-
11. Data: 2018-11-19 22:24:23
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-11-18 o 22:31, J.F. pisze:
> Masz na mysli cos typu ferrari ?
W zasadzie cokolwiek.
> Mysle, ze tradycja taka.
>
> A do tego elektronika powinna pomoc zapanowac.
Im nie pomogła. Ok, mogli mieć wyłączoną. Nie sądzę, że tak uczynił
kierowca wypasionego BMW i jakiegoś innego auta kiedyś tam, którzy na
moich oczach, na prostej obwodnicy piruety odstawili by roztrzaskać się
na barierce. Zapewne takich przypadków jest dużo więcej. Elektronika im
nie pomogła.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
12. Data: 2018-11-19 22:52:35
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-11-18 o 23:10, Tomasz Pyra pisze:
> Na tym filmie to ogólnie auta tzw. super-sportowe.
> I tu różnie bywa - oczywiście są dostępne z napędem na tył, ale też jest
> wiele z napędem na 4 koła.
Owszem, ale na filmikach YT przeróżnych rozwalają się raczej te, które
mają napęd na jedną oś. Widać, które koła dymią tuż przed kraksą. Stąd
wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
> Co do idei które temu przyświeca - to mają być samochody najszybsze na
> torze. A na torze przy tych mocach optymalny jest napęd RWD.
> Napędzanie przednich kół zwiększa mase, zmniejsza skrętność przednich kół,
> zużywa przednie opony - a to wszystko istotne wady na torze.
Sęk w tym, że te auta zapewne po torze nigdy nie jeździły. Raczej
kursują na trasie kasyno, pałac, burdel.
> Zauważ że chyba wszystkie sytuacje na tym filmie zostały celowo
> sprowokowane przez kierowcę który chciał się popisać.
> W dzisiejszych czasach jeszcze musiał na tą okazję wyłączyć ESP, albo
> przełączyć go w specjalny "drift mode" gdzie takie rzeczy się udają.
>
Na mojej standardowej trasie widziałem 2 wypadki na obwodnicy, gdzie na
prostej drodze jakaś lepsza BMWcha (i jakieś inne auto - już nie
pamiętam jakie) ruszyła ostro i przy może 100km/h odwróciła się i
roztrzaskała na barierkach. Prosty odcinek w obu przypadkach. Sucha
droga w jednym przypadku.
Wątpię aby tacy kierowcy (bo nie sądzę, że miałem jedynie ja farta
oglądać podobne przypadki) jeździli w drift-modzie, choć wątpię iż
takowy posiadali.
> Tam gdzie notorycznie nie brakuje przyczepności żeby przenosić siłę
> przyspieszenia, tam szybsze okazują się samochody napędzane na jedną oś.
No tak, ale z drugiej strony (kiedyś już o tym pisałem), znajomy ma
identyczne auto do mojego lecz z napędem na tył jedynie. Próbowaliśmy
się kiedyś na suchym prostym odcinku. Skrzynie ustawiliśmy w pełny
automat. Na starcie on palił gumę (w sensie popiskiwania opon) i ESP
odcinał moc a moje auto przyspieszało maksymalnie bez najcichszego
piśnięcia oponami. Do tego jest ono trochę cięższe, a mimo to... Więc
nieco odwrotnie wyszło. Dlaczego?
P.S. Oba auta są ciężkie - ważą powyżej 1800kg.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
13. Data: 2018-11-20 08:11:54
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 19.11.2018 o 21:52, Marek S pisze:
> Na mojej standardowej trasie widziałem 2 wypadki na obwodnicy, gdzie na
> prostej drodze jakaś lepsza BMWcha (i jakieś inne auto - już nie
> pamiętam jakie) ruszyła ostro i przy może 100km/h odwróciła się i
> roztrzaskała na barierkach. Prosty odcinek w obu przypadkach. Sucha
> droga w jednym przypadku.
