-
Data: 2024-05-13 07:12:50
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2024-05-08, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>
>>> Z tego co widzę na ulicach Warszawy, jak coś ma zielone tablce, to
>>> na ogół jest bezsensownie wielką górą blachy klepanej na zamorską
>>> modłę.
> [...]
>> Może to syndrom luksusu, bo mimo dopłat to chyba średnia półka raczej
>> nie jest? A jak luksusowy to musi być duzy i ciężki.
>
> Wybrano ten segment do eksperymentów. Wybór dobry, bo grupa niewielka,
> łatwa do ogarnięcia. Poza tym klient w krawacie jest miniej awanturujący
> się, gdyby okazało się, że zabawka mało zabawna, nie będzie miał pretensji.
Niby tak, ale moze pozwac i ma za co. Tyle, że chyba nie pozywa z
jakiegoś powodu, choć prawo EU bardzo chroni konsumenta. A może ma gdzieś
i kupuję nastepnego ajfona.
> W pierwszej fali elektromobilności, czyli pod koniec pierwszej dekady
> wieku, próbowano rzucić się od razu na głęboką wodę, czyli opanować
> tani masowy rynek. Wtedy to ja nawet "wiedziałem wszystko na temat",
> bo mnie próbowali w ten biznes wkręcić. Samochody, jakie oglądałem na
> targach w Londynie podobały mi się, nawet bardzo. Ale potem przyszedł
> kryzysik 2008, projekty jakoś porozmywały się.
Estetyka, ekologiczność, przyspieszenie, parę innych .... ale w 2008
zasięg nie mógł się chyba podobać?
> We Wrocławiu w okolicach 2007 roku produkowano skuter elektryczny o
> nazwie Vectrix. Ja się na jednośladach nie znam, dla mnie wyglądało
> to po prostu jak zwyczajny motur. Bardzo fajna konstrukcja, miał nawet
> wsteczny bieg, żeby go się łatwo wyciągało z miejsca parkingowego.
Ciekawe, ile to to ważyło? Troche chyba musiało. Ja ze swoim
ćwierćtonowym nie mam z tym problemów. Na równym oczywiście.
> Nie chodzi o to, że dyskryminują elektryki, tylko że akurat te co są,
> są ciężkie jak diabli. Spalinowe rzadko łapią się na graniczną masę,
> a elektryczne i owszem. Chodzi po prostu o ochronę paryskich bruków,
> na których może ktoś jeszcze będzie chciał o czymś podumać.
A to ok.
>> Nie będe hipokrytą i powiem, że dla mnie tylko jeśli nie miałoby to
>> znaczacego wpływu na komfort zycia mojej rodziny i mój. Podstawowa
>> Tesla z podatkiem to u mnie wydatek rzędu 750kzł co starcza na 10 lat.
>
> Jak to się ma do cen innych samochodów? Z tego co sobie przypominam,
> kiedyś było tam tak, że nieazjatyckie obciążone były ogromnymi cłami
> czy innymi opłatami. Tak powyżej stu procent wartości. W wyniku czego
> mercedes mógł być dwa razy droższy od porównywalnego leksusa (więc
> często służył do pokazania: mam kasę).
Cło jest z grubsza pomijalne. Licencja, która jest de facto podatkiem i
jest tylko na 10 lat to w w ostatnich latach jakieś 250-350kzł (widze,
że trochę potaniało). Nie interesowałem się elektrykami za bardzo, ale
wiem, że kiedyś miały jakiś dodatkowy podatek, tyle, że tez był chyba
pomijalny.
Tesla 3 RWD 60 kWh kosztuje ca 300kzł (bez podatku), to najtańsza opcja
z tego co w tej chwili widzę. Nie wiem do czego by ją porównac? Bardziej
się orientuję w motorach. Zresztą, może i nie jest tak, że elektryki sa
jakoś mocno drożej, ale problem jest taki, że trzeba kupić w miarę
nowego, więc robi się dość spora kwota. Inne, całkiem przyzwoite
samochody mozna kupic np. 5-7letnie i cena już aż tak nie wali po
kieszeni. Tesli starszych niż 4 letnie praktycznie nie ma, i w ogóle nie
ma ich za dużo używanych.
Ale widzę, że BYDów jest sporo i tu by się nawet dało coś wybrac, ale
nie wiem co to za ptak, a poza tym i tak nie miałbym gdzie tego ładować.
Doświadczenie z lokanego rynku motoryzacyjnego mam takie, że jak coś ma
istotnie niższą cenę to coś jest z modelem/modelami nie tak.
> W szczególnych przypadkach jestem w stanie wejść w eksperyment, coś
> więcej zapłacić, mieć trochę gorzej. Gdy jest nadzieja, że w efekcie
> *może* wyjść coś fajnego, dla ekologii zwłaszcza. Tu niewiadomych
> brak, więc ta motywacja nie występuje. Ale zakładam, że będą inne,
> więc kiedys pewnie będziemy jeździć pojazdami na prund.
>
> Natomiast w ogólnym przypadku "bycie eko" oznacza po prostu jak
> najdłuższe używanie rzeczy, które wciąż są sprawne, choć niektórym
> mogą wydać się zbyt oldskulowe. Samochody nie są żadnym wyjątkiem.
No to mamy z grubsza tak samo. Póki działa i nie wymaga zwiększonych
kosztów obsługi to będę używał, no chyba, że brakuje juz jakiejś
istotniej funkcji, która pojawiła się później. Poprzedni motor, wolałem
zapłacić kolejny podatek, na 5 lat (dużo niższy niż dla samochodu) i
jeszcze go pociągnąć. No i zaczął się rozpadać po 3 kolejnych latach a
części nie były już lokalnie dostępne.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 13.05.24 08:30 Cavallino
- 13.05.24 10:53 Marcin Debowski
- 13.05.24 11:03 Cavallino
- 13.05.24 13:21 Jarosław Sokołowski
- 13.05.24 15:38 Piotr Gałka
- 13.05.24 20:49 Marek
- 13.05.24 21:29 Jarosław Sokołowski
- 14.05.24 02:06 Marcin Debowski
- 14.05.24 14:11 io
- 14.05.24 15:46 Jarosław Sokołowski
- 14.05.24 15:55 J.F
- 14.05.24 16:20 io
- 14.05.24 16:42 J.F
- 14.05.24 17:01 Piotr Gałka
- 14.05.24 17:06 Jarosław Sokołowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- ciekawy układ magnetofonu
- Mikroskop 3D
- Jak być bezpiecznym z Li-Ion?
- Szukam monitora HDMI ok. 4"
- Obcinaczki z łapaczem
- termostat do lodowki
- SEP 1 kV E
- Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- starość nie radość
- Ataki hakerskie
- Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
- Dławik CM
- JDG i utylizacja sprzetu
- Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- DS1813-10 się psuje
Najnowsze wątki
- 2024-12-23 Riga => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-23 Łódź => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-12-23 Kraków => International Freight Forwarder <=
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-23 Poznań => Key Account Manager <=
- 2024-12-23 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2024-12-23 Rzeszów => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-23 Warszawa => Infrastructure Automation Engineer <=
- 2024-12-23 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-23 Warszawa => Site Reliability Engineer (SRE) <=
- 2024-12-23 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2024-12-23 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2024-12-23 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-23 Katowice => Administrator IT - Wirtualizacja i Konteneryzacja <=
- 2024-12-23 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=