-
11. Data: 2009-09-18 06:37:50
Temat: Re: Dobór zabezpieczenia 100A
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1ve6oc2f9un6y$.dlg@badworm.pl...
> Podejrzewam, że wszystko może zależeć od konstrukcji rozłącznika i
> charakteru obciążenia. Mnie uczono, że generalnie prądy przeciążeniowe
> powinien być w stanie przerwać.
W pewnym tylko zakresie. Ogólnie podział jest taki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roz%C5%82%C4%85cznik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Od%C5%82%C4%85cznik
Twierdzenie że rozłącznik bezpiecznikowy posiada zdolność wyłaczania pradów
przeciążeniowych i zwarciowych jest chwytem trochę niedozwolonym bo to nic
innego jak hybryda rozłącznika z bezpiecznikiem. Sprawę zabezpieczenia sieci
i lub urządzeń nalezy rozpatrywać
pod kątem wszystkich urządzeń z osobna. Od razu widać że rozłącznik
bezpiecznikowy to zabezpieczenie niby na równi z wyłącznikiem ale tylko gdy
przyjmujemy że nie będziemy rozpinali pracującego obwodu. W chwilach
awaryjnych gdy prądy są mocno przeciążeniowe, rozłączenie lub połączenie
obwodu/urządzeń rozłącznikiem spowoduje uszkodzenie jego styków. Wyłącznik
powie w takim przypadku "pikuś" Sam rozłącznik pomimo że wspomagamy go
ekstra zabezpieczeniem nadal nie ma odpowiednich styków do działania na
prądach zwarciowych a 10 krotne przeciążenie to niewiele w porównaniu do
przeciążeń które wytrzymuja wyłaczniki.
Marek
-
12. Data: 2009-09-19 08:57:52
Temat: Re: Dobór zabezpieczenia 100A
Od: "Paweł Bochenek" <p...@N...gazeta.pl>
marko1a <m...@l...de> napisał(a):
>
> Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:1ve6oc2f9un6y$.dlg@badworm.pl...
>
> > Podejrzewam, że wszystko może zależeć od konstrukcji rozłącznika i
> > charakteru obciążenia. Mnie uczono, że generalnie prądy przeciążeniowe
> > powinien być w stanie przerwać.
>
>
> W pewnym tylko zakresie. Ogólnie podział jest taki:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82%C4%85cznik
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Roz%C5%82%C4%85cznik
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Od%C5%82%C4%85cznik
>
> Twierdzenie że rozłącznik bezpiecznikowy posiada zdolność wyłaczania pradów
> przeciążeniowych i zwarciowych jest chwytem trochę niedozwolonym bo to nic
> innego jak hybryda rozłącznika z bezpiecznikiem. Sprawę zabezpieczenia sieci
> i lub urządzeń nalezy rozpatrywać
> pod kątem wszystkich urządzeń z osobna. Od razu widać że rozłącznik
> bezpiecznikowy to zabezpieczenie niby na równi z wyłącznikiem ale tylko gdy
> przyjmujemy że nie będziemy rozpinali pracującego obwodu. W chwilach
> awaryjnych gdy prądy są mocno przeciążeniowe, rozłączenie lub połączenie
> obwodu/urządzeń rozłącznikiem spowoduje uszkodzenie jego styków. Wyłącznik
> powie w takim przypadku "pikuś" Sam rozłącznik pomimo że wspomagamy go
> ekstra zabezpieczeniem nadal nie ma odpowiednich styków do działania na
> prądach zwarciowych a 10 krotne przeciążenie to niewiele w porównaniu do
> przeciążeń które wytrzymuja wyłaczniki.
>
Ja Cię jednak nie rozumiem.
A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego "odcinania"
prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2009-09-21 06:57:51
Temat: Re: Dobór zabezpieczenia 100A
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Paweł Bochenek" <p...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h926eg$mld$1@inews.gazeta.pl...
> Ja Cię jednak nie rozumiem.
> A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
> Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
> Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego
> "odcinania"
> prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
> W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
Do bezpiecznika się nie czepiam. Jest taki jaki jest i robi to co ma robić.
W rozłączniku styki do prądów roboczych owszem są.
Jest to więc rozłącznik pełną gębą.
Chodziło jednak o porównanie rozłącznika i wyłącznika. Ktoś twierdzi że
rozłącznik bezpiecznikowy to takie samo coś jak wyłącznik.
Ja twierdzę że nie.
Marek
-
14. Data: 2009-09-21 18:09:18
Temat: Re: Dobór zabezpieczenia 100A
Od: "Paweł Bochenek" <p...@N...gazeta.pl>
marko1a <m...@l...de> napisał(a):
> Użytkownik "Paweł Bochenek" <p...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:h926eg$mld$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Ja Cię jednak nie rozumiem.
> > A bezpiecznik (topik) jest "na" przetężenia? zwarcia?
> > Producent wkładek twierdzi że tak. Kłamie?
> > Ponadto masz w tym rozłączniku styki przystosowane to szybkiego
> > "odcinania"
> > prądów roboczych. Tak czy nie? No więc jest to rozłącznik pełną gębą.
> > W czym problem? a jakim "braku wytrzymałości styków" piszesz?
>
> Do bezpiecznika się nie czepiam. Jest taki jaki jest i robi to co ma robić.
> W rozłączniku styki do prądów roboczych owszem są.
> Jest to więc rozłącznik pełną gębą.
>
> Chodziło jednak o porównanie rozłącznika i wyłącznika. Ktoś twierdzi że
> rozłącznik bezpiecznikowy to takie samo coś jak wyłącznik.
> Ja twierdzę że nie.
No nie wiem...
[cytat]
> Pomylilo sie koledze z odlacznikiem. Rozlacznik bezpiecznikowy wylaczaq
> prady zwarciowe i przeciazeniowe ale tylko raz na jednej wkladce topikowej
> :)
To tobie się pomyliło kolego. To że rozłącznik można wspomóc bezpiecznikiem
to jest oczywiste. ale sam w sobie nadal jest tylko rozłącznikiem.
[/cytat]
Ja to rozumiem tak, że kwestionowałeś iż aparat pt. "rozłącznik
bezpiecznikowy" rozłącza prądy wogóle, czy to zwarciowe czy to robocze.
A w dyskusji wyraźnie było powiedziane że takie urządzenie to "dwa w jednym".
Ale w sumie już nieważne. Ja do ups-ów właśnie takie zabezpieczenia daję i
zaniepokoiłem się, że może o czymś nie wiem.
pzdr., PB
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/