>
> Wątpię aby tacy kierowcy (bo nie sądzę, że miałem jedynie ja farta
> oglądać podobne przypadki) jeździli w drift-modzie, choć wątpię iż
> takowy posiadali.
tak, prawdopodobnie wyłączyli TC
miałem bmw 320KM (tylko, przy czym diesel więc z dużym momentem z dołu)
i na deszczu na najlepszych oponach mogłem zerwać przyczepność przy
80km/h... przy wyłączonej kontroli trakcji
Przy włączonej z autem nic złego się nie działo (ale na mokrym to ja
ostrożniej się z gazem obchodziłem...)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
14. Data: 2018-11-20 11:09:56
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:psvbb7$r1a$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-11-18 o 23:10, Tomasz Pyra pisze:
>> Na tym filmie to ogólnie auta tzw. super-sportowe.
>> I tu różnie bywa - oczywiście są dostępne z napędem na tył, ale też
>> jest
>> wiele z napędem na 4 koła.
>Owszem, ale na filmikach YT przeróżnych rozwalają się raczej te,
>które mają napęd na jedną oś. Widać, które koła dymią tuż przed
>kraksą. Stąd
Na tym co pokazales to nie bardzo widac dym.
>wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
>napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
W F1 sie sprawdza :-)
600KM przy 50m/s to tylko 900kG ciagu.
Jest wiec szansa, ze na suchym asfalcie powyzej 180 nie zapiszczy :-)
>> Zauważ że chyba wszystkie sytuacje na tym filmie zostały celowo
>> sprowokowane przez kierowcę który chciał się popisać.
>> W dzisiejszych czasach jeszcze musiał na tą okazję wyłączyć ESP,
>> albo
>> przełączyć go w specjalny "drift mode" gdzie takie rzeczy się
>> udają.
>Na mojej standardowej trasie widziałem 2 wypadki na obwodnicy, gdzie
>na prostej drodze jakaś lepsza BMWcha (i jakieś inne auto - już nie
>pamiętam jakie) ruszyła ostro i przy może 100km/h odwróciła się i
>roztrzaskała na barierkach. Prosty odcinek w obu przypadkach. Sucha
>droga w jednym przypadku.
BMW nie ma 600KM, wiec na suchym asfalcie nie powinna.
>Wątpię aby tacy kierowcy (bo nie sądzę, że miałem jedynie ja farta
>oglądać podobne przypadki) jeździli w drift-modzie, choć wątpię iż
>takowy posiadali.
Jak starsza, to moze jeszcze nie miala ESP.
Ewentualnie sama predkosc byla na granicy przyczepnosci, troche gazu
... i trzeba umiec jezdzic :-)
>> Tam gdzie notorycznie nie brakuje przyczepności żeby przenosić siłę
>> przyspieszenia, tam szybsze okazują się samochody napędzane na
>> jedną oś.
>No tak, ale z drugiej strony (kiedyś już o tym pisałem), znajomy ma
>identyczne auto do mojego lecz z napędem na tył jedynie. Próbowaliśmy
>się kiedyś na suchym prostym odcinku. Skrzynie ustawiliśmy w pełny
>automat. Na starcie on palił gumę (w sensie popiskiwania opon) i ESP
>odcinał moc a moje auto przyspieszało maksymalnie bez najcichszego
>piśnięcia oponami. Do tego jest ono trochę cięższe, a mimo to... Więc
>nieco odwrotnie wyszło. Dlaczego?
Widac Tomek nie pisal o starcie :-)
J.
-
15. Data: 2018-11-20 22:26:51
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-11-20 o 11:09, J.F. pisze:
>> Owszem, ale na filmikach YT przeróżnych rozwalają się raczej te, które
>> mają napęd na jedną oś. Widać, które koła dymią tuż przed kraksą. Stąd
>
> Na tym co pokazales to nie bardzo widac dym.
Oj tam - widać, że gumy z tyłu się ślizgają przecież. Popatrz sobie na
wiele innych wypadków z drogimi autami. Prawie zawsze dupę obraca. Przy
4WD też może ale nie do tego stopnia.
>> wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
>> napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
>
> W F1 sie sprawdza :-)
F1 nie jeździ po mieście.
> BMW nie ma 600KM, wiec na suchym asfalcie nie powinna.
Spokojnie da radę przy połowie tej mocy. Przy 4WD na co prawda mokrej
nawierzchni mi się zdarza. Nie chcę nawet myśleć co by się działo przy
napędzie na sam tył. Faktem jest, że mam diesla więc rwie do przodu już
na stosunkowo niskich obrotach.
> Jak starsza, to moze jeszcze nie miala ESP.
> Ewentualnie sama predkosc byla na granicy przyczepnosci, troche gazu ...
> i trzeba umiec jezdzic :-)
A jaka jest granica przyczepności na prostym, suchym odcinku?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
16. Data: 2018-11-21 01:06:37
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Nov 2018 22:26:51 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2018-11-20 o 11:09, J.F. pisze:
>>> Owszem, ale na filmikach YT przeróżnych rozwalają się raczej te, które
>>> mają napęd na jedną oś. Widać, które koła dymią tuż przed kraksą. Stąd
>>
>> Na tym co pokazales to nie bardzo widac dym.
>
> Oj tam - widać, że gumy z tyłu się ślizgają przecież. Popatrz sobie na
> wiele innych wypadków z drogimi autami. Prawie zawsze dupę obraca. Przy
> 4WD też może ale nie do tego stopnia.
W FWD tez potrafi d* obrocic.
>>> wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
>>> napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
>> W F1 sie sprawdza :-)
> F1 nie jeździ po mieście.
Jezdzi. Raz w sezonie, ale jezdzi.
>> BMW nie ma 600KM, wiec na suchym asfalcie nie powinna.
> Spokojnie da radę przy połowie tej mocy. Przy 4WD na co prawda mokrej
> nawierzchni mi się zdarza. Nie chcę nawet myśleć co by się działo przy
> napędzie na sam tył. Faktem jest, że mam diesla więc rwie do przodu już
> na stosunkowo niskich obrotach.
Tak ogolnie rzecz biorac to troche tych mocnych bmw, mercedesow,
lexusow jezdzi po ulicach i nie wypadaja jakos nagminnie.
>> Jak starsza, to moze jeszcze nie miala ESP.
>> Ewentualnie sama predkosc byla na granicy przyczepnosci, troche gazu ...
>> i trzeba umiec jezdzic :-)
>
> A jaka jest granica przyczepności na prostym, suchym odcinku?
No wlasnie dokladnie nie wiadomo ile ...
J.
-
17. Data: 2018-11-21 01:33:20
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 19 Nov 2018 22:52:35 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2018-11-18 o 23:10, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Na tym filmie to ogólnie auta tzw. super-sportowe.
>> I tu różnie bywa - oczywiście są dostępne z napędem na tył, ale też jest
>> wiele z napędem na 4 koła.
>
> Owszem, ale na filmikach YT przeróżnych rozwalają się raczej te, które
> mają napęd na jedną oś.
Rozwalają się te które się rozwalają.
Bardziej niż rodzaj napędu winiłbym raczej to co motywuje kierowców do
wyboru samochodu RWD ;)
> Widać, które koła dymią tuż przed kraksą. Stąd
> wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
> napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
Ale co ma do tego moc?
Ktoś każe wciskać gaz do dechy w warunkach słabej przyczepności?
> Wątpię aby tacy kierowcy (bo nie sądzę, że miałem jedynie ja farta
> oglądać podobne przypadki) jeździli w drift-modzie, choć wątpię iż
> takowy posiadali.
Współczesnymi autami RWD jeździ się zupełnie bezpiecznie, oczywiście pod
warunkiem że się nie robi głupich rzeczy, a ESP pomaga nawet jak ktoś
dostanie jakiegoś nagłego wyprostu prawej nogi w zakręcie i nagle postanowi
zerwać przyczepność.
A jak ktoś robi glupie rzeczy, to naprawdę to które koła są napędzane jest
bez znaczenia.
>> Tam gdzie notorycznie nie brakuje przyczepności żeby przenosić siłę
>> przyspieszenia, tam szybsze okazują się samochody napędzane na jedną oś.
>
> No tak, ale z drugiej strony (kiedyś już o tym pisałem), znajomy ma
> identyczne auto do mojego lecz z napędem na tył jedynie. Próbowaliśmy
> się kiedyś na suchym prostym odcinku. Skrzynie ustawiliśmy w pełny
> automat. Na starcie on palił gumę (w sensie popiskiwania opon) i ESP
> odcinał moc a moje auto przyspieszało maksymalnie bez najcichszego
> piśnięcia oponami. Do tego jest ono trochę cięższe, a mimo to... Więc
> nieco odwrotnie wyszło. Dlaczego?
