-
1. Data: 2021-12-02 22:24:22
Temat: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: Janusz <j...@o...pl>
Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Była już dyskusja dlaczego Miraj się nie przyjął, tu jest wyjaśnienie
https://www.youtube.com/watch?v=EhAsJ7rSRfs
--
Janusz
-
2. Data: 2021-12-03 00:07:48
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 02.12.2021 o 22:24, Janusz pisze:
> Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
> Była już dyskusja dlaczego Miraj się nie przyjął, tu jest wyjaśnienie
> https://www.youtube.com/watch?v=EhAsJ7rSRfs
trolujesz czy łykasz bzdury jak pelikan?
ToMasz
-
3. Data: 2021-12-03 16:18:36
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-12-03 o 00:07, ToMasz pisze:
> W dniu 02.12.2021 o 22:24, Janusz pisze:
>> Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
>> Była już dyskusja dlaczego Miraj się nie przyjął, tu jest wyjaśnienie
>> https://www.youtube.com/watch?v=EhAsJ7rSRfs
> trolujesz czy łykasz bzdury jak pelikan?
A coś jaśniej? gdzie widzisz bzdury?
--
Janusz
-
4. Data: 2021-12-03 17:36:55
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 3 Dec 2021 16:18:36 +0100, Janusz napisał(a):
> A coś jaśniej? gdzie widzisz bzdury?
1. "Dlaczego" pisze się łącznie.
2. Założenie że tu obecni nie są w stanie poszukać sobie samodzielnie
interesujących ich informacji jest błędne.
3. Zadawanie w tytule pytania jest niegrzeczne.
4. Brak w treści postu jakiejkolwiek twojej myśli, co jest conajmniej
dziwny. Może ty nie myślisz wcale?
--
Jacek
I hate haters.
-
5. Data: 2021-12-03 21:41:25
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-12-03 o 17:36, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 3 Dec 2021 16:18:36 +0100, Janusz napisał(a):
>
>> A coś jaśniej? gdzie widzisz bzdury?
>
> 1. "Dlaczego" pisze się łącznie.
> 2. Założenie że tu obecni nie są w stanie poszukać sobie samodzielnie
> interesujących ich informacji jest błędne.
> 3. Zadawanie w tytule pytania jest niegrzeczne.
> 4. Brak w treści postu jakiejkolwiek twojej myśli, co jest conajmniej
> dziwny. Może ty nie myślisz wcale?
>
Za to ty myślisz za dwóch, wyraziłeś zdanie, więc możesz spadać.
--
Janusz
-
6. Data: 2021-12-04 08:39:18
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 03.12.2021 o 21:41, Janusz pisze:
> W dniu 2021-12-03 o 17:36, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Fri, 3 Dec 2021 16:18:36 +0100, Janusz napisał(a):
>>
>>> A coś jaśniej? gdzie widzisz bzdury?
>>
>> 1. "Dlaczego" pisze się łącznie.
>> 2. Założenie że tu obecni nie są w stanie poszukać sobie samodzielnie
>> interesujących ich informacji jest błędne.
>> 3. Zadawanie w tytule pytania jest niegrzeczne.
>> 4. Brak w treści postu jakiejkolwiek twojej myśli, co jest conajmniej
>> dziwny. Może ty nie myślisz wcale?
>>
> Za to ty myślisz za dwóch, wyraziłeś zdanie, więc możesz spadać.
>
1 zajebiste niedoszacowanie strat wynikających z:
przesyłu energii na znaczne odległości
sprawności transformacji
sprawności akumulatorów
takich pierdół jak ogrzewanie w samochodzie, albo fakt, że przy szybkim
ładowaniu, część energii z ładowarki pobierana jest na chłodzenie ogniw.
kolejna rzecz, której nie można pominąć, ale trudno ją oszacować to
koszt infrastruktury. upraszczając. o ile damy radę dojechać
elektrykiem na urlop - tam też muszą być infrastruktura ładująca
pierdylion samochodów. przez 2 miesiące działająca, przez 10 miesięcy
stojąca. teraz też tak mamy? nie, bo gdyby "przyszłość" sprowadzić do
naszych czasów i zrobić porównanie, to w tej chwili płacilibyśmy za to
ze beczkowozy z paliwem, PUSTE jeżdżą pomiędzy rafinerią a stacjami paliw
2. po co wogóle zajmować się niesprzężonym wodorem? nabić czas w
filmie? Wodór jako paliwo jest rozpatrywany wyłącznie jako sprzężony.
proces ma niską sprawność i tyle
3. właśnie na grupie budowlanej próbowałem dowiedzieć się jaką
"sprawność" ma akumulator. ale "sprawność" finansową. i wiecie co?
wychodzi ze mając energię za darmo, trudno jest znaleźć akumulator który
w ciągu życia "zbuforuje" prądu za kwotę (wyraźnie) wyższą niż sam kosztuje.
4 Krótki wniosek z p.3. jeśli masz baterie słoneczne na swoim domu za
darmo, auto elektryczne które cały dzień stoi 15km dalej przed firmą,
nie opłaca Ci się kupić akumulatora do domu, który będziesz ładował, aby
z niego nocą ładować auto. więc jeśli w tym kontekście (a nie jestem
tego pewien) wodór ma sprawność finansową 30%, to i tak dużo
teraz prośba. o ile się mylę w kwesti opłacalności akumulatorów -
"naprostujcie" mnie. Jeśli chcecie mnie wyśmiać że myślę, co myślę nie
piszcie - mam to w dupie
ToMasz
PS o akumulatory pytałem "mr akumulatora", nie potrafi pomóc
-
7. Data: 2021-12-04 11:20:24
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 04.12.2021 o 08:39, ToMasz pisze:
...
>
> teraz prośba. o ile się mylę w kwesti opłacalności akumulatorów -
> "naprostujcie" mnie. Jeśli chcecie mnie wyśmiać że myślę, co myślę nie
> piszcie - mam to w dupie
Ja bardzo przepraszam, ale ... nie chce mi się Ciebie prostować.
-
8. Data: 2021-12-04 14:05:49
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 04.12.2021 o 11:20, ii pisze:
> W dniu 04.12.2021 o 08:39, ToMasz pisze:
> ...
>>
>> teraz prośba. o ile się mylę w kwesti opłacalności akumulatorów -
>> "naprostujcie" mnie. Jeśli chcecie mnie wyśmiać że myślę, co myślę nie
>> piszcie - mam to w dupie
>
> Ja bardzo przepraszam, ale ... nie chce mi się Ciebie prostować.
tak jak innym, ale po co to piszesz? czytałeś mojego posta na grupie
"budowanie"? Jeśli nie, to wskaż proszę ofertę na akumulator, któremu ja
dostarczę prawie darmową energię (w cenie obsługi paneli i elektroniki
dostosowującej napięcia) a ten akumulator rozładowywany zapracuje
dwukrotnie na swój zakup.
ToMasz
-
9. Data: 2021-12-04 14:38:05
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 04.12.2021 o 14:05, ToMasz pisze:
> W dniu 04.12.2021 o 11:20, ii pisze:
>> W dniu 04.12.2021 o 08:39, ToMasz pisze:
>> ...
>>>
>>> teraz prośba. o ile się mylę w kwesti opłacalności akumulatorów -
>>> "naprostujcie" mnie. Jeśli chcecie mnie wyśmiać że myślę, co myślę
>>> nie piszcie - mam to w dupie
>>
>> Ja bardzo przepraszam, ale ... nie chce mi się Ciebie prostować.
> tak jak innym, ale po co to piszesz? czytałeś mojego posta na grupie
> "budowanie"? Jeśli nie, to wskaż proszę ofertę na akumulator, któremu ja
> dostarczę prawie darmową energię (w cenie obsługi paneli i elektroniki
> dostosowującej napięcia) a ten akumulator rozładowywany zapracuje
> dwukrotnie na swój zakup.
No przepraszam :-)
-
10. Data: 2021-12-04 14:57:15
Temat: Re: Dla czego wodór nie jest na razie paliwem przyszłości?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-12-04 o 08:39, ToMasz pisze:
> W dniu 03.12.2021 o 21:41, Janusz pisze:
>> W dniu 2021-12-03 o 17:36, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Fri, 3 Dec 2021 16:18:36 +0100, Janusz napisał(a):
>>>
>>>> A coś jaśniej? gdzie widzisz bzdury?
>>>
>>> 1. "Dlaczego" pisze się łącznie.
>>> 2. Założenie że tu obecni nie są w stanie poszukać sobie samodzielnie
>>> interesujących ich informacji jest błędne.
>>> 3. Zadawanie w tytule pytania jest niegrzeczne.
>>> 4. Brak w treści postu jakiejkolwiek twojej myśli, co jest conajmniej
>>> dziwny. Może ty nie myślisz wcale?
>>>
>> Za to ty myślisz za dwóch, wyraziłeś zdanie, więc możesz spadać.
>>
> 1 zajebiste niedoszacowanie strat wynikających z:
> przesyłu energii na znaczne odległości
Przecież ujął je w statystyce, straty są od 4-7%, ładowanie aut jak na
razie ma znikomy udział.
> sprawności transformacji
95% lub lepiej.
> sprawności akumulatorów
70% lub mniej
> takich pierdół jak ogrzewanie w samochodzie, albo fakt, że przy szybkim
> ładowaniu, część energii z ładowarki pobierana jest na chłodzenie ogniw.
To są pojedyncze procenty.
> kolejna rzecz, której nie można pominąć, ale trudno ją oszacować to
> koszt infrastruktury. upraszczając. o ile damy radę dojechać
> elektrykiem na urlop - tam też muszą być infrastruktura ładująca
> pierdylion samochodów. przez 2 miesiące działająca, przez 10 miesięcy
A stacje wodorowe będą tańsze?
Jak myślisz skąd się bierze różnica cen przejechania km 2.2 centa przy
prądzie i 13 centów przy wodorze?
> stojąca. teraz też tak mamy? nie, bo gdyby "przyszłość" sprowadzić do
> naszych czasów i zrobić porównanie, to w tej chwili płacilibyśmy za to
> ze beczkowozy z paliwem, PUSTE jeżdżą pomiędzy rafinerią a stacjami paliw
> 2. po co wogóle zajmować się niesprzężonym wodorem? nabić czas w
> filmie? Wodór jako paliwo jest rozpatrywany wyłącznie jako sprzężony.
Ale wyjaśnił Ci jak kosztowne jest sprężanie wodoru, oczywiste jest że
nikt go nie transportuje 'luzem' tylko sprężony więc podał ile to kosztuje.
> proces ma niską sprawność i tyle
> 3. właśnie na grupie budowlanej próbowałem dowiedzieć się jaką
> "sprawność" ma akumulator. ale "sprawność" finansową. i wiecie co?
Liczyłeś że wśród użytkowników domów znajdziesz fachowca od akumulatorów?
Naiwny jesteś, o takie rzeczy pyta się na elektrodzie i jest tam kilka
wątków o off-gridach
ale wnioski dla ciebie będą mało zachęcające.
> wychodzi ze mając energię za darmo, trudno jest znaleźć akumulator który
> w ciągu życia "zbuforuje" prądu za kwotę (wyraźnie) wyższą niż sam
> kosztuje.
Bo akumulator to luksus, jakbyś nie wiedział, im trwalszy i pojemniejszy
tym droższy.
Dla twojego zastosowania najlepsze są akumulatorki z laptopów, połączyć
odpowiednią ilość, dodać balanser i podłączyć pod te panele na kominie,
to cię wyjdzie najtaniej.
> 4 Krótki wniosek z p.3. jeśli masz baterie słoneczne na swoim domu za
> darmo, auto elektryczne które cały dzień stoi 15km dalej przed firmą,
> nie opłaca Ci się kupić akumulatora do domu, który będziesz ładował, aby
> z niego nocą ładować auto. więc jeśli w tym kontekście (a nie jestem
> tego pewien) wodór ma sprawność finansową 30%, to i tak dużo
Ostudzę twój optymizm, zobacz ile ten miray kosztuje, zaraz Ci przejdzie :)
--
Janusz