-
71. Data: 2016-06-15 21:35:19
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-06-15 10:35, Piotr Wyderski wrote:
>> Wszystkie 6 otwierałem. W środku burdel mimo że 3 sztuki identyczne
>> (838) i kupowane w pi x drzwi tym samym okresie w tym samym sklepie to w
>> środku zupełnie inne elementy.
> No ale dla użytkownika nie ma znaczenia, czego tam w środku
> Chińczyk nawsadzał.
Dla osoby kupującej w celu wydłubania drabinki - może to być istotne.
> Pokazuje z akceptowalną dokładnością albo
> nie pokazuje. Moje pokazują.
Moje też (prawie). Ale drabinki nie wyjmę bojej tam w zasadzie nie ma.
>> Ale przeciez nie mówie ze nie są.
> Ale właściwie w czym problem?
W wyjmowaniu szitu z szitowych mierników. Nie nadaje się on w zasadzie
do nawet amatorskich konstrukcji. Dalej szukam czegoś za 20zł gdzie jest
faktycznie drabinka zrobiona w postaci jednego elementu. Na razie nie
znalazłem. A chińczycy o dziwo nie produkują. Nie wiem czy nie czas aby
samemu zacząc sprzedawać zestawy rezystorów, od razu 0.2%.
> Sądzę, że Chińczyk sprzedaje dokładnie takie, jakie klienci chcą
> kupić. Chcą kupić 5%, to się im nadrukuje złoty pasek. A że innych
> niż 1% już nie potrafi robić...
Mam tu troche chińskich 10% i mają rozrzut nawet troche powyżej 10%. W
dodatku kilka sztuk nie przewodzi w ogóle :D
-
72. Data: 2016-06-16 01:31:24
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Ale to przeciez nie jedyne mozliwe zastosowanie - chcemy np
>>> napiecia rzedu 50 kV mierzyc, mozna dzielnik 1G/10k, ale po
>>> co tyle pradu marnowac :-)
>> Do tego to już by musiał być naprawdę ogromny. Nawet w tych
>> moich gigaomowych wcześniej przeskoczy iskra, niż zagrzeją
>> się od marnowanej energii. Ale jeśli będę kiedyś chciał
>> mierzyć 50kV, to sobie kilkadziesiąt sztuk połączę w szereg.
>
> Ale kilkadziesiat sztuk 1M, 10M, 100M czy 1G, gdybys w szufladzie
> mial wszystkie :-)
Tak się składa, że nie mam jakichś ogromnych zapasów oporników.
Te 1G są w szufladzie nadreprezentowane. Tak sobie myślę, że 10 kV
bez większego ryzyka można na taki opornik przyłożyć. Odniesione
do kwadratu daje to 100M, a po podzieleniu przez 1G adje 0,1.
0,1 wata. A na tym oporniku napisali chyba, że 1W.
> A 50kV z energetycznego kabla, tylko np z telewizora ...
Jaka w tym różnica? W kablu energetycznym najdrobniejsza iskierka
przemieni się w łuk, który zwęgli wszystko. W telewizorze już
niekoniecznie. Ale my przecież nie chcemy, by coś skakało.
--
Jarek
-
73. Data: 2016-06-16 08:35:53
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 16 Jun 2016 01:31:24 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan J.F. napisał:
>>>> Ale to przeciez nie jedyne mozliwe zastosowanie - chcemy np
>>>> napiecia rzedu 50 kV mierzyc, mozna dzielnik 1G/10k, ale po
>>>> co tyle pradu marnowac :-)
>>> Do tego to już by musiał być naprawdę ogromny. Nawet w tych
>>> moich gigaomowych wcześniej przeskoczy iskra, niż zagrzeją
>>> się od marnowanej energii. Ale jeśli będę kiedyś chciał
>>> mierzyć 50kV, to sobie kilkadziesiąt sztuk połączę w szereg.
>>
>> Ale kilkadziesiat sztuk 1M, 10M, 100M czy 1G, gdybys w szufladzie
>> mial wszystkie :-)
>
> Tak się składa, że nie mam jakichś ogromnych zapasów oporników.
> Te 1G są w szufladzie nadreprezentowane. Tak sobie myślę, że 10 kV
> bez większego ryzyka można na taki opornik przyłożyć. Odniesione
Wolalbym sie ograniczyc do 5kV/cm.
> do kwadratu daje to 100M, a po podzieleniu przez 1G adje 0,1.
> 0,1 wata. A na tym oporniku napisali chyba, że 1W.
>
>> A 50kV z energetycznego kabla, tylko np z telewizora ...
>
> Jaka w tym różnica?
Dla ukladu pomiarowego zadna, ale dla ukladu zasilajacego moze to juz
byc jakies zauwazalne obciazenie. TV tych watow ma sporo, ale przeciez
to moze byc jakies mniejsze urzadzenie, z baterii zasilane.
J.
-
74. Data: 2016-06-16 10:22:21
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>>> Ale to przeciez nie jedyne mozliwe zastosowanie - chcemy np
>>>>> napiecia rzedu 50 kV mierzyc, mozna dzielnik 1G/10k, ale po
>>>>> co tyle pradu marnowac :-)
>>>> Do tego to już by musiał być naprawdę ogromny. Nawet w tych
>>>> moich gigaomowych wcześniej przeskoczy iskra, niż zagrzeją
>>>> się od marnowanej energii. Ale jeśli będę kiedyś chciał
>>>> mierzyć 50kV, to sobie kilkadziesiąt sztuk połączę w szereg.
>>>
>>> Ale kilkadziesiat sztuk 1M, 10M, 100M czy 1G, gdybys w szufladzie
>>> mial wszystkie :-)
>>
>> Tak się składa, że nie mam jakichś ogromnych zapasów oporników.
>> Te 1G są w szufladzie nadreprezentowane. Tak sobie myślę, że 10 kV
>> bez większego ryzyka można na taki opornik przyłożyć. Odniesione
>
> Wolalbym sie ograniczyc do 5kV/cm.
Opornik ma niecałe 2 cm długości, więc wola w zasadzie spełniona.
>> do kwadratu daje to 100M, a po podzieleniu przez 1G adje 0,1.
>> 0,1 wata. A na tym oporniku napisali chyba, że 1W.
>>
>>> A 50kV z energetycznego kabla, tylko np z telewizora ...
>>
>> Jaka w tym różnica?
>
> Dla ukladu pomiarowego zadna, ale dla ukladu zasilajacego moze to juz
> byc jakies zauwazalne obciazenie. TV tych watow ma sporo, ale przeciez
> to moze byc jakies mniejsze urzadzenie, z baterii zasilane.
Przy 10 kV na jeden opornik 1G będzie to 10 uA. Prąd zauważalny, nie
tylko dlatego, że z baterii, ale tak w ogóle. Dlatego pomysł, by brać
nie kilka, lecz kilkadziesiąt oporników w szeregu, to dobry pomysł.
--
Jarek
-
75. Data: 2016-06-16 11:22:50
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>>> A 50kV z energetycznego kabla, tylko np z telewizora ...
>>> Jaka w tym różnica?
>
>> Dla ukladu pomiarowego zadna, ale dla ukladu zasilajacego moze to
>> juz
>> byc jakies zauwazalne obciazenie. TV tych watow ma sporo, ale
>> przeciez
>> to moze byc jakies mniejsze urzadzenie, z baterii zasilane.
>Przy 10 kV na jeden opornik 1G będzie to 10 uA. Prąd zauważalny, nie
>tylko dlatego, że z baterii, ale tak w ogóle.
ten prad plynie z 50kV. czyli 0.5W mocy.
To juz bateria musi sie troche zuzyc.
>Dlatego pomysł, by brać
>nie kilka, lecz kilkadziesiąt oporników w szeregu, to dobry pomysł.
Ale kilkadziesiat po 1G, czy kilka po 1T ? :-)
J.
-
76. Data: 2016-06-16 14:26:26
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-06-16 o 10:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Przy 10 kV na jeden opornik 1G będzie to 10 uA. Prąd zauważalny, nie
> tylko dlatego, że z baterii, ale tak w ogóle. Dlatego pomysł, by brać
> nie kilka, lecz kilkadziesiąt oporników w szeregu, to dobry pomysł.
Na wszelki wypadek zajrzałbym jeszcze na wszelki wypadek do karty
katalogowej jak nie takiego dokładnie, to chociaż podobnego rezystora i
sprawdził ile on tego napięcia może wytrzymać... To, co wychodzi z mocy,
niekoniecznie oznacza możliwość faktycznego podłączenia tak wysokiego
napięcia.
Pozdrawiam
DD
-
77. Data: 2016-06-16 15:20:32
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>> Przy 10 kV na jeden opornik 1G będzie to 10 uA. Prąd zauważalny, nie
>> tylko dlatego, że z baterii, ale tak w ogóle. Dlatego pomysł, by brać
>> nie kilka, lecz kilkadziesiąt oporników w szeregu, to dobry pomysł.
>
> Na wszelki wypadek zajrzałbym jeszcze na wszelki wypadek do karty
> katalogowej jak nie takiego dokładnie, to chociaż podobnego rezystora i
> sprawdził ile on tego napięcia może wytrzymać... To, co wychodzi z mocy,
> niekoniecznie oznacza możliwość faktycznego podłączenia tak wysokiego
> napięcia.
U mnia miał wytrzymać coś koło jednego wolta, więc słabo się przykładałem
do analiz, co by było gdyby tam dać dziesięć tysięcy. Chyba nawet nie
pisali nic o maksymalnych napięciach, bo one nie do tego, te oporniki.
A "moc znamionowa"? Ona pewnie wynika z wymiarów -- opornikowi długiemu
na dwa centymetry przysługuje jeden wat.
--
Jarek
-
78. Data: 2016-06-16 16:10:43
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-06-16 o 15:20, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>> Przy 10 kV na jeden opornik 1G będzie to 10 uA. Prąd zauważalny, nie
>>> tylko dlatego, że z baterii, ale tak w ogóle. Dlatego pomysł, by brać
>>> nie kilka, lecz kilkadziesiąt oporników w szeregu, to dobry pomysł.
>>
>> Na wszelki wypadek zajrzałbym jeszcze na wszelki wypadek do karty
>> katalogowej jak nie takiego dokładnie, to chociaż podobnego rezystora i
>> sprawdził ile on tego napięcia może wytrzymać... To, co wychodzi z mocy,
>> niekoniecznie oznacza możliwość faktycznego podłączenia tak wysokiego
>> napięcia.
>
> U mnia miał wytrzymać coś koło jednego wolta, więc słabo się przykładałem
> do analiz, co by było gdyby tam dać dziesięć tysięcy. Chyba nawet nie
> pisali nic o maksymalnych napięciach, bo one nie do tego, te oporniki.
> A "moc znamionowa"? Ona pewnie wynika z wymiarów -- opornikowi długiemu
> na dwa centymetry przysługuje jeden wat.
No tak jakoś właśnie jest. Jak o tym usłyszałem to byłem mocno
zdziwiony, ale faktycznie tak jest, że niby można więcej, a nie można.
Bierzesz 1M 1206 i jest kłopot, bo ma tylko 200V dla ciągłej pracy, w
impulsie 400. Taki przykładowy. A tymczasem może być nawet 10M w danej
serii. Gdzieś tam nawet znalazłem obciążalność w zależności od czasu
impulsu, ale to zdaje się o moc chodziło, nie o napięcie. To przy okazji
kompatybilności, bo trzeba przynajmniej 1kV wytrzymać, i jest problem,
bo nie bardzo jest na czym. Trzeba inaczej sobie radzić.
Pozdrawiam
DD
-
79. Data: 2016-06-16 18:17:11
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-06-15 o 20:37, J.F. pisze:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>> http://www.merazet.pl/sondy_wysokiego_napiecia_i_roz
nicowe.php
>>> http://www.labimed.com.pl/index2.php?id_dzialu=92&id
_firmy=53
>
>> Małe przecież nie są, co na obrazku może być trudno zobaczyć.
>> Tutaj sprzedawca podaje rozmiary sondy na 40 kV:
>> http://www.tme.eu/pl/details/tt-hvp40/sondy-wysokona
pieciowe/testec/
>
> Tak swoja droga - spojrzcie na to
>
> http://www.merazet.pl/produkt/sonda_wysokiego_napiec
ia_hvp40m__40kvdc_600mohm__wskazanie_analogowe_.php
>
>
> 40kV, 600 Mohm ... i wskazowkowy miernik.
Mam podobną, przy 30kV płynie strasznie, myslałem że to zasilacz
uszkodzony a okazało się że to te oporniki się grzeją i tak płyną,
zaczynało się tak powyżej 12KV. Potem mierzyłem tylko krótkimi skokami
i długą przerw a i wtedy pomiary były stabilne.
> Wychodzi 67uA ... taki delikatny mierniczek, czy wzmacniacz ?
Podobno były ustroje nawet na 10uA ale ja takich nie spotkałem.
>
> Choc w sumie ... to tylko 15kohm/V, Lavo3 mial 20k ...
Czyli miał 50uA, mógł bez trudu mierzyć.
--
Pozdr
Janusz_K
-
80. Data: 2016-06-27 15:32:47
Temat: Re: Dekadowa drabinka rezystorowa
Od: Adam Górski <gorskiamalpawpkropkapeel_@xx>
On 2016-06-11 02:15, k...@g...com wrote:
> Szukam drabinki R - 9R - 90R - 900R co ma razem coś rzędu megaomów,
> przeżyje około 500V, i nie jest jakaś ultra-precyzyjna (powiedzmy 1%).
> Ilości rzędu kilku sztuk. Nie mam pomysłu, czym nakarmić TME/Farnella,
> żeby mi dali to, czego potrzebuję, a sądząc z dyskusji na grupie
> z Telpodem kontakt jest dość utrudniony (na wszelki wypadek uprzedzam,
> nie mam faksu i nie otwieram fabryki multimetrów;). Umiem łatwo znaleźć
> takie 0.05%, 25 ppm/K od Vishay, co je masują nagie modelki w
> zakładzie i kosztują po 100 zł za sztukę, ale szukam czegoś raczej
> z półki "użyte w multimetrze cyfrowym za 10zł z aliexpress".
>
> Z góry dziękuję za podpowiedź, bo mam jakieś zaćmienie.
>
> Pozdrawiam,
>
Jeśli może być przewlekany to restor.pl zrobi każdą wartość na
zamówienie. Robią nawet kilka sztuk.
Jakościowo świetne.
Pzdr
Adam Górski