No bo na starcie, na pierwszym biegu w samochodach z napędem na jedną oś
brakuje trakcji.
Do 50km/h rozpędzisz się szybciej, może i prawie 2x szybciej.
Na śliskim ta przewaga będzie do jeszcze wyższych prędkości, ale w praktyce
tylko tam.
AWD będzie szybszy zawsze wtedy kiedy, samochód napędzany na jedną oś nie
jest w stanie przenieść tej mocy na asfalt w danym momencie.
W pozostałych warunkach będzie tylko cięższy.
Dlatego AWD szybciej jedzie na luźnej nawierzchni czy po śniegu.
Tam gdzie jedna oś wytarczy żeby przenieść aktualną moc silnika szybsze
okażą się lżejsze samochody z napędem na jedną oś - przy niskich mocach (do
około 250-300KM/tonę) szybszy będzie FWD, przy wyższych mocach szybsze są
RWD.
-
18. Data: 2018-11-21 02:20:17
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 21 Nov 2018 01:33:20 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> Dnia Mon, 19 Nov 2018 22:52:35 +0100, Marek S napisał(a):
>> Widać, które koła dymią tuż przed kraksą. Stąd
>> wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
>> napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
>
> Ale co ma do tego moc?
jakby byla mala, to by nie zerwala przyczepnosci juz przy malej
predkosci/niskim biegu.
> Ktoś każe wciskać gaz do dechy w warunkach słabej przyczepności?
Przy 600KM na sliskim to moglo byc "ja tylko lekko musnalem pedal gazu
i juz piruet" :-)
>> Wątpię aby tacy kierowcy (bo nie sądzę, że miałem jedynie ja farta
>> oglądać podobne przypadki) jeździli w drift-modzie, choć wątpię iż
>> takowy posiadali.
>
> Współczesnymi autami RWD jeździ się zupełnie bezpiecznie, oczywiście pod
> warunkiem że się nie robi głupich rzeczy, a ESP pomaga nawet jak ktoś
> dostanie jakiegoś nagłego wyprostu prawej nogi w zakręcie i nagle postanowi
> zerwać przyczepność.
>
> A jak ktoś robi glupie rzeczy, to naprawdę to które koła są napędzane jest
> bez znaczenia.
IMO - RWD jednak jakos chetniej poslizgi wpadaja.
Ale moze bmw jest lepsze od sierry.
J.
-
19. Data: 2018-11-21 09:17:25
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 21-11-2018 o 01:06, J.F. pisze:
>> Oj tam - widać, że gumy z tyłu się ślizgają przecież. Popatrz sobie na
>> wiele innych wypadków z drogimi autami. Prawie zawsze dupę obraca. Przy
>> 4WD też może ale nie do tego stopnia.
>
> W FWD tez potrafi d* obrocic.
Ale nie od przyspieszania.
>> F1 nie jeździ po mieście.
>
> Jezdzi. Raz w sezonie, ale jezdzi.
Oj do tyłu mocno jesteś, torów ulicznych w F1 jest przynajmniej kilka.
-
20. Data: 2018-11-21 09:29:53
Temat: Re: Dlaczego w muscle cars nie stosuje się 4WD?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2018-11-21 01:06, J.F. wrote:
> Dnia Tue, 20 Nov 2018 22:26:51 +0100, Marek S napisał(a):
>> W dniu 2018-11-20 o 11:09, J.F. pisze:
[...]
>>>> wniosek, że są 2WD. Mając 600KM pod maską nie zaryzykowałbym takiego
>>>> napędu o ile cyrkowcem nie jestem.
>>> W F1 sie sprawdza :-)
>> F1 nie jeździ po mieście.
>
> Jezdzi. Raz w sezonie, ale jezdzi.
A nie częściej? https://en.wikipedia.org/wiki/Formula_One#Circuits
,,The current street circuits are Monaco, Melbourne, Singapore, Sochi and
Baku although races in other urban locations come and go..."