-
11. Data: 2009-03-31 11:51:26
Temat: Re: DL 650 vs DL 1000
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
Artur_ pisze:
> całą Europę po kilka razy tym zwiedzili. Im więcej czytania i słuchania
> o turystyce tym więcej słyszy się o ciężkich enduro. Przesiadując na
> forum Varadero wręcz mnie przekonano, że XL1000 to jak najbardziej dobry
> wybór na początek... Kilka dni temu zasiadłem na nim w salonie hondy i
> ponownie zwątpiłem. Stąd też przystopowałem z wagą moto i chcę zejść co
Dlatego odradzałem. Generalnie pomijając moc to te motocykle to straszne
kloce, co spowoduje, że na asfalcie będziesz się czuł dobrze, jak na
każdym innym moto, a na szutrach i gorszym terenie będzie walka, również
jak na każdym innym moto.
> najwyżej do poziomu DL650. Transalpem nie jechałem, ale wizualnie suzuka
> bardziej mi podchodzi (cenowo też).
Weź tylko poprawkę, że AFAIK to maly i duży V-strom mają tą samą
wielkość nadwozia, a do tego poza asfaltem średnio się nadają.
> Wkurza mnie jedynie wtrącanie co
> rusz, że "jak nie ma litra to się nie nadaje" :( Z pewnością będę
> nasłucham się tego jeszcze nie raz...
Olej takich mądrali. Oni sobie walną taki tekst, a Ty będziesz przecież
jeździł tym na co dzień i tylko od Ciebie zależy, czy sprawi Ci frajdę,
czy tylko będzie imponować kolegom.
pozdr
DP
TL-S
-
12. Data: 2009-04-01 02:48:18
Temat: Re: DL 650 vs DL 1000
Od: "smoq" <p...@p...fm>
Użytkownik "Nikanor" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:9a1c8132-b2a0-420d-85fc-92e2f49a6dcd@w9g2000yqa
.googlegroups.com...
On 30 Mar, 09:23, "smoq" <p...@p...fm> wrote:
> Przy predkosciach ~180kmh DL650 spala okolo 8 litrow...
Dla DL650 to jest ~Vmax. Tak eksploatowany to będzie żarł i paliwo i
olej.
> Kumpel jest bardzo zadowolony ze swojego DL650, jedynie narzeka na
> wężykowanie motoru odczuwalne od 120-130, podobno litrowka tego nie ma
A w jakiej konfiguracji mu tak wężykował?
Solo z jednym kufrem, podobno ten jeden kufer w konfiguracji solo moze w
jakis aerodynamiczny sposob tak wplywac na te moto, mozliwe ze w litrze jest
inna rama bo to nie wystepuje
--
pzdr smoq
-
13. Data: 2009-04-01 07:23:18
Temat: Re: DL 650 vs DL 1000
Od: Nikanor <p...@g...com>
On 1 Kwi, 04:48, "smoq" <p...@p...fm> wrote:
> A w jakiej konfiguracji mu tak wężykował?
>
> Solo z jednym kufrem, podobno ten jeden kufer w konfiguracji solo
> moze w jakis aerodynamiczny sposob tak wplywac na te moto
No to albo ma jakiś nietypowy kufer (jakiś kanciasty czy co), albo
problem leży w czem innem. Właściwie wszyscy DL-owcy z którymi
gadałem jeżdżą z dużymi topkejsami (45l czy Maxxia) i nie słyszałem o
wężykowaniu przy żadnej prędkości. Niezależnie od wagi jeźdźca, opon i
założonej szyby. A jak się miewa jego łożysko główki ramy? Może niech
spróbuje zalać twardszy olej w amortyzatory?
--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]
-
14. Data: 2009-04-01 22:41:14
Temat: Re: DL 650 vs DL 1000
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
Artur_ napisał(a):
> Don Pedronapisal
>
>> Artur_ pisze:
>>
>>> Odświeżę temat. Nastawiałem się na Varadero XL1000, ale mam ograniczone
>>> (...)
>>> problem? Moto staje się zawalidrogą, czy co? Dodam, że początkowo
>>> nastawiałem się na GS500 (po wdrożeniu się w tematykę turystyki
>>> zrozumiałem do czego służą moto typu DL650/1000/XL1000 ;) )
>
>> Ciekawy masz rozrzut. Ale przymierzałeś się do Wiadra i dużego V-stroma?
>> No i co oznacza, że wdrożyłeś się w tematykę turystyki? Jeśli nakręciłeś
>> turystycznie trochę kilometrów to będziesz wiedział, czego szukać. Jeśli
>> była to turystyka internetowo-książkowa to bierz małego V-stroma albo
>> Transalpa. W porównaniu z GS-em przyspieszenia będą znaczne.
>
> I właściwie tyle mi wystarczy ;) Generalnie jestem totalnym świerzakiem
> jeśli chodzi o dwa kółka - jazda motorowerem czy MZką kilka lat temu
> moim zdaniem nijak nie daje mi wystarczających umiejętności. Stąd też
> początkowo nastawiałem się na GS500 - nie trudno znaleźć takich, którzy
> całą Europę po kilka razy tym zwiedzili. Im więcej czytania i słuchania
> o turystyce tym więcej słyszy się o ciężkich enduro. Przesiadując na
> forum Varadero wręcz mnie przekonano, że XL1000 to jak najbardziej dobry
> wybór na początek...
Daj se spokoj. Wiem, ze imidz wielkiego podroznika jest mocno necacy ale
nie musisz od razu kupowac wypasionego wiadra.
Poczatkujacemu motocykliscie o skromnym budzecie doradzalbym GSa -
oczywiscie piecsetke od Suzuki a nie tego czegos od smigielka ;)
Jezeli cie stac, to przestan sie drapac w glowe i kup tego DLa650 - tak
naprawde dopiero po kilku latach przyjdzie kres mozliwosci waszego
wspolnego z nim rozwoju. Wtedy bedziesz wiedzial, czy kupowac wiadro,
czy tez masz ochote posmakowac czegos zupelnie innego (nie wiem -
goldas? armatura? hardenduro?) :)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)