Rzecze nb:

> A tak swoją drogą, skąd ta moda do przypie*ania się do Sony,
> tak jakby to był jakiś wierzący i nie kryjący się z tym
> polski katolik? Pooglądałem nawet reklamy A350 na youtube
> (nie mam telewizora) i nie wiem, co tam takiego szczególnego,
> że kupujący A350 prawie zawsze uważani są za zniewolonych
> przez reklamę.

Chodzi o kłamstwa Boneckiego.
Chodzi o "testy sponsorowane" wykupywane w magazynach i portalach.
Chodzi o takie teksty kierowane do dresiarzy:

"Osoba fotografująca lustrzanką zwraca na siebie uwagę otoczenia.
Lustrzanka, zwłaszcza z założonym dużym teleobiektywem, takim jak Sony
70-200/2,8 SSM, budzi szacunek, bowiem sugeruje wyższy poziom
wtajemniczenia. Osoba z lustrzanką jest postrzegana jako prawdziwy fotograf.
Bądź jednym z nich!"

To nie jest target Nikona, Canona i Olympusa. Nawet w przypadku posiadaczy
najtańszych lustrzanek tych firm. Sony świadomie kieruje swoje produkty do
specyficznej grupy ludzi i samo wyrabia im opinię. A praktyka potwierdza
teorię.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com