> Apropos dziewuszek w rajtuzkach.
> Zdajesz się nie wiedzieć, po co one tam przyszły i tak długo się eksponowały.
> Desperacko szukały subtelnych facetów w golfikach i kaszkietach.
> Prychając na buraka z zakładowej wycieczki, co sie znudził po 10 min.
> :-)

Mój smutek pozostaje nieukojony:)

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry