eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 71. Data: 2018-04-18 07:58:11
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: p...@g...com

    -- Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył. Miasto w tym
    nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie podniesie temp. spalin
    zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy wtrysk paliwa do kolektora.

    to jest teoria ale w praktyce wiekszosc aut z tym sobie nie radzi w jezdzie miejskiej

    https://autokult.pl/2499,wypalanie-sadzy-w-filtrze-d
    pf-ile-trwa-i-kosztuje-wypad-za-miasto

    to Opel ale w serwisie VW tez spotkalem kilka osob w kolejce do wypalania
    serwisowego, kupienie diesla i jazda wokolo komina to nie jest najlepszy pomysl :-)


  • 72. Data: 2018-04-18 08:02:02
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: p...@g...com

    --Komputer diagnostyczny kazał wszystko powłączać w aucie. Tak zrobiłem, choć nie
    wiem po co.

    zwiekszasz obciazenie czyli obroty czyli temperature :-) w normalnym trybie komp
    zalacza to sam ale gamonie (czytaj producent) znow ukrywaja te info przed
    uzytkownikiem i kontrolka od grzania szyby sie nie zaswieci


  • 73. Data: 2018-04-18 12:36:37
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: kosmos <a...@u...pl>

    W dniu 2018-04-18 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .04.2018 o 22:56 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
    >
    >
    >> Choćby do tego, żeby nie gasić gdy się wypala.
    >> Lubi to robić w mieście....
    >
    > Bo jak zgasisz to co się stanie?
    > Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył.
    > Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie
    > podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy
    > wtrysk paliwa do kolektora.
    >
    Nie w każdym aucie działa to tak samo - np. w Vectrze 1.9 auto do
    rozpoczęcia trybu wypalania potrzebuje kilku spełnionych warunków:
    odpowiednio wysoki stopień zapełnienia filtra, odpowiednio wysoka
    temperatura silnika oraz przynajmniej raz od uruchomienia silnika
    osiągnięta prędkość 90 km/h. Jak się jeździ w mieście, to czasem może
    być trudno spełnić wszystkie te warunki naraz, więc jak się już zacznie
    wypalanie, to czasem warto procedurę wykonać w całości.
    Dla mnie osobiście takie warunki nie są najlepiej obmyślone, tym
    bardziej, że akurat ten silnik niespecjalnie szybko się nagrzewa, i w
    mieście trudno o jego właściwe rozgrzanie w duże mrozy na krótkim
    dystansie. Krótko mówiąc - do miasta tego silnika nie polecam, chyba, że
    ktoś wie, z czym to się wiąże i ma możliwość co ok. 700 km (tak to
    wygląda u mnie) spełnić wymagania producenta.
    Co ciekawe, jednym z kilku objawów wypalania jest to, że auto dostaje
    naprawdę fajnego kopa - to jeden z powodów, dla którego ja osobiście
    chciałbym mieć przycisk do wypalania na życzenie :)


  • 74. Data: 2018-04-18 16:59:54
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...

    >> Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez
    >> sie zdarzaja tacy) to po prostu mitomani...
    >> Jeden wrecz robił to po 80kkm w nowym aucie
    >
    > Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to
    > jest gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować.

    W sumie rzeczywiscie ciekawe czemu nie na gwarancji, moze nie uznali z
    jakiegos powodu.
    Niewazne, pokazuje tylko, ze to sie psuje! I ze nie jest takie
    bezproblemowe jak piszesz.
    Pomijam to, ze np. rozrzedzanie oleju silnikowego paliwem tez zbyt zdrowe
    dla silnika nie jest.
    I potem jest tak, ze jeszcze niedawno silniki jezdziły po milion km a
    teraz jak 500-600 zrobi to jest huk.

    > Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami
    > z fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami. Może to
    > wynika po prostu z tego, że ten fap/dpf wymaga serwisowania jak
    > każda część w aucie. Jak się w fapie kończy dodatek - to się go
    > dolewa. Jak się fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak się
    > wymienia zużyte tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony. Że drogo? - wg
    > mnie nie - mnie najwięcej w każdym aucie kosztują opony i
    > ubezpieczenie. Fap w poprzednim aucie kosztował mnie poniżej 500 zł
    > (dodatek) - a auto sprzedałem jak miało prawie 270kkm nalatane.
    >
    A ja znam wiele ktore te problemy miały.
    Ale tu masz racje - nikt normalny nie wymieni wkładu dpf ktory kosztuje
    5-6k - kazdy wytnie.
    Czy 5-6 k za kawałek ceramiki to drogo czy tanio to juz jest temat na
    inna dyskusje.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stanęliśmy na skraju przepaści,
    ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"


  • 75. Data: 2018-04-18 17:26:58
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA8C8A90246452budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
    >>> Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak
    >>> tez
    >>> sie zdarzaja tacy) to po prostu mitomani...
    >>> Jeden wrecz robił to po 80kkm w nowym aucie
    >
    >> Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to
    >> jest gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować.

    Chyba, ze sie uslyszy "DPF gwarancja nie obejmuje", albo "skutek zlego
    paliwa".

    >W sumie rzeczywiscie ciekawe czemu nie na gwarancji, moze nie uznali
    >z
    >jakiegos powodu.
    >Niewazne, pokazuje tylko, ze to sie psuje! I ze nie jest takie
    >bezproblemowe jak piszesz.
    >Pomijam to, ze np. rozrzedzanie oleju silnikowego paliwem tez zbyt
    >zdrowe
    >dla silnika nie jest.
    >I potem jest tak, ze jeszcze niedawno silniki jezdziły po milion km a
    >teraz jak 500-600 zrobi to jest huk.

    A przejechales ten milion ?

    Byl tu kiedys link o greckim taksiarzu, ktory mercem przejechal 2 mln,
    ale silniki to zuzyl trzy ...

    >> Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami
    >> z fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami. Może to
    >> wynika po prostu z tego, że ten fap/dpf wymaga serwisowania jak
    >> każda część w aucie. Jak się w fapie kończy dodatek - to się go
    >> dolewa. Jak się fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak
    >> się
    >> wymienia zużyte tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony.

    A mowi cos, ze sie zapchal ?
    Bo vectra to tylko wypala, nic nie mowi ...

    > Że drogo? - wg
    > mnie nie - mnie najwięcej w każdym aucie kosztują opony i
    > ubezpieczenie.

    Hm, jakis drogi rozmiar chyba masz ... albo wymiany doliczyles :-)

    J.


  • 76. Data: 2018-04-18 18:15:58
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 18-04-2018 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .04.2018 o 22:56 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
    >
    >
    >> Choćby do tego, żeby nie gasić gdy się wypala.
    >> Lubi to robić w mieście....
    >
    > Bo jak zgasisz to co się stanie?

    Jest duża szansa, że niedługo po starcie zacznie wypalać od nowa.

    > Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył.

    Raczej nie, zacznie od zera.

    > Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie
    > podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy
    > wtrysk paliwa do kolektora.

    No właśnie.
    I po co mi to?
    Lepiej niech to zrobi raz a dobrze.


  • 77. Data: 2018-04-18 19:49:20
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-04-18 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >
    > Bo jak zgasisz to co się stanie?
    > Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył.

    W Mercu E320CDI to nie jest prawdą. Długo po tym fakcie nie zacznie
    wypalać, a jak już zacznie - okazuje się, że właśnie parkujesz auto albo
    kończysz jazdę po autostradzie na rzecz ślimaczenia się w mieście ... i
    znów kolejna nieudana próba.

    > Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie
    > podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy
    > wtrysk paliwa do kolektora.

    Zwróć uwagę jakie są kolejki do zakładów gdzie wypala się DPFy lub
    czyści chemicznie. Nie wspominając o tym, że mnóstwo osób je usuwa.
    Gdyby się nie zapychały, to nikt nie interesowałby się takimi usługami.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 78. Data: 2018-04-18 19:59:54
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >>>> Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak
    >>>> tez
    >>>> sie zdarzaja tacy) to po prostu mitomani...
    >>>> Jeden wrecz robił to po 80kkm w nowym aucie
    >>
    >>> Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to
    >>> jest gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować.
    >
    > Chyba, ze sie uslyszy "DPF gwarancja nie obejmuje", albo "skutek zlego
    > paliwa".
    >
    >>W sumie rzeczywiscie ciekawe czemu nie na gwarancji, moze nie uznali
    >>z
    >>jakiegos powodu.
    >>Niewazne, pokazuje tylko, ze to sie psuje! I ze nie jest takie
    >>bezproblemowe jak piszesz.
    >>Pomijam to, ze np. rozrzedzanie oleju silnikowego paliwem tez zbyt
    >>zdrowe
    >>dla silnika nie jest.
    >>I potem jest tak, ze jeszcze niedawno silniki jezdziły po milion km a
    >>teraz jak 500-600 zrobi to jest huk.
    >
    > A przejechales ten milion ?
    >
    W sensie czy znam takie samochody?
    Oczywiście.
    Mercedes 207D - kupiony w latach 90 w takim stanie ze tylko na płaskim
    jechał. Zrobiony remont silnika i potem ponad milion km trzepniete tym
    autem.
    Ford courier 1,9D - kupiony przy przebiegu 100kkm, sprzedawany przy
    przebiegu 950kkm, sprawnyi jezdzacy.

    Mam tez kumpla który ma ducato z silnikiem 2,2 - 2006 rocznik.
    Juz coś koło 1,2mln nim przejechał.

    > Byl tu kiedys link o greckim taksiarzu, ktory mercem przejechal 2 mln,
    > ale silniki to zuzyl trzy ...
    >
    >>> Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami
    >>> z fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami. Może to
    >>> wynika po prostu z tego, że ten fap/dpf wymaga serwisowania jak
    >>> każda część w aucie. Jak się w fapie kończy dodatek - to się go
    >>> dolewa. Jak się fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak
    >>> się
    >>> wymienia zużyte tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony.
    >
    > A mowi cos, ze sie zapchal ?
    > Bo vectra to tylko wypala, nic nie mowi ...
    >
    >> Że drogo? - wg
    >> mnie nie - mnie najwięcej w każdym aucie kosztują opony i
    >> ubezpieczenie.
    >
    > Hm, jakis drogi rozmiar chyba masz ... albo wymiany doliczyles :-)
    >
    Jak zuzył kilka kompletów i policzył razem to czemu nie...
    Tyle tylko, ze bez opon jezdzic sie nie da...


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Obdarowany mówi dziękuję,
    a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish


  • 79. Data: 2018-04-18 20:03:05
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-04-18 o 07:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to jest
    > gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować.

    Sugeruję poczytać gwarancje dla różnych marek. Zdziwisz się ale DPF
    zazwyczaj jest częścią wyłączoną z gwarancji lub ma bardzo niski
    przebieg km w ramach gwarancji. Np. nówka Subaru i nówka Volvo u
    znajomych tak mają.

    > Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami z
    > fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami.

    A mimo to warsztaty zajmujące się DPFami rozwijają się...
    > fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak się wymienia zużyte
    > tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony. Że drogo? - wg mnie nie - mnie
    > najwięcej w każdym aucie kosztują opony i ubezpieczenie.

    Wow! Opony masz robione na indywidualne zamówienie czy palisz je na
    torze zaraz po zakupie ? Chyba tylko to uzasadniałoby wydatki.

    DPFy potrafią kosztować nawet 20 tys. zł. Cena 7000zł to raczej
    przeciętna. Są auta z 2ma DPFami.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 80. Data: 2018-04-18 20:15:54
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-04-18 o 08:02, p...@g...com pisze:

    > --Komputer diagnostyczny kazał wszystko powłączać w aucie. Tak
    > zrobiłem, choć nie wiem po co.
    >
    > zwiekszasz obciazenie czyli obroty czyli temperature :-)

    Obroty? Przecież w chwili uruchamiania procedury rosną one do ok 3k
    niezależnie czego byś nie włączył dodatkowo.

    A temperaturę? Sądziłem, że do tego służy dodatkowa dawka paliwa. U mnie
    DPF wypalał się dwufazowo:

    1. Faza rozgrzewania
    Wygląda to tak, że silnik zwiększa obroty do ok. 3k, włącza się
    wentylator na maxa. Chwilę potem zmiana brzmienia pracy silnika i tumany
    siwego dymu. Temperatura rośnie do 650 stopni chyba w dwie minuty. Nie
    sądzę, że ogrzewanie tylnej szyby to spowodowało :-)

    2. Faza regeneracji
    Temperatura jest utrzymywana ale nie ma już kopcenia. Trwa to ze 20-30
    minut.

    Potem obroty wracają do spoczynkowych 850 a temperatura spalin do
    normalnej: 170 stopni. Wszystkie światła nadal się świecą, ogrzewanie
    nadal włączone a mimo to nie rzutuje to na temperaturę. Kompletnie nie
    widzę związku włączania elektryki z wypalaniem DPF. Stąd moje zdziwienie.

    > w normalnym
    > trybie komp zalacza to sam ale gamonie (czytaj producent) znow
    > ukrywaja te info przed uzytkownikiem i kontrolka od grzania szyby sie
    > nie zaswieci

    Hmmm... ciekaw jestem czy w moim aucie też tak jest. Jak się uruchomi
    wypalanie samoczynnie to sprawdzę temperaturę lusterek. Jeśli tak by się
    działo, to będzie łatwo gdzieś jakąś diodę LED wsadzić by informowała o
    wypalaniu.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: