-
371. Data: 2024-05-10 11:50:47
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2024 o 01:08, Arnold Ziffel pisze:
> io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>
>>> No to jest nieporozumienie.
>>>
>>> Tak samo mogę sobie baterię do roweru założyć. No i to nadal będzie fajny
>>> rower z baterią, a nie pełnoprawny samochód.
>>
>> Bzdurzysz.
>
> No nie. Ile osób tym przewieziesz? Ile rzeczy?
>
Tyle ile potrzebuję. Zakupy. Drugą osobę. Złożone biurko. Co Ty
przewieziesz rowerem?! Pieprzysz zwykłe bzdury i tyle.
-
372. Data: 2024-05-10 12:01:48
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 10.05.2024 o 11:39, Jarosław Sokołowski pisze:
> Cavallino pisze:
>
>> Ale to ich problem komu wierzą, komuś kto w elektryku nie siedział, czy
>> komuś kto ma ich pod domem i w rodzinie kilka i żadnego spaliniaka.
>
> Tu tylko wtręt metodologiczny: rozsądne jest nie dawać wiary w analizy
> komparatywne ze strony kogoś, kto "nie ma żadnego".
>
Sobie wierzyć jak 'elektryka tylko widziało się'?
A nie ludziom, którzy 'spalinówki mieli, ale już nie mają'?
Albo takim, co mają więcej jedne i drugie?
Więcej elektryków niż spalinówek?
Nic?
-
373. Data: 2024-05-10 12:22:59
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2024 o 21:49, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2024-05-09 o 18:16, io pisze:
>>> Ja 'od zawsze' nie cierpię niepotrzebnego zużywania energii -
>>> dlaczego mam obciążać Planetę jak nie muszę.
>>
>> W jaki sposób obciążasz?
>>
>
> Jak zużywam więcej energii niż mniej to jak na razie to więcej w całości
> jest z węgla.
Ale przestań, spalanie węgla przez 1 człowieka nie jest problemem tego
świata. Zresztą, jako elektronik możesz sobie zorganizować by ten prąd
pozyskiwać ze słońca.
>
>>> Jak mi przy przeglądzie samochodu proponują wymianę baterii w
>>> kluczyku i immobilizerze to mówię - nie. Sam to ogarniam (w kluczyku
>>> wytrzymuje 2.5 roku, w immobilizerze 1.5 roku).
>>
>> To w imo jest bateria?
>
> Mi z definicji dali taki co jest bateria. Nic z nim nie trzeba robić,
> poz 'mieniem przy sobie' aby samochód odpalił.
> No i jak przy odpalaniu coś tam piszczy i mruga znaczy, że warto by
> zmienić baterię bo kiedyś nie zapali a uruchomienie z niedziałającym
> immobilizerem to jakiś horror - jest jeden przycisk na wysuniętym przez
> szparę w desce paseczku i chyba (czytałem opis 3 lata temu) klikając
> trzeba tam jakiś kod wbić, którego oczywiście się nie pamięta.
Ale do tego transponder w kluczyku wystarczy. Trudniej bez zasilania
zrobić 'bezkluczyk', że się zbliżasz do samochodu i go otwiera. Poza tym
urządzenia wymagające większej energii można ładować.
>
>>> Na razie wypuściliśmy serię czytników pracujących w tym, marnującym
>>> bez potrzeby energię trybie, ale wkrótce chyba z całym systemem
>>> będziemy musieli to zrobić.
>> Aaa aa. No ale możecie zrobić chyba jakąś opcję konfiguracyjną by
>> jednak dało się bez tego. O ile w ogóle potrzeba RS.
>
> Raczej nie.
> Jak zamawiający wpisuje w specyfikacje zamówienia że ma być OSDP to
> raczej nie oszukasz, jak nie chcesz mieć kiedyś problemów, że napisałeś,
> że pracujesz zgodnie z OSDP a ktoś wykryje, że wcale nie.
> Jeszcze nie wiemy co jak dokładnie zrobimy. Na razie rozszerzyliśmy
> ofertę o same czytniki zgodne z tym. Całego systemu jeszcze na to nie
> przerobiliśmy.
>
> Z tą normą to ogólnie chodzi o to, że w połowie ubiegłego wieku (a może
> dawniej) ktoś wymyślił standard WIEGAND. Nigdy go nie stosowaliśmy bo
> jest tak na prawdę bez sensu. Tylko jak ktoś koniecznie chciał to mamy
> przejściówkę z Wiegand na naszego RS485. Teraz wymyślili, że zastąpią
> WIEGAND przez OSDP i że jest lepszy. Oczywiście, że jest od Wieganda o
> niebo lepszy, ale skutek jest taki, że jak wpisują to w zamówienie to
> wcale nie wycinają Wieganda, którego chyba nikt rozsądny już nie używa
> (a jak wymagany jest grade 3 to w ogóle nie może go użyć) tylko wycinają
> nasz standard. Różnica między naszym a OSDP jest w sumie niewielka.
> 1. Bezpieczeństwo komunikacji takie samo (choć nasze szyfrowane ramki
> krótsze).
> 2. Zużycie energii na nadawanie - OSDP - 40..400 razy więcej.
> 3. Różnica w szybkości reakcji dostrzegalna tylko gdy na szynie będzie
> dużo czytników (dopuszczamy do 50 urządzeń), albo będą jakieś takie, co
> wykorzystują w pełni dopuszczalny czas na odpowiedź kiedy w przeglądaniu
> cały system musi wisieć i czekać aż czytnik odpowie (kiedyś było to
> 200ms, ale w ostatniej wersji jest mniej - nie pamiętam ile). Złośliwy
> czytnik może jeszcze (cały czas w zgodzie ze standardem) nadawać ramkę
> po jednym bajcie bo standard dopuszcza przerwy między bajtami chyba 10ms
> a może 20ms. Zawsze zakładaliśmy że ramki lecą ciurkiem. Nasze procedury
> odbiorcze na przerwę reagowały wykryciem końca ramki i ewentualnym jej
> odrzuceniem po analizie. Teraz musimy dopuszczać, że ktoś nadaje z
> czkawką. To są pomysły z czasów nie wiem jakich. Co za problem nadać
> ramkę bez dziur. Autorzy standardu zakładają, że ktoś realizuje logikę
> nadawania na przekaźnikach czy co.
No ale czemu się tym przejmować? Jakie ktoś chce urządzenie takie dostaje.
>
>> Jakby mi telefon służył tylko do nawigacji to bym tak robił, ale że go
>> trochę jednak używam to nie robię i pewnie ze dwa dni zwykle działa,
>> ale jakbym go zaczął używać naprawdę to by był 1 dzień.
>
> Nie wiem za bardzo do czego jeszcze by go używać (poza zrobieniem
> zdjęcia).
Można np. bramę sobie otworzyć.
> Zapewne sytuacja byłaby inna gdyby nie to, że jak się pojawiły
> smartfony to ja już musiałem mieć okulary do czytania, a nigdy ich nie
> biorę ze sobą 'w teren'.
Znam takiego co prawie nic nie widzi więc korzysta ze smartfona by
poruszać się.
-
374. Data: 2024-05-10 12:40:42
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2024 o 14:04, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Piotr Gałka napisał:
>
>>>> Ostatnio telefon 'widział' prąd koło 2-ej w nocy z niedzieli na
>>>> poniedziałek (jak jechałem z nawigacją to się doładował do 100%).
>>>> W tej chwili bateria pokazuje 85%.
>>> Ale używasz go w ogóle? Bo typowy smartfon jak jest używany to
>>> rozładowuje się w ciągu dnia.
>>
>> Teraz pokazuje 81%. Od tych 85% tylko kilka sms-ów i jedna bardzo
>> krótka (kilka słów) rozmowa.
>> Ja 'od zawsze' nie cierpię niepotrzebnego zużywania energii -
>> dlaczego mam obciążać Planetę jak nie muszę.
> [...]
>> W telefonie bardzo łatwo wyłącza się nie używane funkcje. Jak
>> wsiadam do samochodu z zamiarem korzystania z nawigacji w telefonie
>> to włączam w nim:
>> Bluetooth - żeby się połączył z samochodem,
>> Dane mobilne - potrzebuje dla google maps,
>> Lokalizację - wiadomo,
>> Wi-Fi - podobno ułatwia google maps szybkie zorientowanie się
>> gdzie jest.
>>
>> Po zakończeniu jazdy wyłączam te 4 pozycje. Każda z nich zżera prąd.
>>
>> Jakieś 2..3 lata temu (z poprzednim telefonem) zdarzyło mi się,
>> że nagle (mimo wyłączenia tych pozycji) telefon zaczął wytrzymywać
>> tylko 3 dni.
