Witam!
Nie wiem jak to moze wygladac z punktu widzenia polskiego prawa. Ja na
poczatek odeslalbym im odpowiedz w ktorej napisalbym ze kompletnie nie
rozumiem ich maila i prosze o wyslanie go w jezyku polskim (oczywiscie
napisalbym to wszystko po polsku). Mysle ze to moglby byc wystarczajacy
czynnik zniechecajacy ich do dalszego dzialania. Trzeba tez brac pod uwage
mozliwosc ze ktos poprostu robi sobie kpiny z ludzi a "Dwie wieze" z uwagi
na popularnosc sa najlepszym materialem na taki kawal.

Pozdrawiam

--
Tomasz Nidecki (Nidas)
http://www.earth.pl

do góry

"Tomasz Nidecki (Nidas)" <n...@e...pl> napisał(a):

> czynnik zniechecajacy ich do dalszego dzialania. Trzeba tez brac pod uwage
> mozliwosc ze ktos poprostu robi sobie kpiny z ludzi a "Dwie wieze" z uwagi
> na popularnosc sa najlepszym materialem na taki kawal.

Chyba niestety nie... Slashdot i google pokazuja wiecej takich
przypadkow.

--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www,frasunek,com/ ** NIC-HDL: PMF9-RIPE *
* Inet: przemyslaw$frasunek,com ** keyId: CD3F1FE5 | C0613BE3 | EC78FAB5 *

do góry

Tomasz Nidecki (Nidas) wrote:
> Witam!
> Nie wiem jak to moze wygladac z punktu widzenia polskiego prawa. Ja na
> poczatek odeslalbym im odpowiedz w ktorej napisalbym ze kompletnie nie
> rozumiem ich maila i prosze o wyslanie go w jezyku polskim (oczywiscie
> napisalbym to wszystko po polsku). Mysle ze to moglby byc wystarczajacy
> czynnik zniechecajacy ich do dalszego dzialania. Trzeba tez brac pod uwage
> mozliwosc ze ktos poprostu robi sobie kpiny z ludzi a "Dwie wieze" z uwagi
> na popularnosc sa najlepszym materialem na taki kawal.

Popieram. Jesli ten mail jest prawdziwy (prawdopodobnie jest), to jest
to amerykanska prawnicza masowka i strzal na oslep, bez sprawdzania do
kogo faktycznie jest kierowany. Nalezy gosciom napisac po polsku zeby
laskawie spierdalali do czasu az znajda polski paragraf na opisywane
przestepstwa i w ladnej polszczyznie sformulowali zarzuty.

A nie jestem pewien czy w POLSKIM prawie istenieje odpowiedzialnosc ISPa
za przesylane w jego sieci dane. Bo jesli istnieje to TPSA mialaby spore
klopoty :-)

do góry

Marcin Gorycki <m...@n...marsa10.neostrada.pl> wrote:
> A nie jestem pewien czy w POLSKIM prawie istenieje odpowiedzialnosc ISPa
> za przesylane w jego sieci dane. Bo jesli istnieje to TPSA mialaby spore
> klopoty :-)

Za przesyłane dane pewnie nie ma, ale za to, co użytkownicy robią,
to być powinna, jeśli nie ma. Post factum, oczywiście, i w formie
karania użytkownika, nie ISP-a. Inna sprawa, że można to samemu
sobie załatwić przez odpowiednie AUP.

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ -- polska wersja quizu dla nerdów ;)

do góry

Marcin Gorycki <m...@n...marsa10.neostrada.pl> wrote:
> Popieram. Jesli ten mail jest prawdziwy (prawdopodobnie jest), to jest
> to amerykanska prawnicza masowka i strzal na oslep, bez sprawdzania do
> kogo faktycznie jest kierowany. Nalezy gosciom napisac po polsku zeby
> laskawie spierdalali do czasu az znajda polski paragraf na opisywane
> przestepstwa i w ladnej polszczyznie sformulowali zarzuty.
Zdecydowanie się zgadzam, tutaj obowiązuje ciągle polskie prawo i jeśli
chcą Ci postawić jakiekolwiek zarzuty to na podstawie polskiego prawa a
nie paragrafów zza oceanu. Czy jeśli chińska instytucja napisze do
Ciebie, że masz posprzątać na komputerach klientów będziesz siedział ze
słownikiem?:) /dev/null na drzewo, szarogęszenie się jankesów jest nie
do zniesienia ostatnio...

pozdr
mazek


--
http://www.netsync.pl/~mazek/ : http://www.keyserver.net/
GnuPG 6687 E661 98B0 AEE6 DA8B 7F48 AEE4 776F 5688 DC89

do góry