-
11. Data: 2021-05-30 18:22:40
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2021-05-28 15:28, J.F wrote:
> https://www.onet.pl/styl-zycia/dompelenpomyslow/powi
nnismy-zrobic-to-po-kazdej-zmianie-kol-a-malo-kto-to
-robi/nj8f6zt,30bc1058
>
> "Z pewnością podczas czekania, aż koła zostaną wymienione
> zauważyliście w warsztacie wulkanizatora tabliczkę ostrzegawczą z
> informacją o tym, aby dokręcić śruby po przejechaniu pierwszych 50 km.
> Ile razy to zrobiliście?"
ja się już nauczyłem pamiętać i po wymianie kół sprawdzam zazwyczaj ze
trzy razy - dwa kolejne dni i po pierwszej długiej jeździe :D
-
12. Data: 2021-05-30 18:59:46
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>>>> Nie widziałem takiej tabliczki, może dlatego że Ci
>>>> wulkanizatorzy u których bywałem zawsze dokręcają 'ile fabryka
>>>> dała momentu w kluczu'. Może dlatego aby potem nie mieć
>>>> reklamacji.
>>>
>>> I nadal jezdzisz do debili?
>>>
>> A gdzie mam jezdzić? jest kilku a wszyscy po tych samych
>> pieniądzach, a tak w ogóle to kupiłem sobie sznur z szydłem i
>> klejem i sam naprawiam opony :)
>
> Hmmm, wprawdzie nawet w jakimś tymczasowym namiocie
> z szumną nazwą "Centrum opon" mają klucze dynamometryczne,
> choć szczerze wątpię, żeby ktoś tam sprawdzał jaki moment jest
> wymagany przez producenta. Wybiera się raczej taką siłę,
> żeby się nie urywało ale też żeby się nie odkręcało.
>
> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
Jak dokrecisz 150 to zawsze na drodze odkrecisz majac w miare
podstawowe narzedzia i to zawsze bedzie lepiej niz dokrecic kluczem
pneumatycznym na maks.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
-
13. Data: 2021-05-30 22:42:50
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2021-05-30 o 15:42, Janusz pisze:
> W dniu 2021-05-30 o 09:10, cef pisze:
>> W dniu 2021-05-29 o 22:15, Janusz pisze:
>>> W dniu 2021-05-29 o 21:59, Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
>>>>
>>>>> Nie widziałem takiej tabliczki, może dlatego że Ci wulkanizatorzy
>>>>> u których bywałem zawsze dokręcają 'ile fabryka dała momentu w
>>>>> kluczu'. Może dlatego aby potem nie mieć reklamacji.
>>>>
>>>> I nadal jezdzisz do debili?
>>>>
>>> A gdzie mam jezdzić? jest kilku a wszyscy po tych samych pieniądzach,
>>> a tak w ogóle to kupiłem sobie sznur z szydłem i klejem i sam
>>> naprawiam opony :)
>>
>> Hmmm, wprawdzie nawet w jakimś tymczasowym namiocie
>> z szumną nazwą "Centrum opon" mają klucze dynamometryczne,
>> choć szczerze wątpię, żeby ktoś tam sprawdzał jaki moment jest
>> wymagany przez producenta. Wybiera się raczej taką siłę,
>> żeby się nie urywało ale też żeby się nie odkręcało.
> No to pewnie mają taką ustawioną na kluczu, Sherlocku :)
Ale oni mają jedną wartość dla wszystkich śrub, kół i aut.
I jak widać się sprawdza.
>> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
>> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
> Już po pierwszej naprawię się zwróciło, a musiałem kupić żeby sie pozbyć
> koła zapasowego jak jechałem na morze.
Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
dwoma autami z 500tys km i miałem raz kapcia.
A tym ostatnim, to nawet nie wiem jak podnośnik działa :-)
-
14. Data: 2021-05-31 08:43:33
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-05-30 o 22:42, cef pisze:
> W dniu 2021-05-30 o 15:42, Janusz pisze:
>> W dniu 2021-05-30 o 09:10, cef pisze:
>>> W dniu 2021-05-29 o 22:15, Janusz pisze:
>>>> W dniu 2021-05-29 o 21:59, Budzik pisze:
>>>>> Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
>>>>>
>>>>>> Nie widziałem takiej tabliczki, może dlatego że Ci wulkanizatorzy
>>>>>> u których bywałem zawsze dokręcają 'ile fabryka dała momentu w
>>>>>> kluczu'. Może dlatego aby potem nie mieć reklamacji.
>>>>>
>>>>> I nadal jezdzisz do debili?
>>>>>
>>>> A gdzie mam jezdzić? jest kilku a wszyscy po tych samych
>>>> pieniądzach, a tak w ogóle to kupiłem sobie sznur z szydłem i klejem
>>>> i sam naprawiam opony :)
>>>
>>> Hmmm, wprawdzie nawet w jakimś tymczasowym namiocie
>>> z szumną nazwą "Centrum opon" mają klucze dynamometryczne,
>>> choć szczerze wątpię, żeby ktoś tam sprawdzał jaki moment jest
>>> wymagany przez producenta. Wybiera się raczej taką siłę,
>>> żeby się nie urywało ale też żeby się nie odkręcało.
>> No to pewnie mają taką ustawioną na kluczu, Sherlocku :)
>
> Ale oni mają jedną wartość dla wszystkich śrub, kół i aut.
> I jak widać się sprawdza.
No, czyli potwierdziłeś to co napiusałem :)
>
>>> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
>>> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
>> Już po pierwszej naprawię się zwróciło, a musiałem kupić żeby sie
>> pozbyć koła zapasowego jak jechałem na morze.
>
> Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
Tak szczególnie jak jedziesz na wakacje w 4 osoby + pies bez bagażnika
na dachu :)
> dwoma autami z 500tys km i miałem raz kapcia.
Też miałem od kilku lat tylko dwa, jednego niedawno ale wyglądało że
ktoś mi przebił bo była z boku maleńka dziurka jakby szpikulcem zrobiona.
--
Janusz
-
15. Data: 2021-05-31 12:29:56
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 28 May 2021 19:48:42 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 28.05.2021 o 15:28, J.F pisze:
>> Tak prawde mowiac ... to raz srube zgubilem.
>> Tylko nie wiem - zadzialalo 50km, zapomnial dokrecic, a moze ktos
>> pozniej probal odkrecic ...
>
> Ja też - nie pamietam jak to się stało i kiedy - po prostu któregoś dnia
> spojrzałem... i nie było:P
Dokladnie tak, ale u mnie to bylo w jakims niedlugim czasie po zmianie
opon ..
J.
-
16. Data: 2021-05-31 12:35:39
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 30 May 2021 22:42:50 +0200, cef wrote:
> W dniu 2021-05-30 o 15:42, Janusz pisze:
>> W dniu 2021-05-30 o 09:10, cef pisze:
>>> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
>>> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
>> Już po pierwszej naprawię się zwróciło, a musiałem kupić żeby sie pozbyć
>> koła zapasowego jak jechałem na morze.
>
> Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
> dwoma autami z 500tys km i miałem raz kapcia.
> A tym ostatnim, to nawet nie wiem jak podnośnik działa :-)
Co nie znaczy, ze kapcia nigdy nie zlapiesz.
Zlapiesz, i to zgodnie z obowiazujacym prawem - w najgorszym momencie
:-)
Czy taki zestaw naprawczy pomoze? Czasem moze i tak, a czasem juz nie.
A jaka jest trwalosc zestawu?
Przetrzyma upalne lato, czy co roku nowy sznur/klej?
Moze lepiej ... wczytac sie w assistance, pomoga naprawic opone, czy
nie pomoga?
Inna sprawa - sa jeszcze calodobowi gumiarze?
J.
-
17. Data: 2021-05-31 15:20:22
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-05-31 o 12:35, J.F pisze:
> On Sun, 30 May 2021 22:42:50 +0200, cef wrote:
>> W dniu 2021-05-30 o 15:42, Janusz pisze:
>>> W dniu 2021-05-30 o 09:10, cef pisze:
>>>> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
>>>> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
>>> Już po pierwszej naprawię się zwróciło, a musiałem kupić żeby sie pozbyć
>>> koła zapasowego jak jechałem na morze.
>>
>> Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
>> dwoma autami z 500tys km i miałem raz kapcia.
>> A tym ostatnim, to nawet nie wiem jak podnośnik działa :-)
>
> Co nie znaczy, ze kapcia nigdy nie zlapiesz.
> Zlapiesz, i to zgodnie z obowiazujacym prawem - w najgorszym momencie
> :-)
>
> Czy taki zestaw naprawczy pomoze? Czasem moze i tak, a czasem juz nie.
> A jaka jest trwalosc zestawu?
Mam taki już parę lat i teraz parę dni temu nim naprawiałem małą dziurkę
z boku opony i dał radę.
> Przetrzyma upalne lato, czy co roku nowy sznur/klej?
On jest taki gumowany, chyba lato spokojnie wytrzyma w bagażniku.
>
> Moze lepiej ... wczytac sie w assistance, pomoga naprawic opone, czy
> nie pomoga?
Nie każde oc ma assistance, można wykupić ekstra i tak zrobiłem jak
jechałem nad morze bez zapasu.
Mam tera ofertę oc i za assistance chcą 120zł ekstra.
>
> Inna sprawa - sa jeszcze calodobowi gumiarze?
Wątpię. Generalnie drogi są czystsze i dużo mniej się gum łapie niż kiedyś.
--
Janusz
-
18. Data: 2021-05-31 15:44:21
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 31 May 2021 15:20:22 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 2021-05-31 o 12:35, J.F pisze:
>> On Sun, 30 May 2021 22:42:50 +0200, cef wrote:
>>> Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
>>> dwoma autami z 500tys km i miałem raz kapcia.
>>> A tym ostatnim, to nawet nie wiem jak podnośnik działa :-)
>>
>> Co nie znaczy, ze kapcia nigdy nie zlapiesz.
>> Zlapiesz, i to zgodnie z obowiazujacym prawem - w najgorszym momencie
>> :-)
>>
>> Czy taki zestaw naprawczy pomoze? Czasem moze i tak, a czasem juz nie.
>> A jaka jest trwalosc zestawu?
> Mam taki już parę lat i teraz parę dni temu nim naprawiałem małą dziurkę
> z boku opony i dał radę.
Czasem mala, czasem duza.
A jak czlowiek nie jest wyczulony, lub ma pecha - to cwierc opony
zniknie.
>> Przetrzyma upalne lato, czy co roku nowy sznur/klej?
> On jest taki gumowany, chyba lato spokojnie wytrzyma w bagażniku.
No i tego sie boje, ze po paru tygodniach w +50C zrobi sie twardy.
>> Moze lepiej ... wczytac sie w assistance, pomoga naprawic opone, czy
>> nie pomoga?
> Nie każde oc ma assistance, można wykupić ekstra i tak zrobiłem jak
> jechałem nad morze bez zapasu.
> Mam tera ofertę oc i za assistance chcą 120zł ekstra.
IMO - wciskali niedawno powszechnie za mniejsze pieniadze.
Ale w czym pomoga, a w czym nie ...
>> Inna sprawa - sa jeszcze calodobowi gumiarze?
> Wątpię. Generalnie drogi są czystsze i dużo mniej się gum łapie niż kiedyś.
co jest swoja droga ciekawe, bo dawniej to byly "brudne" ?
Ale chodzilo tylko o to ze assistance moze nie pomoc, szczegolnie jak
sie trafi w dlugi weekend.
Kolo zapasowe pomoze ... ale tylko raz :-)
J.
-
19. Data: 2021-05-31 20:19:35
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2021-05-31 o 08:43, Janusz pisze:
> W dniu 2021-05-30 o 22:42, cef pisze:
>> Ale oni mają jedną wartość dla wszystkich śrub, kół i aut.
>> I jak widać się sprawdza.
> No, czyli potwierdziłeś to co napiusałem :)
No tak. Ale wydawało mi się, że zależało Ci na dokręceniu zgodnym
z normą producenta a nie tylko tak, żeby się nie odkręcało.
>>>> A co do samodzielnych napraw, to ile razy trafia się naprawa
>>>> ogumienia, że opłaca się inwestycja w jakieś kleje?
>>> Już po pierwszej naprawię się zwróciło, a musiałem kupić żeby sie
>>> pozbyć koła zapasowego jak jechałem na morze.
>>
>> Tyle miejsca to bym wygospodarował, ale i tak przejechałem ostatnimi
> Tak szczególnie jak jedziesz na wakacje w 4 osoby + pies bez bagażnika
> na dachu :)
Ja mam kombi, ile bym nie załadował, to zawsze jeszcze jedna torba wejdzie.
A poza tym co mi z zestawu naprawczego jak się guma spruje cała?
Zawsze mam koło, choć użyłem go raz w ciągu ostatnich 20 lat.
-
20. Data: 2021-06-01 08:23:36
Temat: Re: Dokrecanie kol
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 28.05.2021 15:28, J.F wrote:
> "Z pewnością podczas czekania, aż koła zostaną wymienione
> zauważyliście w warsztacie wulkanizatora tabliczkę ostrzegawczą z
> informacją o tym, aby dokręcić śruby po przejechaniu pierwszych 50 km.
> Ile razy to zrobiliście?"
Ja zmieniam sam koła i zawsze dokręcam ile pary w łapach za pomocą
krzyżaka. A sprawdzić dokręcenie możesz w zasadzie już po pierwszej jeździe.
Narzędzia mają zazwyczaj odpowiedni rozmiar do tego co mają zrobić -
dlatego płaskie klucze są krótkie dla małych rozmiarów, a im większe
oczko tym dłuższy. To samo z krzyżakami. Jeżeli nie będziesz dokładał
metrowych rur do nich, to nic nie urwiesz (rękami).
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz