eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzy taki obraz jest normalny? ekranowy - OT › Re: Czy taki obraz jest normalny? ekranowy - OT
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: dominik <n...@d...kei.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Czy taki obraz jest normalny? ekranowy - OT
    Date: Fri, 29 May 2009 00:27:05 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 202
    Message-ID: <gvn340$n2e$1@inews.gazeta.pl>
    References: <guurra$s8q$1@inews.gazeta.pl>
    <1...@s...googlegroups.com>
    <gv1rko$r57$1@inews.gazeta.pl> <gv2pup$3dl$1@inews.gazeta.pl>
    <gv4kg6$aam$1@inews.gazeta.pl> <gv5svn$1md$1@inews.gazeta.pl>
    <gv8q83$kb9$1@inews.gazeta.pl> <gv91fv$om9$1@inews.gazeta.pl>
    <gv9ebj$j4t$1@inews.gazeta.pl> <gv9rdv$cbp$1@inews.gazeta.pl>
    <gvkmph$4n7$1@inews.gazeta.pl> <gvlejm$lt4$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 18.57.classcom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1243549632 23630 195.150.57.18 (28 May 2009 22:27:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 May 2009 22:27:12 +0000 (UTC)
    X-User: ninikowy
    In-Reply-To: <gvlejm$lt4$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl; rv:1.8.1.3) Gecko/20070221
    Thunderbird/1.5.0.10
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:809166
    [ ukryj nagłówki ]

    de Fresz pisze:
    >> Może to zależy od modelu?
    > W starszych iBookach czy PowerBookach bywała niezła jazda z wymianą
    > dysku, były modele gdzie zajmowało to ze 2 godziny i wymagało
    > rozkręcenie 3/4 kompa. Zasadniczo im nowsze, tym lepiej.

    Dla mnie to i tak w większości przypadków bez znaczenia, sam sobie
    mógłbym porozkręcać jak coś, a i to byłoby potrzebne jedynie w wypadku
    serwisu, na który liczyć z góry nie można, bo komputer się kupuje do
    używania, a nie bujania się w serwis.


    >> W ostatnich akumulator jest wbudowany i niby to według nich lepiej.
    > Ach te legendy urbanistyczne. Wbudowany aku jest tylko w 17' i w Air. W
    > pierwszym przypadku ponoć ze względu na wielkość (pojemność) baterii, w
    > drugim z racji mikroskopijnej grubości.

    Moim zdaniem to lepiej z tym akumulatorem, chociaż zdecydowanie jest to
    najsłabsze ogniwo całego systemu i czasem nawet po roku intensywnego
    używania po prostu siada. Jak wtedy masz wysyłać komputer, zgrywać dane
    itd... to może wkurzać. Ale może wymusi to lepszą jakość, niech starcza
    na 3-4 lata i potem i tak komputer do wymiany raczej cały.


    >> Kiedyś już o tym rozmawialiśmy i dawałem Ci stronkę, gdzie to
    >> stwierdziłeś że na siłę szukają błędów w makach.
    > Dałeś stronkę, która się nazywała apple-failures czy jakoś tak. Na
    > litość boską - opisów czego można by się tam spodziewać, właścicieli
    > zadowolonych z bezawaryjnego sprzętu? To że jest taka strona, zupełnie
    > nie świadczy o tym, że co trzeci Jabol kończy sfajczony.

    Ależ tak Ci nie pisałem - jedyne co to, że to komputery jak inne tego
    segmentu. Czasem zdarzy się trefny i nie ma tu odstępstwa. Samo
    jabłuszko nie leczy wszelkich problemów.


    > Firma jest
    > specyficzna pod względem przywiązania do niej ludzi (niektórzy nazywają
    > to sekciarstwem ;-) i tak jak od groma jest różnych funclubów czy innych
    > miejsc zrzeszających miłośników Jaboli, tak i normalną koleją rzeczy są
    > miejsca gromadzące informację o awariach czy antypatyków firmy. Inne
    > marki nigdy nie budziły takich emocji - zresztą pokaż mi stronę pokroju
    > dell-rumors czy hp-rumors... Serwisów plotkarskich o Jabolach jest
    > naście, niektóre niemal tak stare, jak internet.

    Akurat w komputerach ploty mnie nie obchodzą zbytnio. Po prostu to
    narzędzie i tylko jako takie je używam. To jaki model wyjdzie lub nie to
    już inna sprawa i jak akurat będę na kupnie czegoś to patrząc na cenę
    może wezmę pod uwagę. Poza tym nie ma jakiejś miłości.
    Co do plotoróbstwa to asus eee - Ci mają rzesze fanów i nie bez
    przyczyny - świetne wsparcie dla linuksa, wiele fajnych dodatków, no i
    solidny komputer - są całe fora poświęcone tej serii.



    >> Cóż, ja te komputery po prostu uważam za awaryjne jak komputery w ich
    >> zakresie cen.
    > I oczywiście masz na poparcie tego liczną przebadaną grupę...
    > Ja też uważam lustrzanki Sony za wybitnie awaryjne, coprawda żadnej nie
    > miałem, ale kiedyś jednemu znajomemu coś się zepsuło. I w necie gdzieś
    > widziałem że się psują. Taki mniej więcej prezentujesz teraz styl
    > wypowiedzi.

    Przeczytaj tę wypowiedź raz jeszcze, bo ja tam nie twierdzę, że
    "awaryjne" czyli często podatne na awarie, ale "awaryjne jak sprzęt
    podobnej klasy". Jak kupisz inny komputer w tej cenie to zapewne będzie
    równie solidny, całkiem ładny, a do tego nic nie będzie skrzypieć. Ot
    cały sens wypowiedzi.


    >> że nawet najlepszy komputer może mieć zupełnie spierniczony jakiś
    >> element. Chcę więc iść do sklepu i mieć pięć do wyboru, podobnie jak
    >> niektórzy wybierają z pięciu obiektyw.
    > I do tego potrzebujesz salonu na każdym rogu?
    > Mam nadzieję że MakDżihad mnie nie zasztyletuje w ciemnej bramie za
    > zdradzenie tego ultra-tajnego-tylko-dla wybranych adresu fufufu, gdzie
    > można znaleźć lokalnych dilerów:
    > http://www.apple.com/pl/buy/locator/

    Równie dobrze możesz wpisać "platynowy sklep sony" i zdziwić się cenami
    i marną obsługą klienta. W skrócie ciągle jest drogo i mały wybór.
    Niestety taka cena małej popularności.


    >> Przeczytaj ten wątek dokładnie ;)
    > Ale kupiłeś Jabola czy legendarnego Della, bo nie rozumiem? Zresztą
    > kupując wysyłkowo masz 7 czy 10 dni na rozmyślenie się bez podania
    > przyczyny - myślę, że gdybyś je poświęcił na uważne testowanie sprzęta,
    > to miałbyś spokój.

    Zabrzmi to strasznie dziwnie, ale kupiłem komputer, żeby go używać, a
    nie bawić w testowanie stu wysyłkowo, czekać na zwrot $ i próbować
    kolejny. Dzwoniłem przed by upewnić się, że ekran jest w porządku, potem
    po otrzymaniu komputera w sklepie przekonywali mnie, że ekran po prostu
    trzeba skalibrować, a w sterownikach jest masa opcji, jeśli cokolwiek
    będzie nie tak to jest gwarancja naprawy next bussiness day i problemu
    nie będzie. Jak coś to jest rękojmia i nie zawaham się tego użyć jak coś.


    >> To, że pita nie wypełnisz bo akurat aplikacja którą dają jest tylko do
    >> win, ot taki prosty przykład,
    > Ostatnio są już serwisy www, od dawna były zmyślnie zrobione excelle,
    > chodzące również na Makach.

    Właśnie potwierdzasz to co napisałem. Po prostu komputer/system jest
    mniej popularny i czasem trzeba kombinować. To jest fakt i jakkolwiek by
    Cię bolało to tak jest i tego nie zmienisz. Mi to by raczej nie
    przeszkadzało i dałbym sobie radę, ale często masz specyficzne aplikacje
    do czegoś i ich nie przeskoczysz.


    >> może nawet nie do końca zgodny z rzeczywistością :) Owszem można win
    >> instalować, ale jak to mak to to mija się zupełnie z celem.
    > Dla mnie akurat to jest właśnie duża zaleta - jak nie ma jakiegoś syftu
    > natywnie, a jest mi on niezbędnie potrzebny, to po prostu odpalam Windę
    > jako aplikację, robię co trzeba i się nie stresuję. Możliwość zrobienia
    > "kill Windows" - bezcenna ;-) A tak BTW - to tak częste sytuacje, że
    > teraz nawet nie pamiętam kiedy to ostatnio robiłem, z rok już pewnie
    > będzie.

    Też coraz to mniej z tego korzystam, a i to głównie do emulacji
    starszych komputerów. Oczywiście można sobie tak odpalić czy to win czy
    to linuksa albo i maka :)


    >> Nawet jak się da, to ciągle po prostu wybór jest uboższy i mniejszy,
    > Owszem, znacznie mniej jest syfiastych programików, które są mało
    > użyteczne. Akurat wszystko czego potrzebuję, mam bez problemu. No dobra,
    > gier jest żałośnie mało. Aaaa, no i wybór antywirów prawie żaden... ;-)

    Widzisz, ktoś kto gra pewnie nie byłby szczęśliwy. Wtedy pewnie do gier
    sobie i tak windę postawi. Jak kto i co lubi :)


    >> główne aplikacje wychodzą później
    > Znaczy które?

    Taki np bibble czy skype.


    >> i są czasem uboższe w opcje.
    > J.w.

    j.w.


    >> Każdy system łatwo popsuć
    > No właśnie Mac OS X jest trudno i baaardzo się trzeba postarać. Nawet
    > blondynki mają z tym problem ;-)

    no wiesz :)


    >> A do czynienia miałeś pewnie z czymś co ma złe lub cienkie sterowniki
    >> do visty. Wtedy owszem może chodzić makabrycznie.
    > Nie wiem, full legalna Wiśta na w miarę nowym laptoku TOSHIBy,
    > oczywiście "Wiśta ridy" - bez powyłączania gadżetów wizualnych to jakaś
    > makabra była.

    Toshiby dla mnie nie były nigdy jakimś specjalnie wyróżniającym się
    sprzętem pod każdym względem. Niezależnie jednak od marki są komputery
    słabe i szybkie.
    Co do nalepek o vista ready to był wielki skandal o tym, że zaniżano
    wymagania byle tylko sprzedać sprzęt. Microsoft ma płacić jakieś
    okrutnie wielkie odszkodowania za to. Może akurat trafiłeś.
    Porównanie mogłoby mieć sens jak byś miał sprzęt podobnej klasy.


    >> Dokładnie tak - pół sekundy. Dla mnie to niepotrzebny bajer, który
    >> tylko spowalnia moją pracę.
    > Po pierwsze są ze 3 inne sposoby na otwieranie okien niż klikanie ich z
    > desktopa, po drugie w życiu bym nie pomyślał o potraktowaniu tego, jako
    > spowolnienia - ledwie człowiek myszką zdąży ruszyć, a okno już jest tam,
    > gdzie miało być. Ale widać niektórzy przez pół sekundy są w stanie wiele
    > zrobić...

    Nie ironizuj.


    >> Jak ktoś lubi animacje to jego sprawa, ja za nimi nie przepadam tak
    >> bardzo.
    > Kurna, używam codziennie tych systemów od lat i musiałem dłuższą chwilę
    > szukać, gdzie są jakieś animacje zajmujące obserwowalną ilość czasu, bo
    > na codzień dzieje się to tak szybko, że się tego nie zauważa. Będę się
    > jednak upierał, że nie jest to nic przeszkadzającego normalnym ludziom w
    > pracy. Na cyborgach się nie znam.

    Żelkowe okienka w compizie też nie przeszkadzają, ile to razy przesuwasz
    okna? Ile to zajmuje czasu?
    A jednak potrafi to zdenerwować.
    Widzisz, te animacje to kwestia gustu. Osobiście wyłączam pierwsze co to
    bajerowane menu, cienie spod myszy czy plaskatość okienek. Tak mi po
    prostu wygodniej.


    --
    jgs .--.
    dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
    __QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
    (_)_"> .- ".-`----'`"""")
    _) '--`

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: