-
11. Data: 2013-02-12 14:37:35
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Tuesday, February 12, 2013, 2:25:13 PM, you wrote:
>> Ale muszę przyjść z gotowym urządzeniem. Pewnie że jak nie będzie dobrze
>> to spróbuję inne ale od czegoś trzeba zacząć. No i trochę szkoda wydawać
>> grube pieniądze na kolejne pomiary elementów zamiast wybrać na początek
>> takie które mają wysokie tłumienie w interesującym zakresie. Z moich
>> doświadczeń wynika ze mogą być problemy na przewodzonych w zakresie
>> kilkudziesieciu mega. Nie chciałbym dawać filtra który kończy się na
>> setkach kiloherców.
> Przy moim pierwszym podejściu do EMC (2004) uważałem, że dławik, który ma
> tłumić 150kHz powinien też tłumić duże MHz.
> Dlatego do zaprojektowanego wtedy urządzenia zamawiamy u Ferystera dławik
> (zwykły na toroidzie) według mojego projektu. Przy tych samych gabarytach ma
> znacznie mniejszy prąd od ich standardowej oferty dławików za to znacznie
> większe f rezonansu własnego.
> Teraz wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Stosuję osobne elementy do
> tłumienia zakłóceń w okolicy 150kHz i osobne dla MHz-ów.
Oczywiście, że najlepszym rozwiązaniem jest wielostopniowy filtr,
dobrany dokładnie do urządzenia. Jednak z dwojga złego, jesli chodzi o
wyższe częstotliwości, to trzeba wybrać dławik o mniejszych
pojemnościach.
Dla mnie porządny dławik dla przetwornicy o niepomijalnej ;) mocy, to
dławik trójstopniowy - dwa stopnie z dwoma różnymi dlawikami
skompensowanymi i jeden stopień z dławikami walcowymi o minimalnej
pojemnosci. Do tego oczywiście kondensatory X i Y. A jak to za mało, to
wchodzimy w koraliki ferrytowe i kondensatory przepustowe oraz
metalową obudowę. Nic nie ma prawa wyleźć :)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2013-02-12 14:54:23
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-02-12 14:37, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Piotr,
>
> Tuesday, February 12, 2013, 2:25:13 PM, you wrote:
>
>>> Ale muszę przyjść z gotowym urządzeniem. Pewnie że jak nie będzie dobrze
>>> to spróbuję inne ale od czegoś trzeba zacząć. No i trochę szkoda wydawać
>>> grube pieniądze na kolejne pomiary elementów zamiast wybrać na początek
>>> takie które mają wysokie tłumienie w interesującym zakresie. Z moich
>>> doświadczeń wynika ze mogą być problemy na przewodzonych w zakresie
>>> kilkudziesieciu mega. Nie chciałbym dawać filtra który kończy się na
>>> setkach kiloherców.
>> Przy moim pierwszym podejściu do EMC (2004) uważałem, że dławik, który ma
>> tłumić 150kHz powinien też tłumić duże MHz.
>> Dlatego do zaprojektowanego wtedy urządzenia zamawiamy u Ferystera dławik
>> (zwykły na toroidzie) według mojego projektu. Przy tych samych gabarytach ma
>> znacznie mniejszy prąd od ich standardowej oferty dławików za to znacznie
>> większe f rezonansu własnego.
>> Teraz wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Stosuję osobne elementy do
>> tłumienia zakłóceń w okolicy 150kHz i osobne dla MHz-ów.
>
> Oczywiście, że najlepszym rozwiązaniem jest wielostopniowy filtr,
> dobrany dokładnie do urządzenia. Jednak z dwojga złego, jesli chodzi o
> wyższe częstotliwości, to trzeba wybrać dławik o mniejszych
> pojemnościach.
>
> Dla mnie porządny dławik dla przetwornicy o niepomijalnej ;) mocy, to
> dławik trójstopniowy - dwa stopnie z dwoma różnymi dlawikami
> skompensowanymi i jeden stopień z dławikami walcowymi o minimalnej
> pojemnosci. Do tego oczywiście kondensatory X i Y. A jak to za mało, to
> wchodzimy w koraliki ferrytowe i kondensatory przepustowe oraz
> metalową obudowę. Nic nie ma prawa wyleźć :)
>
W moim przypadku chodzi o proste urządzenie mikroprocesorowe z gotową
przetwornicą DC/DC 1W SIP z 24V na 5V. Tylko będzie na długim kablu
zasilającym, w warunkach przemysłowych i obawiam się zakłóceń
wprowadzonych tą drogą.
--
pozdrawiam
MD
-
13. Data: 2013-02-12 15:06:58
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 12.02.2013 14:54, schrieb Mario:
> W dniu 2013-02-12 14:37, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Dla mnie porządny dławik dla przetwornicy o niepomijalnej ;) mocy, to
>> dławik trójstopniowy - dwa stopnie z dwoma różnymi dlawikami
>> skompensowanymi i jeden stopień z dławikami walcowymi o minimalnej
>> pojemnosci. Do tego oczywiście kondensatory X i Y. A jak to za mało, to
>> wchodzimy w koraliki ferrytowe i kondensatory przepustowe oraz
>> metalową obudowę. Nic nie ma prawa wyleźć :)
>>
>
> W moim przypadku chodzi o proste urządzenie mikroprocesorowe z gotową
> przetwornicą DC/DC 1W SIP z 24V na 5V. Tylko będzie na długim kablu
> zasilającym, w warunkach przemysłowych i obawiam się zakłóceń
> wprowadzonych tą drogą.
Zakłócenia wprowadzone i wyprowadzone to ta sama para butów, ale jeden
jest lewy a drugi prawy ;-).
Przy zakłóceniach wprowadzanych, w szczególności jak masz duże natężenia
pola. musisz też uważać na sprzężenia pojemnościowe poza przewodami
"antenowymi". Metalowa obudowa, źle uziemiona i płytka nad nią to
wspaniały kondensator, tylko go tam na ogół nie chcemy ;-). A przez
wyświetlacze (szybki) wchodzi tyle energii, że wystarczałoby do
zasilenia urządzenia. "Opakowywałem" urządzenie mierzące w okolicach
tomografu fMRI, pole magnetyczne do 4T, zmienne w czasie. W końcu było
zasilanie akumulatorem, połączenia RS485 i Ethernet przez światłowody
puszczone przez śluzy. Optyka (Kamera z CMOUNT) przez metalizowane szyby
i siatki.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
14. Data: 2013-02-13 18:32:00
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-02-12 14:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Mario,
>
> Tuesday, February 12, 2013, 2:08:58 PM, you wrote:
>
>>>>> Ale czego więcej byś się spodziewał? Jeslipotrzebujesz dobrego
>>>>> tłumiena dla wyższych częstotliwości - użyj dławika nawijanego
>>>>> jednowarstwowo na rdzeniu toroidalnym a nie dławik na kształtce. Ale
>>>>> to naprawdę trzeba najpierw sprawdzić, czego potrzebujesz.
>>>> No ale ten Epcos też ma konstrukcję na kształtce, o ile dobrze rozumiem
>>>> "Closed E ferrite core"
>>> No i dlatego własnie mają spadek impedancji powyżej 300kHz. A wykres
>>> kończy się na 10MHz, bo dalej nie ma się czym chwalić. Juz przy 10MHz
>>> najlepszy z nich ma ledwie 2komy.
>>> Na wysokie częstotliwości tylko dławiki nawijane w jednej warstwie, z
>>> minimalną pojemnością pasożytniczą.
>> No to jeszcze podaj jaka różnica między wspomnianymi przeze mnie DES a
>> podanymi przez ciebie DUS. Różnica praktyczna, bo to, że inny rodzaj
>> rdzenia to zauważyłem :)
>
> DUS są tańsze i mają większe rozproszenie, co niekoniecznie (według
> Wurtha) jest wadą. A do tłumienia zakłóceń w wyższych pasmach szukaj DTS.
>
Roman jeszcze jedna prośba. W sklepie online jeden DUS jest -NT(?)
jeden -H, a co z pozostałymi? Wersja -V? Bo na zdjęciach wszędzie są -V.
Robię footprinta i ma to wpływ na definiowany wymiar.
--
pozdrawiam
MD
-
15. Data: 2013-02-13 19:07:18
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-02-13 18:32, Mario pisze:
> W dniu 2013-02-12 14:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Mario,
>>
>> Tuesday, February 12, 2013, 2:08:58 PM, you wrote:
>>
>>>>>> Ale czego więcej byś się spodziewał? Jeslipotrzebujesz dobrego
>>>>>> tłumiena dla wyższych częstotliwości - użyj dławika nawijanego
>>>>>> jednowarstwowo na rdzeniu toroidalnym a nie dławik na kształtce. Ale
>>>>>> to naprawdę trzeba najpierw sprawdzić, czego potrzebujesz.
>>>>> No ale ten Epcos też ma konstrukcję na kształtce, o ile dobrze
>>>>> rozumiem
>>>>> "Closed E ferrite core"
>>>> No i dlatego własnie mają spadek impedancji powyżej 300kHz. A wykres
>>>> kończy się na 10MHz, bo dalej nie ma się czym chwalić. Juz przy 10MHz
>>>> najlepszy z nich ma ledwie 2komy.
>>>> Na wysokie częstotliwości tylko dławiki nawijane w jednej warstwie, z
>>>> minimalną pojemnością pasożytniczą.
>>> No to jeszcze podaj jaka różnica między wspomnianymi przeze mnie DES a
>>> podanymi przez ciebie DUS. Różnica praktyczna, bo to, że inny rodzaj
>>> rdzenia to zauważyłem :)
>>
>> DUS są tańsze i mają większe rozproszenie, co niekoniecznie (według
>> Wurtha) jest wadą. A do tłumienia zakłóceń w wyższych pasmach szukaj DTS.
>>
>
> Roman jeszcze jedna prośba. W sklepie online jeden DUS jest -NT(?)
> jeden -H, a co z pozostałymi? Wersja -V? Bo na zdjęciach wszędzie są -V.
> Robię footprinta i ma to wpływ na definiowany wymiar.
No i jak znaleźć na stronie Ferystera dokumentacje transformatora.
Potrzebuję D-ES tak jak dałeś link do D-US. D-US-V będzie za wysoki a
widzę tylko jeden model -H. Wybrałbym D-ES -H ale nie ma rysunków
transformatora tylko linki do rysunków karkasa. No chyba, że zrobią bez
problemu D-US-H.
--
pozdrawiam
MD
-
16. Data: 2013-02-13 22:59:05
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mario,
Wednesday, February 13, 2013, 6:32:00 PM, you wrote:
[...]
> Roman jeszcze jedna prośba. W sklepie online jeden DUS jest -NT(?)
> jeden -H, a co z pozostałymi? Wersja -V? Bo na zdjęciach wszędzie są -V.
> Robię footprinta i ma to wpływ na definiowany wymiar.
Rób zgodnie z PDFami TME.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
17. Data: 2013-02-13 23:00:57
Temat: Re: Dławiki Ferryster
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mario,
Wednesday, February 13, 2013, 7:07:18 PM, you wrote:
[...]
>> Roman jeszcze jedna prośba. W sklepie online jeden DUS jest -NT(?)
>> jeden -H, a co z pozostałymi? Wersja -V? Bo na zdjęciach wszędzie są -V.
>> Robię footprinta i ma to wpływ na definiowany wymiar.
> No i jak znaleźć na stronie Ferystera dokumentacje transformatora.
> Potrzebuję D-ES tak jak dałeś link do D-US. D-US-V będzie za wysoki a
> widzę tylko jeden model -H. Wybrałbym D-ES -H ale nie ma rysunków
> transformatora tylko linki do rysunków karkasa. No chyba, że zrobią bez
> problemu D-US-H.
Nie ma rysunku do wersji H, bo byly robione pod zamówienie klienta. To
są normalne dławiki tylko przy skladaniu rdzeń jest obracany, żeby
były niższe.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)