witam

Dzisiaj moją żonę spotkała "nagroda" pieniężna i 5 punktów za
parkowanie. Totalny bezsens, parkowanie w strefie zamieszkania,
oznaczonej 3km wcześniej by łapać jeleni. Tak czy siak - formalnie
panowie władza mieli racje. Tyle ze na inne wykroczenia nie zwracali
uwagi. Powiedzieli ze mam sobie zadzwonić na policje jak chcę zgłosić
wykroczenie; ustnie twarzą w twarz nie przyjmują. Chciałem to sobie na
pamiątkę nagrać.... ale mi odjechali. bez pasów. Wystawić to na youtube
czy zadzwonić do jakiejś wojewódzkiej komendy z prośbą o wystawienie
mandatu?

ToMasz

do góry

> Dzisiaj moją żonę spotkała "nagroda" pieniężna i 5 punktów za parkowanie.
> Totalny bezsens, parkowanie w strefie zamieszkania, oznaczonej 3km
> wcześniej by łapać jeleni. Tak czy siak - formalnie panowie władza mieli
> racje. Tyle ze na inne wykroczenia nie zwracali uwagi. Powiedzieli ze mam
> sobie zadzwonić na policje jak chcę zgłosić wykroczenie; ustnie twarzą w
> twarz nie przyjmują. Chciałem to sobie na pamiątkę nagrać.... ale mi
> odjechali. bez pasów. Wystawić to na youtube czy zadzwonić do jakiejś
> wojewódzkiej komendy z prośbą o wystawienie mandatu?
Jak byli umundurowani, na służbie oraz przewozili w bagażniku zatrzymanego,
to magli jechać bez zapiętych pasów :)
Ile masz lat, że nie wiesz, że w tym karju są równi i równiejsi ?
Mijaj g.... z daleka, to nie bedzie śmierdzieć.
WOJO

do góry

W dniu 2010-08-22 16:58, WOJO pisze:
>> Dzisiaj moją żonę spotkała "nagroda" pieniężna i 5 punktów za
>> parkowanie. Totalny bezsens, parkowanie w strefie zamieszkania,
>> oznaczonej 3km wcześniej by łapać jeleni. Tak czy siak - formalnie
>> panowie władza mieli racje. Tyle ze na inne wykroczenia nie zwracali
>> uwagi. Powiedzieli ze mam sobie zadzwonić na policje jak chcę zgłosić
>> wykroczenie; ustnie twarzą w twarz nie przyjmują. Chciałem to sobie na
>> pamiątkę nagrać.... ale mi odjechali. bez pasów. Wystawić to na
>> youtube czy zadzwonić do jakiejś wojewódzkiej komendy z prośbą o
>> wystawienie mandatu?
> Jak byli umundurowani, na służbie oraz przewozili w bagażniku
> zatrzymanego, to magli jechać bez zapiętych pasów :)
> Ile masz lat, że nie wiesz, że w tym karju są równi i równiejsi ?
> Mijaj g.... z daleka, to nie bedzie śmierdzieć.
> WOJO
2 kierowniczki z przodu, z tyłu 1 umundurowany. nikogo nie
transportowali, bez kogutów - spacerek z otwartą szybką.
ToMasz

do góry

Bez pasów to moga własnie tylko wtedy jak transportują zatrzymanego...ale
żeby tak było to musi Ci albo raczej mam się chciec powalczyć...bo oni maja
to w dupie...ale żeby było troche optymistyczniej to drogówka we Wrocławiu
na przykład prawie zawsze jeździ w pasach....za to wiejscy szeryfowie, czyli
z dzielnicowi i strażacy miejscy raczej się nie przejmują.....bo po co...

do góry

Użytkownik "WOJO" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i4rdtn$a6r$1@node1.news.atman.pl...
>> Dzisiaj moją żonę spotkała "nagroda" pieniężna i 5 punktów za
>> parkowanie. Totalny bezsens, parkowanie w strefie zamieszkania,
>> oznaczonej 3km wcześniej by łapać jeleni. Tak czy siak - formalnie
>> panowie władza mieli racje. Tyle ze na inne wykroczenia nie zwracali
>> uwagi. Powiedzieli ze mam sobie zadzwonić na policje jak chcę zgłosić
>> wykroczenie; ustnie twarzą w twarz nie przyjmują. Chciałem to sobie na
>> pamiątkę nagrać.... ale mi odjechali. bez pasów. Wystawić to na youtube
>> czy zadzwonić do jakiejś wojewódzkiej komendy z prośbą o wystawienie
>> mandatu?
> Jak byli umundurowani, na służbie oraz przewozili w bagażniku
> zatrzymanego, to magli jechać bez zapiętych pasów :)
> Ile masz lat, że nie wiesz, że w tym karju są równi i równiejsi ?
> Mijaj g.... z daleka, to nie bedzie śmierdzieć.


WOJO opanuj nerwy, mógłbym z równą powagą powiedzieć aby
omijał Ciebie z daleka, bo "Mijaj g.... z daleka, to nie biedzie
śmierdzieć."

Poradź, w taki sposób. TEN KRAJ (mam nadzieje że Twój) jest normalnym krajem
i jeżeli się coś nie podoba (a miało się prawo nie podobać) to, nie omijaj,
tylko reaguj.
Aby wątkotwórca nie "zagapiał się" tylko grzecznie poprosił jeszcze raz,
bo już raz policjant miał obowiązek się przedstawić, o podanie numeru
służbowego
lub/i pokazanie legitymacji służbowej. Jeżeli będziemy za każdym razem
uważać że policjant
to "wszechmogący Bóg" to nigdy nie będzie normalne.
Ja kiedyś spór z policjantem skierowałem do sądu... i wygrałem(!).

do góry

> ...ale żeby było troche optymistyczniej to drogówka we Wrocławiu na przykład
> prawie zawsze jeździ w pasach....za to wiejscy szeryfowie, czyli z dzielnicowi
> i strażacy miejscy raczej się nie przejmują.....bo po co...

Drogówka to jeździ w pasach... bo juz zdążyli się napatrzeć...
Na każdym kursie prawa jazdy powinnien być kilkugodzinny film
pokazujący skutki wypadków, ludzkie ścierwa i inne takie...

do góry

W dniu 2010-08-23 09:39, Artur(m) pisze:
>
> Użytkownik "WOJO" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i4rdtn$a6r$1@node1.news.atman.pl...
>>> Dzisiaj moją żonę spotkała "nagroda" pieniężna i 5 punktów za
>>> parkowanie. Totalny bezsens, parkowanie w strefie zamieszkania,
>>> oznaczonej 3km wcześniej by łapać jeleni. Tak czy siak - formalnie
>>> panowie władza mieli racje. Tyle ze na inne wykroczenia nie zwracali
>>> uwagi. Powiedzieli ze mam sobie zadzwonić na policje jak chcę zgłosić
>>> wykroczenie; ustnie twarzą w twarz nie przyjmują. Chciałem to sobie
>>> na pamiątkę nagrać.... ale mi odjechali. bez pasów. Wystawić to na
>>> youtube czy zadzwonić do jakiejś wojewódzkiej komendy z prośbą o
>>> wystawienie mandatu?
>> Jak byli umundurowani, na służbie oraz przewozili w bagażniku
>> zatrzymanego, to magli jechać bez zapiętych pasów :)
>> Ile masz lat, że nie wiesz, że w tym karju są równi i równiejsi ?
>> Mijaj g.... z daleka, to nie bedzie śmierdzieć.
>
>
> WOJO opanuj nerwy, mógłbym z równą powagą powiedzieć aby
> omijał Ciebie z daleka, bo "Mijaj g.... z daleka, to nie biedzie
> śmierdzieć."
>
> Poradź, w taki sposób. TEN KRAJ (mam nadzieje że Twój) jest normalnym
> krajem
> i jeżeli się coś nie podoba (a miało się prawo nie podobać) to, nie omijaj,
> tylko reaguj.
> Aby wątkotwórca nie "zagapiał się" tylko grzecznie poprosił jeszcze raz,
> bo już raz policjant miał obowiązek się przedstawić, o podanie numeru
> służbowego
> lub/i pokazanie legitymacji służbowej. Jeżeli będziemy za każdym razem
> uważać że policjant
> to "wszechmogący Bóg" to nigdy nie będzie normalne.
> Ja kiedyś spór z policjantem skierowałem do sądu... i wygrałem(!).
>
>
to jak radzisz TO załatwić? mam materiał video hd, wszystko widać jak na
dłoni.
ToMasz

do góry

On 22 Sie, 23:09, "Roman" <g...@w...pl> wrote:
> Bez pasów to moga własnie tylko wtedy jak transportują zatrzymanego...ale
> żeby tak było to musi Ci albo raczej mam się chciec powalczyć...bo oni maja
> to w dupie...ale żeby było troche optymistyczniej to drogówka we Wrocławiu
> na przykład prawie zawsze jeździ w pasach....za to wiejscy szeryfowie, czyli
> z dzielnicowi i strażacy miejscy raczej się nie przejmują.....bo po co...

Tak samo, jak przejechanie spacerowym tempem deptakiem wzdluz Odry we
Wroclawiu. Dup sie im ruszyc nie chce i patrolowac pieszo.
--
Olleo

do góry