-
21. Data: 2013-01-27 11:09:30
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: w...@g...com
Ta skorka wordpressowa poza dynamicznym doladowywaniem ma tez kilka innych,
irytujacych mnie "krzaczkow", jest jednak jedyna z darmowych, jaka udało mi sie
znalezc, pozwalająca na dodawanie fotek szerszych niż 800 piks. Jak widzicie blog
jest postawiony na serwerze wordpressowym, co ogranicza możliwości darmowej edycji
skórek. Z drugiej strony przez 6, czy prawie juz 7, spozycjonowal sie tak dobrze, ze
żal mi przenosic go na serwer zewnetrzny. Wychodząc więc z założenia, ze darowanemu
"koniu" w zęby sie nie zaglada - korzystam z niego mimo pewnych niedogodności, które
z pewnością w innych okolicznościach przyrody mogłyby być rozwiązane inaczej:)
-
22. Data: 2013-01-27 11:24:13
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: Slon <z...@g...com>
On Sunday, January 27, 2013 5:09:30 AM UTC-5, w...@g...com wrote:
> Ta skorka wordpressowa poza dynamicznym doladowywaniem ma tez kilka innych,
irytujacych mnie "krzaczkow", jest jednak jedyna z darmowych, jaka udało mi sie
znalezc, pozwalająca na dodawanie fotek szerszych niż 800 piks. Jak widzicie blog
jest postawiony na serwerze wordpressowym, co ogranicza możliwości darmowej edycji
skórek. Z drugiej strony przez 6, czy prawie juz 7, spozycjonowal sie tak dobrze, ze
żal mi przenosic go na serwer zewnetrzny. Wychodząc więc z założenia, ze darowanemu
"koniu" w zęby sie nie zaglada - korzystam z niego mimo pewnych niedogodności, które
z pewnością w innych okolicznościach przyrody mogłyby być rozwiązane inaczej:)
Ciagle, przy kazdej okazji, wychodzi nedza i dziadowanie.
Hostingi sa dosc tanie, zeby darmowe gowno chwytac.
Slon
-
23. Data: 2013-01-27 14:08:08
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-01-26 10:28, w...@g...com pisze:
> Rozumiesz to, co chciałeś zrozumieć :) powiedziałem, ze wole
> poogladac niż gadać :) ni mniej, ni wiecej :) co do smartfona jak
> pogrzebiesz glebiej na mojej stronie - tez znajdziesz kilka obrazkow
> wyjetych z iphonea :) bo co to za różnica czym? Najwazniejsze chyba,
> żeby w ogóle fotografować :)
Nie do końca zgodzę się z tą tezą :) Chodziło mi o "bezproduktywne
dyskusje o sprzęcie". Osobiście uważam, że takie dyskusje pozwalają na
świadome używanie sprzętu. Raczej pozbawione jest sensu fotografowanie
bez świadomości do czego służy czas, przesłona oraz inne i w
konsekwencji liczenie na to, że raz na jakiś czas uda się automatyce
zrobić ciekawe zdjęcie. Takie podejście zniechęca niedoszłego
fotoamatora. Parę razy słyszałem osoby rozczarowane sprzętem za parę
tys. zł pierwotnie przekonane, że kasa to jedyny klucz do dobrego
zdjęcia. Potem aparat leży w szafie gdyż okazuje się, że "mój ajfon ma
jeden guzik a robi takie same zdjęcia".
--
Pozdrawiam
Marek
-
24. Data: 2013-01-27 18:45:49
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: sc67 <n...@n...pl>
"Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> wrote in news:ke2npo$l6$1
@news.task.gda.pl:
> Bardziej dla mnie irytujący jest engine strony - coraz cz?ściej
> pojawiają si? takie z dynamicznym doczytywaniem treści po dojechaniu
> do ko?ca wcześniej za?adowanej.
Wylacz JavaScript w przegladarce.
-
25. Data: 2013-01-27 18:48:48
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: w...@g...com
Nie do końca czuję się kompetentny, żeby dyskutować o sprzęcie. Sam używam 3
obiektywów, jednego, średniej klasy body, dwóch lamp błyskowych tego samego typu - i
na tym kończy się moje doświadczenie dot. sprzętu. Nie wiem nic na temat innych body
niż moje, nie mam doświadczenia w sprawie działania autofokusów, back- i front
focusów obiektywów czy "puszek"... Nie wiem, jaka jest między Canonem a Nikonem, bo
używam tylko jednego systemu, drugiego nie dotknąłem może ze 2 razy w życiu. Nawet
jeśli spytasz mnie o jeden z obiektywów czy coś czego ja używam - powiem ci tylko
opinię na temat jednego, konkretnego modelu (tego, który używam sam). Pytany czasem
przez znajomych jaki aparat kupić - odpowiadam "odrobinę lepszy od tego, jaki masz".
Nie udzielam rad - zbyt często "dobra rada" poniewczasie okazywała w ocenie
proszącego o radę chybioną.
