eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
  • Data: 2021-12-04 20:44:16
    Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-12-04 o 18:32, ToMasz pisze:
    >> Przecież ujął je w statystyce, straty są od 4-7%, ładowanie aut jak na
    >> razie ma znikomy udział.
    > niedoszacowane
    >>
    >>> sprawności transformacji
    >> 95% lub lepiej.
    > w warunkach laboratoryjnych. patrz zasilacze do PC - 85%
    Ale transformacja czyli przenoszenie na odległość to transformatory to
    raz, dwa ładowarki na jedno konkretne napiecie i dużo większą moc mają
    znacznie wyższą sprawność. Zasilacz PC daje 6 napięć, i mikroskopijną
    moc w stosunku do ładowarki dlatego ma taką a nie inną sprawność.


    >>> sprawności akumulatorów
    >> 70% lub mniej
    > no....
    >>> takich pierdół jak ogrzewanie w samochodzie, albo fakt, że przy
    >>> szybkim ładowaniu, część energii z ładowarki pobierana jest na
    >>> chłodzenie ogniw.
    >> To są pojedyncze procenty.
    > pojedyńcze czy nie, ale lepiej nie wspominać, bo się bilans nie zepnie
    Podał ogólnie, poza tym czepiasz się podał główne straty i proporcje
    między nimi.


    >>> kolejna rzecz, której nie można pominąć, ale trudno ją oszacować to
    >>> koszt  infrastruktury. upraszczając. o ile damy radę dojechać
    >>> elektrykiem na urlop - tam też muszą być infrastruktura ładująca
    >>> pierdylion samochodów. przez 2 miesiące działająca, przez 10 miesięcy
    >> A stacje wodorowe będą tańsze?
    >> Jak myślisz skąd się bierze różnica cen przejechania km 2.2 centa przy
    >> prądzie i 13 centów przy wodorze?
    > tak. bo cena istnienia stacji jest taka sama dla bezyny, prądu czy
    > wodoru.
    No brawo :)

    dostarczanie prądu, albo gwarancja dostarczania prądu jest
    > droższa, o wiele droższa niż dostarczanie benzyny czy wodoru. będzie
    I nawet wtedy ten prąd jest 6 razy tańszy :)

    > miała tą samą cenę, gdybyś
    Ja?
    >niezależnie od zapotrzebowania musiał wysyłać
    > puste transporty paliw ciekłych
    co cię interesuje logistyka? liczy się cena końcowa, ona te składowe już
    zawiera więc nie dziel włosa na dwoje.


    >
    >> Ale wyjaśnił Ci jak kosztowne jest sprężanie wodoru, oczywiste jest że
    >> nikt go nie transportuje 'luzem' tylko sprężony więc podał ile to
    >> kosztuje.
    >
    > paliwo przyszłości to skrót myślowy. nie potrzebujemy paliwa,
    > potrzebujemy energii. jest nam dawana za darmo ze słońca.
    No co ty nie powiesz :) nobel ci się należy za tak światłe myśli.
    Zupełnie jak małe dziecko, jak nie ma co powiedzieć to powtarza banały

    wystarczy ją
    > mądrze, a w zasadzie ekonomicznie zmagazynować. jak?
    W akumulatorach? Za
    > drogo. w wodorze? jak jest taniej - to czemu nie? Pytanie czy jest taniej.
    No to ci policzył że w wodorze na dzień dzisiejszy nie jest taniej i na
    przełom się nie zapowiada znając właściwości fizyczne wodoru.

    >
    >> Liczyłeś że wśród użytkowników domów znajdziesz fachowca od akumulatorów?
    > nie. liczyłem że użytkownicy paneli słonecznych mają może powerwalla,
    > albo jakiś sposób przechowywania nadmiarowej energii.
    Po co? Już same PV dla tylko energii jest na granicy opłacalności a z
    akumulatorami już nigdy nie będzie chyba że się go dostanie za darmo.
    Prosument potrzebuje energię w zimie a żaden akumulator w sensownej
    cenie mu tego nie zapewni. To energetyka chce sobie poprawić bilans
    dzienny i naciska na instalację przez prosumentów akumulatorów.
    Ale przy obecnych cenach się to kompletnie nie opłaca.

    >
    >> Bo akumulator to luksus, jakbyś nie wiedział, im trwalszy i
    >> pojemniejszy tym droższy.
    >> Dla twojego zastosowania najlepsze są akumulatorki z laptopów,
    >> połączyć odpowiednią ilość, dodać balanser i podłączyć pod te panele
    >> na kominie, to cię wyjdzie najtaniej.
    >
    > no to "paliwem" przyszłości będzie uran, albo woda w elektrowni
    > szczytowo pompowej. która metoda lepsza dla samochodów lub domów? chyba
    > jednak wodór.
    No tak, ja o chlebie a ty o niebie, to kiedy instalujesz reaktor? bo
    rozumiem że uran już kupiłeś :)


    --
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: