eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingCzym jest programowanie?Re: Czym jest programowanie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: Czym jest programowanie?
    Date: Fri, 15 Jun 2012 06:52:49 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 76
    Message-ID: <jreijk$l3n$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4fce791d$0$26684$65785112@news.neostrada.pl>
    <jqmkur$70l$1@inews.gazeta.pl>
    <4fcf1480$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    <jquqpo$e4k$1@inews.gazeta.pl>
    <4fda26c9$0$26708$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 5ac51731.bb.sky.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1339739572 21623 90.197.23.49 (15 Jun 2012 05:52:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Jun 2012 05:52:52 +0000 (UTC)
    X-User: septi
    In-Reply-To: <4fda26c9$0$26708$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:12.0) Gecko/20120428
    Thunderbird/12.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:197938
    [ ukryj nagłówki ]

    On 14/06/2012 19:00, slawek wrote:
    >
    > Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:jquqpo$e4k$...@i...gazeta.pl...
    >> wykonania w takiej kolejności". Program deklaratywny też można opisać
    >> jako "ciąg instrukcji" w szerszym znaczeniu, a w niektórych przypadkach
    >
    > Wątpię czy istnieje jednoznaczność.

    Nie rozumiem? Gdzie istnieje? Jednoznaczność czego?

    >> nawet jako "zbiór instrukcji" (kiedy kolejność poszczególnych
    >> "instrukcji" nie ma znaczenia - raczej nie mamy do czynienia z
    >> paradygmatem imperatywnym).
    >
    > Czyli program wielowątkowy nie może być napisany w C ?

    W programie wielowątkowym kolejność poszczególnych instrukcji nadal ma
    znaczenie. W C raczej ciężko napisać program tak, żeby każda instrukcja
    wykonywała się w oddzielnym wątku.

    > (Dla mniej spostrzegawczych - program wielowątkowy nie gwarantuje
    > "kolejności instrukcji' - a język C jest językiem imperatywnym.)

    Dla mniej spostrzegawczych: nie napisałem nic o gwarantowaniu kolejności
    instrukcji. już wstawienie zwykłego if czy goto powoduje, że kolejność
    wykonania instrukcji nie jest gwarantowana.

    Jeszcze raz, co napisałem: odniosłem się do części próby definicji
    programu, gdzie programem był "zbiór instrukcji". Analnie czepiając się
    zauważam, że zbiór nie ma określonej ilości elementów. Rozpatruję
    hipotetyczny język programowania, w którym te same instrukcje dają
    zawsze ten sam program, niezależnie od kolejności wprowadzania tych
    instrukcji. Zauważam, że taki hipotetyczny język raczej nie jest
    językiem imperatywnym.

    >> 2. Nie widziałeś "tego, co zostało z komputera", bo żadnej z tych maszyn
    >
    > Jeżeli dobrze zrozumiałem w Oksfordzie są pokazywane autentyczne części.
    > Zapewne są to części maszyny różnicowej, ale Babbage chciał - w innej
    > konfiguracji - z nich robić maszynę analityczną.

    Bez sprawdzania wydaje mi się, że Babbage zlecił wykonanie części
    maszyny różnicowej, maszyna analityczna była na papierze w fazie
    koncepcji. Po śmierci Babbage'a ktoś wykonał kilka części maszyny
    analitycznej (są w muzeach), ale maszyna analityczna jako całość nie
    powstała nigdy (dwie maszyny różnicowe zostały zbudowane w tym stuleciu).

    > Karty żakardowskie do obejrzenia w Białej Fabryce w mieście Łodzi.
    > (Najpiękniejsze w tym, że można z nich odtworzyć _cyfrowo_ wzory
    > materiałów sprzed około 150 lat.)
    > Nota bene, jak się nazywałby dziś człowiek przygotowujący takie karty?
    > Programistą!

    Może "programatorem"?

    >> No więc właśnie według mnie to naturalna kolejność. Hardware się
    >> buduje jak wiadomo, że będzie użyteczny, a wykazać użyteczność
    >> komputera można na przykład pisząc program do niego jako proof of
    >> concept.
    >
    > Ujmując filozoficznie... różne rzeczy się buduje... które są zupełnie
    > nieużyteczne. Ba! Część z nich nie jest nawet ładna (sztuka nie musi być
    > użyteczna).

    No ale mówimy o budowie maszyny liczącej. Historycznie takie maszyny
    jednak budowano po to, żeby cośtam na nich liczyć.

    >> Zresztą właśnie jeśli chodzi o wspomnianą maszynę analityczną
    >> Babbage'a było właśnie tak, że hardware nigdy nie powstał, a programy
    >> owszem (patrz: dlaczego język Ada nazywa się właśnie tak).
    >
    > Za dużo steampunka, za mało faktów. Nie wiem czy ocalał jakiś kod
    > źródłowy... czy też jest to mit (początki patentowego trollingu?)

    http://www.fourmilab.ch/babbage/sketch.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: