eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody"Dobre" drogie drogi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 21. Data: 2011-03-10 09:18:05
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:il8ltb$o7t$1@mx1.internetia.pl...
    > W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > > On 2011-03-09, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    > >
    > >>> Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
    > >>> w zlej temperaturze.
    > >>
    > >> Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
    > >> niska jakość warstw bitumicznych.
    > >
    > > Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
    > > ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
    > > umowne.
    >
    > Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
    > niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
    > zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
    > To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

    Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za kilometr.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 22. Data: 2011-03-10 09:23:11
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-03-10 09:18, flower pisze:
    > "Artur Maśląg"<f...@p...com> napisał:
    >> W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
    >>> On 2011-03-09, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    >>>
    >>>>> Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
    >>>>> w zlej temperaturze.
    >>>>
    >>>> Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
    >>>> niska jakość warstw bitumicznych.
    >>>
    >>> Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
    >>> ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
    >>> umowne.
    >>
    >> Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
    >> niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
    >> zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
    >> To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
    >
    > Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za kilometr.

    Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
    za pismakami różne 'rewelacje'.




  • 23. Data: 2011-03-10 09:32:13
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-03-10, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:

    > To jest droga, a nie samochód. Idź kup inną u konkurencji, oczywiście
    > z ta samą częścią DC. Może być bez tych ogrzewanych lusterek.

    Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
    nacisk na jakość...

    >>> To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
    >>
    >> Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!
    >
    > Najwyraźniej się nie rozumiemy, ale wcale mnie to nie dziwi.

    Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
    wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 24. Data: 2011-03-10 10:18:24
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-03-10 09:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > On 2011-03-10, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    >
    >> To jest droga, a nie samochód. Idź kup inną u konkurencji, oczywiście
    >> z ta samą częścią DC. Może być bez tych ogrzewanych lusterek.
    >
    > Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
    > nacisk na jakość...

    Kurcze, czemu się nie zatrudniłeś w tamtejszym nadzorze? Albo w jakiejś
    komisji? Ewentualnie w zarządzie której ze spółek wykonujących prace
    przy budowie tej trasy? Przecież to tak prosto powiedzieć, że bubel itd.

    >>>> To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
    >>>
    >>> Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!
    >>
    >> Najwyraźniej się nie rozumiemy, ale wcale mnie to nie dziwi.
    >
    > Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
    > wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

    No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
    Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.


  • 25. Data: 2011-03-10 10:20:16
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:ila1pf$fqu$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2011-03-10 09:18, flower pisze:
    > > "Artur Maśląg"<f...@p...com> napisał:
    > >> W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > >>> On 2011-03-09, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    > >>>
    > >>>>> Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie
    robili
    > >>>>> w zlej temperaturze.
    > >>>>
    > >>>> Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
    > >>>> niska jakość warstw bitumicznych.
    > >>>
    > >>> Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież
    powinni
    > >>> ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
    > >>> umowne.
    > >>
    > >> Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
    > >> niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
    > >> zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
    > >> To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
    > >
    > > Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
    kilometr.
    >
    > Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
    > za pismakami różne 'rewelacje'.

    OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 26. Data: 2011-03-10 10:30:35
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-03-10 10:20, flower pisze:
    > "Artur Maśląg"<f...@p...com> napisał:
    (...)
    >>> Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
    > kilometr.
    >>
    >> Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
    >> za pismakami różne 'rewelacje'.
    >
    > OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.

    Tego nie powiedziałem, ale skoro lubisz wpadać ze skrajności
    w skrajność...



  • 27. Data: 2011-03-10 11:02:47
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:ila5nq$1kd$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2011-03-10 10:20, flower pisze:
    > > "Artur Maśląg"<f...@p...com> napisał:
    > (...)
    > >>> Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
    > > kilometr.
    > >>
    > >> Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
    > >> za pismakami różne 'rewelacje'.
    > >
    > > OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.
    >
    > Tego nie powiedziałem, ale skoro lubisz wpadać ze skrajności
    > w skrajność...

    Nie jest źle, nie jest dobrze, nie jest tragicznie, nie jest superfajosko...
    No to jak jest?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 28. Data: 2011-03-10 11:44:21
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-03-10, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:

    >> Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
    >> nacisk na jakość...
    >
    > Kurcze, czemu się nie zatrudniłeś w tamtejszym nadzorze? Albo w jakiejś
    > komisji? Ewentualnie w zarządzie której ze spółek wykonujących prace
    > przy budowie tej trasy? Przecież to tak prosto powiedzieć, że bubel itd.

    Żeby odkryć nierówną nawierzchnię naprawdę wystarczy się tam raz
    przejechać z dozwoloną prędkością.

    >> Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
    >> wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.
    >
    > No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
    > Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.

    Oczywiście możesz się nabijać. Jak również możesz sugerować, że widząc
    nierówną nawierzchnię należy się spodziewać chociażby prawidłowo wykonanych
    wszystkich izolacji i odwodnień.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 29. Data: 2011-03-10 14:12:35
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-03-10 11:44, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > On 2011-03-10, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    (...)
    > Żeby odkryć nierówną nawierzchnię naprawdę wystarczy się tam raz
    > przejechać z dozwoloną prędkością.

    A co tutaj trzeba odkrywać? Przecież między innymi z tej przyczyny
    odbiór był warunkowy - pisałem o tym wcześniej.

    >>> Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
    >>> wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.
    >>
    >> No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
    >> Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.
    >
    > Oczywiście możesz się nabijać.

    Skoro bawisz się w proroka - mogę też spróbować poszukać na Allegro
    szklanej kuli. Skuteczność pewnie podobna.

    > Jak również możesz sugerować, że widząc
    > nierówną nawierzchnię należy się spodziewać chociażby prawidłowo wykonanych
    > wszystkich izolacji i odwodnień.

    Ty jesteś autorem takich sugestii więc sam sobie na tak postawione
    pytanie odpowiodaj.


  • 30. Data: 2011-03-10 15:08:01
    Temat: Re: "Dobre" drogie drogi
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-03-09 23:39, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > On 2011-03-09, scob<1...@3...pl> wrote:
    >
    >> sie czepiacie!
    >
    > Oczywiście. Jak się robi drogę za ponad dwieście milionów za kilometr to
    > ma być dobra. A jak się odbiera wadliwą to [censored] urzędasy powinny
    > iść siedzieć.

    Ale zanim się kogo pośle do kicia, dobrze by było poznać kalkulację, czy bardziej
    opłaca się odebrać warunkowo (do poprawek), czy nie oodbierać, naliczać kary
    umowne, ale nie mieć drogi i wszelkie straty. A jeśli wyjdzie, że jednak
    bardziej się opłacało się odebrać, to znaczy że kary umowne za niskie.
    I sprawdzić dlaczego... :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: