Kokon wrote:
> Czesc,
>
> Pytanie do osob, ktore mial okazje uzywac przynajmniej przez jakis czas
> zarowno Nikona D80 jak i Fuji S5 Pro.
> Jak wypada porownanie pomiedzy ich wizjerami? Widze w specyfikacji, ze
> identyczne parametry, wiec zakladam, ze roznicy nie ma.
> Czy mozna powiedziec, ze obsluga S5 Pro jest intuicyjna? Mialem D80 i bardzo
> mi pasowal, niestety w mojej wiosce czy nawet w okolicy raczej nie bede mial
> okazji pomacac S5 Pro, stad to pytanie.
> Jak wyglada porownanie standardowej baterii obu aparatow? Kojarze jakies
> narzekania na te S5 Pro.
> Na koncu AF- D80 byl moim pierwszym AF body w ogole i nie mialem na co
> narzekac. Jak wypada w porownaniu do niego S5 Pro? Tez obilo mi sie o oczy,
> ze bywa z nim roznie.
> Nosze sie z zamiarem kupna jakiegos sprzetu i waham sie pomiedzy D80,
> ktorego uzywalem czas jakis a S5Pro (wspominana wiele razy dynamika).
>
> Pzdr,
> Blazej
>
>

Z takim pytaniem spróbuj na http://fujiklub.pl, tam szybciej znajdziesz
użytkowników S5.
Nikt nie odpisał na Twój post, to cos napiszę, chociaz nie używałem D80,
miałem przez chwilę w łapie.

S5pro to korpus Nikona D200, więc pod względem wykonania body półka
wyżej niż D80.
Bateria starcza, chociaż Fuji nie jest energooszczędny. Na 1 baterii
robię ponad 300 zdjęć, bez lampy, ostro bawiąc się w przeglądanie i
kasowanie zdjęć.
Słynna dynamika działa, ratuje nie raz przepalone zdjęcia i umożliwa
fotografowanie motywów których żadnym innym cyfrzakiem nie zrobisz. Ale
coś za coś. To tylko 6M i szum na wysokich ISO większy w porównaniu do
współcześnie produkowanych lustrzanek.
Fokus na stałych "śrubokręcikach" mam dobry, taki jaki powinien być. Ale
mam jeden SVM i tutaj zdecydowanie słabiej, wydaje mi się że strasznie
wolno ostrzy. Ale nie mam jak porównać, nie mam korpusu Nikona.
Dobry wizjer, nie narzekam, ale też nie mogę porównać do D80.
Menu aparatu mało intuicyjne, ale idzie się przyzwyczaić.
Zakładając, że D80 i S5pro miałbym w podobnej cenie, brałbym S5pro.
Wahałbym się przy wyborze pomiędzy S5pro a D90, dynamika nie zawsze jest
konieczna, a ten Nikon jest całkiem przyzwoity, niestety trochę droższy
niż Fuji.
No i ostatnie, zależy tez jaka fotografię uprawiasz. Jeśli reportaż,
street photography etc, to raczej Nikon, dynamika aż tak nie potrzebna a
jest szybszy. Fuji nie jest może przerażająco wolny, ale chyba jednak
wolniejszy od Nikonów. Jeśli robisz zdjęcia typu krajobraz, praca w
studio, śluby, makro etc to prędkość Fuji nie będzie przeszkodą, a
dynamika się przyda.