>
> U mnie będzie izolacja ze słomy, z tego co wiem, to by odpowiadało
> około 25 cm styropianu. Starczy?
>

nie wiem. To trzeba policzyć :-P
.........
Zaraz... słoma? Ciekawe... coś więcej o tym projekcie?

do góry

Cześć,

Dnia 2013-06-07, pią o godzinie 08:57 +0200, anhin pisze:
> >
> > U mnie będzie izolacja ze słomy, z tego co wiem, to by odpowiadało
> > około 25 cm styropianu. Starczy?
> >
>
> nie wiem. To trzeba policzyć :-P
> .........
> Zaraz... słoma? Ciekawe... coś więcej o tym projekcie?
>

Na razie mam tylko projekt koncepcyjny. Jeśli chodzi o ściany, no to
zwyczajnie słoma z tynkiem glinianym (i chyba wapiennym na zewnątrz).
Konstrukcja drewniana. W środku salon, jadalnia i kuchnia połączone, bez
ścian. Tylko łazienka będzie osobno. A ściana dzieląca łazienkę i salon
będzie szła prawie przez środek domu i będzie robiła za odbiornik ciepła
pieca rakietowego. I się właśnie zastanawiam, czy się bawić w kolektory
słoneczne i ogrzewanie podłogowe, czy ten piecyk mi wystarczy.

Pozdrawiam,
Emanuel

do góry

> Na razie mam tylko projekt koncepcyjny. Jeśli chodzi o ściany, no to
> zwyczajnie słoma z tynkiem glinianym (i chyba wapiennym na zewnątrz).
> Konstrukcja drewniana. W środku salon, jadalnia i kuchnia połączone, bez
> ścian. Tylko łazienka będzie osobno. A ściana dzieląca łazienkę i salon
> będzie szła prawie przez środek domu i będzie robiła za odbiornik ciepła
> pieca rakietowego. I się właśnie zastanawiam, czy się bawić w kolektory
> słoneczne i ogrzewanie podłogowe, czy ten piecyk mi wystarczy.

aha. Jest w Polsce parę osób które się bawią w dokładnie takie
budownictwo, nie wiem czy do nich już dotarłeś ;-)
Jaki dach? To dość istotne dla oceny strat ciepła...
Co do materiałów i dachu drobna uwaga -jeśli nie masz naprawdę bardzo
szerokiego okapu, sama glina albo wapno zostaną zmyte ze słomy dość
szybko, dodatkowo wapno będzie transportowało wilgoć w głąb słomy :-( A
właśnie, jakie fundamenty i podmurówka? Musisz pamiętać że dla słomy
nawet mineralizowanej woda jest zabójcza...
I co do koncepcji -ściana akumulacyjna to dobry pomysł jeśli
wykorzystujesz ciepło słońca (wieelkie okno od południa, zasłaniane na
noc). Niektórzy właśnie po tym poznają Dom Pasywny... ;-) I jeszcze co
do akumulacji -w naprawdę przemyślanych projektach w strefę
akumulacyjno-buforową jest włączona część fundamentów i grunt pod domem.
Z kolei sensowne wykorzystanie akumulacji wymaga przemyślenia wentylacji
i transportu ciepła... i sprawa zaczyna być naprawdę skomplikowana :-(

do góry

Cześć,

Dnia 2013-06-07, pią o godzinie 12:32 +0200, anhin pisze:
> > Na razie mam tylko projekt koncepcyjny. Jeśli chodzi o ściany, no to
> > zwyczajnie słoma z tynkiem glinianym (i chyba wapiennym na zewnątrz).
> > Konstrukcja drewniana. W środku salon, jadalnia i kuchnia połączone, bez
> > ścian. Tylko łazienka będzie osobno. A ściana dzieląca łazienkę i salon
> > będzie szła prawie przez środek domu i będzie robiła za odbiornik ciepła
> > pieca rakietowego. I się właśnie zastanawiam, czy się bawić w kolektory
> > słoneczne i ogrzewanie podłogowe, czy ten piecyk mi wystarczy.
>
> aha. Jest w Polsce parę osób które się bawią w dokładnie takie
> budownictwo, nie wiem czy do nich już dotarłeś ;-)

Na razie staram się samodzielnie przemyśleć koncepcję, poszukać
informacji.

> Jaki dach? To dość istotne dla oceny strat ciepła...

Na początku planowałem dach zielony z grubą warstwą ziemi. W grę
wchodzi też jakiś gont ocieplony też słomą.

> Co do materiałów i dachu drobna uwaga -jeśli nie masz naprawdę bardzo
> szerokiego okapu, sama glina albo wapno zostaną zmyte ze słomy dość
> szybko, dodatkowo wapno będzie transportowało wilgoć w głąb słomy :-( A
> właśnie, jakie fundamenty i podmurówka? Musisz pamiętać że dla słomy
> nawet mineralizowanej woda jest zabójcza...

Tak, to jest jasne.

> I co do koncepcji -ściana akumulacyjna to dobry pomysł jeśli
> wykorzystujesz ciepło słońca (wieelkie okno od południa, zasłaniane na
> noc). Niektórzy właśnie po tym poznają Dom Pasywny... ;-) I jeszcze co
> do akumulacji -w naprawdę przemyślanych projektach w strefę
> akumulacyjno-buforową jest włączona część fundamentów i grunt pod domem.
> Z kolei sensowne wykorzystanie akumulacji wymaga przemyślenia wentylacji
> i transportu ciepła... i sprawa zaczyna być naprawdę skomplikowana :-(

Właśnie okna od południa, przez które będzie padało światło na tą
ścianę działową. Ma jednocześnie akumulować ciepło ze słońca oraz z
pieca. Ściana będzie gruba i masywna, coś między 0,5m a 1m. Ze względu
na wysoką temperaturę z pieca nie może być na zewnątrz tynk gliniany,
będą musiały być kafle. Ciemne i chyba najlepiej matowe (bo ma
jednocześnie łapać słońce). Jeśli chodzi o grunt i fundamenty, to jak
najbardziej. Całość zaizolowana od dołu perlitem lub keramzytem. Boki
też. Jeśli chodzi o wentylację, to kanał dolotowy będzie szedł przez tą
grubą ścianę, tak że do środka będzie wpadało ogrzane powietrze (jeśli
chodzi o rozwiązanie wentylacji tak, żeby nie było strat ciepła,
widziałem, że przez wentylację są ogromne straty).

Pozdrawiam,
Emanuel

do góry

zapowiada się ciekawie :-)

do góry