>
> Kiedyś te wszystkie "poprzednie telefony" zdecydowanie gorzej sobie
> radziły problemem. Faktycznie warto było coś wyłączyć dla oszczędzenia
> baterii. Ja teraz nic nie wyłączam. A i tak po weekendzie, kiedy przez
> dwa dni telefon przeważnie leży niedotykany, zostaje z 80%. To gorzej
> niż wyżej opisany rekord, ale tydzień może by i tak pociągnął. Nie jest
> tak, jak sądzi typowa gimbaza siedząca cały dzień z nosem w smartfonie,
> że "bateria rozładowuje się w ciągu dnia".
'Poprzednie telefony' miały rekordowe czasy pracy na jednym ładowaniu.
Np 3 tygodnie. Ale nic wielkiego nie robiły. Tak samo późniejsze,
umiarkowanie używane urządzenia nie miały problem 'jednego dnia'.
Problem pojawił się, jak zwykli ludzie zaczęli z nich korzystać i
instalować przeróżne aplikacje, w tym wymagające działania w tle.
Pieprzenie o gimbazie niedorzeczne jest. Baterię potrafią drenować
aplikacje takie jak FB bynajmniej nie używane przez 'gimbazę' tylko
zwykłych ludzi. Inne aplikacje komunikacyjne, np taki Meshtastic,
przeglądarka. Wszystko potrzebuje energii do przetwarzania.
>
> Wi-Fi mam włączone -- choćby dlatego, że większość rozmów może teraz
> iść przez Wi-Fi. Danych mobilnych nie wyłączam, bo jak jest zasięg
> Wi-Fi, one i tak są nieaktywne. Współczesny BT ma epetyt anorektyczki,
> więc nawet nie warto wyłączać. Lokalizację mam aktywną, bo jak jadę
> samochodem, uruchamiam mapy -- choćby dlatego, żeby pomóc innym.
> No i w ogóle telefon ładuje się w zasadzie wyłacznie w samochodzie.
> Lokalizacja w nieruchomym telefonie też zrobła się oszczędna.
>
> Aha, gdyby ktoś sądził, że na tak długo mi ta bateria wystarcza, bo
> "nie umiemu używać telefonu", to jest w błędzie. Umiem, korzystam z
> bogatego oprogramowania i wielu funkcji telefonu. Ale to wtedy, gdy
> trzeba, bo nie mam wygodniejszej alternatywy. A to oznacza wyjazdy,
> przeważnie wypoczynkowe.
>
Funkcją telefonu jest realizowanie połączeń głosowych :-)
Reszta to funkcje smartfona :-)
-
375. Data: 2024-05-10 12:44:36
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2024 o 15:53, J.F pisze:
> On Thu, 9 May 2024 15:24:24 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
>> Pan Piotr Gałka napisał:
...
>
> Smartfon, jak się go używa, a przecież nie do rozmów on służy,
> to się bardzo szybko rozładowuje :-)
Otóż to, używany do rozmów jest tylko 'telefonem komórkowym'.
-
376. Data: 2024-05-10 12:54:39
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 09.05.2024 o 21:03, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2024-05-09 o 15:24, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Wszystko ustawia się w preferencjaj SIM w telefonie, ale
>> z reguły VoLTE i VoIP domyślnie są włączone i preferowane).
>
> Nie miałem o tym pojęcia. Biedny mój telefon bo mu wifi wyłączam i musi
> łapać połączenie z oddaloną stacją. To i emituje silniejszy sygnał -
> biedna moja głowa.
>
> Ale coś mi się nie zgadza.
> Żona ma taki sam telefon i na pewno ma wifi wiecznie włączone, ale jak
> przechodzi z jednej strony mieszkania na drugą to bywa, że rozmowa jest
> zrywana. Tak się dzieje od czasu jak wprowadzili zmiany z opłatami
> roamingowymi i sieci przestały lubić jak się telefon łączy z antenami
> innych sieci.
>
> Czy ma właczone że połączenia telefoniczne mają być przez wifi to nie
> wiem, ale raczej nic z tym nie grzebaliśmy, a piszesz, że domyślnie
> włączone.
'Voice over LTE' a nie 'over WiFi'. WiFi może rozwiązywać problem
transmisji danych ale raczej luźno ma się do przesyłania głosu.
-
377. Data: 2024-05-10 14:01:21
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-05-10 o 12:22, io pisze:
> Ale przestań, spalanie węgla przez 1 człowieka nie jest problemem tego
> świata.
Problemem świata są uśrednione decyzje wszystkich ludzi.
Odpowiedzialność pojedynczego polega na tym, aby jego decyzje były
takie, aby uśrednione były możliwie jak najlepsze dla świata.
> Zresztą, jako elektronik możesz sobie zorganizować by ten prąd
> pozyskiwać ze słońca.
Chyba za mało tego prądu, aby zorganizowanie go sobie ze słońca na pewno
było mniej obciążające dla planety (wyprodukowanie paneli też wiąże się
z jakimiś emisjami).
>> Mi z definicji dali taki co jest bateria. Nic z nim nie trzeba robić,
>> poz 'mieniem przy sobie' aby samochód odpalił.
>> No i jak przy odpalaniu coś tam piszczy i mruga znaczy, że warto by
>> zmienić baterię bo kiedyś nie zapali a uruchomienie z niedziałającym
>> immobilizerem to jakiś horror - jest jeden przycisk na wysuniętym
>> przez szparę w desce paseczku i chyba (czytałem opis 3 lata temu)
>> klikając trzeba tam jakiś kod wbić, którego oczywiście się nie pamięta.
>
> Ale do tego transponder w kluczyku wystarczy. Trudniej bez zasilania
> zrobić 'bezkluczyk', że się zbliżasz do samochodu i go otwiera. Poza tym
> urządzenia wymagające większej energii można ładować.
Zmierzasz dyskusją w kierunku jakbyśmy projektowali ten system, a tu
jest sytuacja zastana.
6 lat temu wybierając VW miałem ze 40 decyzji konfiguracyjnych do
podjęcia a potem wziąłem Golfa Sportsvana z placu, bo bez czekania i
dostałem 12tys rabatu (tych z placu chcą się pozbywać) co z ceny 112
robiło 100 i jeszcze dodali drugi komplet opon w gratisie i wszystkie
serwisy przez 3 lata były w tej cenie. Gdybym nie wziął tego z placu to
w życiu bym nie miał takiej konfiguracji (miałem się zmieścić w 100) z
np. siedzeniem kierowcy z masowaniem pleców.
Przy tamtych 40 decyzjach być może mógłbym ustalać jaki ma być
immobilizer itp, choć też pewnie nie.
3 lata temu wybierając Mazdę miałem tylko kilka decyzji. I jak chciałem
mieć wyświetlacz head to w pakiecie dokładali dodatkowy alarm (coś ponad
standard) z immobilizerem. Wziąłem co brali. Tylko sprzedawca wciskał
mi, że tam jest w środku bateryjka 12V a ja z kształtu widziałem, że
CR2032 to mu na miejscu otworzyłem pilota od tego immobilizera (otwiera
się paznokciem bez narzędzi).
> No ale czemu się tym przejmować? Jakie ktoś chce urządzenie takie dostaje.
Kiedyś dawno zdecydowaliśmy, że nasze czytniki robimy dla zasilania
10..28V. Bo są czasem instalacje z zasilaczami 24V.
Kiedyś się sparzyliśmy na scalaku RS232 z pompami pojemnościowymi
umieszczonym w czytniku - skutecznie zakłócał odczyt karty redukując
zasię z 50mm do 3mm (licząc od anteny, a antena 3mm za frontem obudowy).
Kiedyś się sparzyliśmy na grzejącym się 7805 wyłączającym umieszczony w
pobliżu PTC.
Dlatego mimo zasilania z 28V do 3V3 schodzę liniowo ale staram się
oszczędzać prąd jak się tylko da (np. LEDy, którym wystarczy 1mA), aby
nie nagrzewać zasilaczy i PTC.
Nadawanie RS485 115200 pobiera według datasheet ponad 50mA (rezystory
terminalowe i przełączanie stanów). Z 28V to 1.4W. Dotychczas czytnik
wysyłał 1 trwającą 1ms ramkę raz na 4s więc średnio to zero, zero nic.
Teraz ma wysyłać najlepiej co 50ms ramkę trwającą pona 2ms (my
szyfrujemy w trybie CTR (jak message ma 1 bajt to zaszyfrowane też ma 1
bajt) a w OSDP aby wysłać 1 bajt zaszyfrowany trzeba wysłać cały blok 16
bajtów).
Nie chcemy 'konserwować' dwu standardów. Jak byśmy przeszli na ten co
teraz od nas wymagają to zrobimy upgrade i wszystkie nasze instalacje
przejdą na ten system (w tym te działające na 24V).
Jak najbardziej jest powód aby się problemem przejmować (a przy moim
charakterze wściekać na durnotę ludzi).
P.G.
-
378. Data: 2024-05-10 14:09:15
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-05-09 o 22:53, Jarosław Sokołowski pisze:
> Ja nie wiem jakie to zmiany, bo krajowy roaming, jeśli w ogóle
> występuje, nie wiąże się z żadnymi opłatami dla abonenta.
Nigdy nie wnikałem w szczegóły, ale dotarło do mnie coś w stylu, że jak
ich zmusili do darmowego dla klientów roamingu w Europie to jakoś
zaczęli między sobą się obciążać też bardziej w kraju i teraz telefon
jak widzi 'słaby' swój nadajnik i silny 'obcy' wybiera swój.
Dlatego podobno telefony w sieciach nie mających swoich nadajników
działają teraz lepiej bo jest im wszystko jedno czyj nadajnik i
wybierają ten silniejszy.
P.G.
-
379. Data: 2024-05-10 15:58:55
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 10 May 2024 14:09:15 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-05-09 o 22:53, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Ja nie wiem jakie to zmiany, bo krajowy roaming, jeśli w ogóle
>> występuje, nie wiąże się z żadnymi opłatami dla abonenta.
>
> Nigdy nie wnikałem w szczegóły, ale dotarło do mnie coś w stylu, że jak
> ich zmusili do darmowego dla klientów roamingu w Europie to jakoś
> zaczęli między sobą się obciążać też bardziej w kraju i teraz telefon
> jak widzi 'słaby' swój nadajnik i silny 'obcy' wybiera swój.
Na pewno rozliczenia między operatorami są cięzkim tematem.
O ile dobrze pamietam opis starych sieci GSM (2G ?),
to tam telefon był "głupi", a zarządzała nim "centrala",
a raczej jakis lokalny kontroler nad kilkoma BTS'ami.
On sprawdzał siły sygnałów i kazał sie przełączać na inny BTS.
I tu IMO byłoby zjawisko takie, że telefon straciwszy zasięg sieci
macierzystej, przełącza się na siec roamingową, a kontroler w
tej sieci ... steruje nim z wykorzystaniem BTS własnej sieci.
I nie "odda" do sieci macierzystej, bo nic o niej nie wie.
Cos chyba musieli tu później ulepszyc, bo oddaje, ale gdzie -
w telefonach, czy w kontrolerach, czy siec macierzysta podłącza
zgubę, jak ją "zobaczy" ?
> Dlatego podobno telefony w sieciach nie mających swoich nadajników
> działają teraz lepiej bo jest im wszystko jedno czyj nadajnik i
> wybierają ten silniejszy.
Te wirtualne były zazwyczaj robione w oparciu o jednego operatora
rzeczywistego, to problemu nie było.
Ale potem się pojawiły jakie takie z wieloma operatorami, tudzież
BTS "wspólne" dla dwóch sieci.
Z praktyki ... w Play się zdarzają problemy z zasiegiem, a przeciez
powinien być lepszy niz w innych.
IMO - problemy z przełaczaniem.
Największe problemy miał Samsung S4, i nie wiem - jakis bug w
telefonie, w sieci, poprawili sieci jak zmieniłem telefon ...
J.
-
380. Data: 2024-05-11 16:12:45
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-05-07 o 15:23, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 7 May 2024 15:14:45 +0200, alojzy nieborak napisał(a):
>
>> Rozumiem tylko: North America
>
> No to trochę za mało rozumiesz. Popracuj w tym kierunku. Nie mam zamiaru
> prowadzić za rączkę półgłówków którzy cytują źródła mające świadczyć za
> ich tezą a świadczą przeciw :)
cyt.
W dalszej części rozmowy Krzysztof Skowroński zapytał m.in. o kwestię
podejścia do tego, co wolno, a czego nie wolno mówić o klimacie w
środowisku naukowym. Profesor zgodził się, że niestety narzucona została
jedna narracja, co sprawia, że brakuje realnej dyskusji. - Środowisko
geologów jest raczej sceptyczne wobec narracji klimatycznej, ale debatę
krępuje lęk przed utratą grantów - powiedział prof. Marks
https://www.youtube.com/watch?v=b8bfoEfmO-E