Za to bardzo chętnie pogadam o fajnych tematach do zdjęć, plenerach, bardzo chetnie
poogladam i pogadam o zdjęciach. Jeśli pokażesz mi ulubione zdjęcie i spytasz,
dlaczego wygląda tak a nie inaczej - i dlaczego można/nie można zrobić je sprzętem
jaki posiadasz - podpowiem w miarę możliwości i wiedzy. Jeśli pokażesz mi fotki
swojego ulubionego autora - też chętnie o nich pogadam. ot, wszystko... ale
fotografia to przede wszystkim obrazki, a graty - to tylko narzędzia. Lepsze, gorsze,
ale jednak narzędzia, a katalogowa wiedza techninczna czy wrecz serwisowa to
potrzebna jest serwisantowi czy technikowi naprawiającemu sprzęt. Ja ograniczam się
do podstawowej wiedzy.
-
26. Data: 2013-01-27 20:10:58
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: StaM <k...@y...com>
On 27 Sty, 18:48, w...@g...com wrote:
Ja ograniczam się do podstawowej wiedzy.
...no i tym sposobem ograniczasz zyski koncernom "wypuszczajacym"
nowinki w dziedzinie sprzetu foto.
Pozdrawiam.
StaM.
-
27. Data: 2013-01-27 21:52:25
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-01-27 18:48, w...@g...com pisze:
> Nie do końca czuję się kompetentny, żeby dyskutować o sprzęcie. Sam
> używam 3 obiektywów, jednego, średniej klasy body, dwóch lamp
> błyskowych tego samego typu - i na tym kończy się moje doświadczenie
> dot. sprzętu.
No ale wiesz zapewne co to czas, przesłona, jak i kiedy pokręcić ISO i
jakie to implikuje konsekwencje, wiesz jakie lampy kupić i jak je
zsynchronizować, wiesz czym się kierować kupując obiektyw. Na tej grupie
są osoby, które nic nie wiedzą a chciałby się wdrożyć w temat. Tak więc
dyskusja o podstawach nie jest jałową.
A tak na marginesie: w kwestii zdjęć. czy Twój email jest realny? Jeśli
nie będzie to dla Ciebie problemem, to chciałbym czasem konsultacji
zasięgnąć w kwestii zdjęć.
--
Pozdrawiam
Marek
-
28. Data: 2013-01-28 11:30:13
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 26 Jan 2013 11:17:09 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
> Bycie fiutem - jak samo określenie wskazuje.
> Orgazmu nie ma.
Ja w kwestii formalnej - bycie fiutem to w sumie najkrotsza droga do
orgazmu :)
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
29. Data: 2013-01-28 13:22:31
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marek wrote:
> W dniu 2013-01-26 10:28, w...@g...com pisze:
>> Rozumiesz to, co chciałeś zrozumieć :) powiedziałem, ze wole
>> poogladac niż gadać :) ni mniej, ni wiecej :) co do smartfona jak
>> pogrzebiesz glebiej na mojej stronie - tez znajdziesz kilka obrazkow
>> wyjetych z iphonea :) bo co to za różnica czym? Najwazniejsze chyba,
>> żeby w ogóle fotografować :)
>
> Nie do końca zgodzę się z tą tezą :) Chodziło mi o "bezproduktywne
> dyskusje o sprzęcie".
dlatego jeśli się chce traktować fotografię trochę poważniej warto poczytać
jakąś literaturę, ale zawsze trzeba mieć świadomość że nad techniką leży
czucie, jeśli fotografia ma sie zbliżać do czegoś zwanego sztuką.
Trzeba mieć świadomość zależności między czasem a przysłoną, mieć świadomość
wpływu tzw czułości na uzyskany efekt, mieć świdomość na temat co dają różne
kąty patrzenia obiektywu itd...
to sa elementy warsztatu faotografa.
-
30. Data: 2013-01-28 13:32:23
Temat: Re: Dla odmiany coś do pooglądania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> Nie do końca czuję się kompetentny, żeby dyskutować o sprzęcie. Sam
> używam 3 obiektywów, jednego, średniej klasy body, dwóch lamp
> błyskowych tego samego typu - i na tym kończy się moje doświadczenie
ciach
> wszystko... ale fotografia to przede wszystkim obrazki, a graty - to
> tylko narzędzia. Lepsze, gorsze, ale jednak narzędzia, a katalogowa
> wiedza techninczna czy wrecz serwisowa to potrzebna jest
> serwisantowi czy technikowi naprawiającemu sprzęt. Ja ograniczam się
> do podstawowej wiedzy.
w sumie to cie rozumiem, doskonale...
nadmierne skupienie się nad narzędziami pracy może być szkodliwe dla tejże.
W człowieku jest ta dziecinna radość z nowych zabawek, która nas pcha w
kierunku kupowania kolejnych gadżetów. Często też braki w talencie, technice
czy pracowitości próbujemy nadrabiać technologią. To jest magiczne myślenie
często wykożytywane przez marketing to wciskania ludziom kolejnych nowych
produktów.
z drugioej strony jak mówią żołnierze
"Know Your Weapon"
aby efektywnie używać aparatu warto wiedzieć co i jak robi.