-
41. Data: 2010-12-08 17:05:06
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Paweł Piskorz <n...@p...nie?>
On 2010-12-08 16:09, Peter May wrote:
> W dniu 2010-12-08 13:28, Paweł Piskorz pisze:
>> Większość usług polega na robieniu czegoś co się wie dla tych co nie
>> wiedzą jak to zrobić. Przepłaciłbyś hydraulikowi tylko dlatego, że on
>> wie jak coś zrobić, czy poszukasz innego który też wie i zrobi taniej a
>> równie dobrze?
>
> A skąd wiadomo, że ten drugi zrobi tak samo dobrze, jak ten pierwszy?
No właśnie, skąd? Z cennika? Skąd wiesz że ci tańsi "psują rynek", skoro
nawet nie wiesz jakiej jakości pracę oferują, a znasz tylko cenę usługi?
Usługi która jest równie precyzyjnie określona jak np. taka oferta:
sprzedam samochód 4 drzwiowy.
Tak w ogóle zapomniało się jak się na początku za grosze robiło żeby
zdobyć doświadczenie i mieć co do portfolio wrzucić? A potem jak się
studenciaków za grosze zatrudniało?
--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}
-
42. Data: 2010-12-08 17:17:47
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Michał Gancarski <m...@g...com>
On Wed, 08 Dec 2010 13:50:34 +0100, Paweł Piskorz wrote:
> On 2010-12-08 13:40, Michał Gancarski wrote:
>> On Wed, 08 Dec 2010 13:28:29 +0100, Paweł Piskorz wrote:
>>> Większość usług polega na robieniu czegoś co się wie dla tych co nie
>>> wiedzą jak to zrobić. Przepłaciłbyś hydraulikowi tylko dlatego, że on
>>> wie jak coś zrobić, czy poszukasz innego który też wie i zrobi taniej a
>>> równie dobrze?
>>
>> A skąd niby wiesz czy "równie dobrze"?
>
> A skąd Twoi klienci wiedzą że "dobrze" robisz? Na pewno nie przez
> cennik, bo można spartolić tak samo za 200zł jak i za 2k zł*.
Można ale klienci wiedzą np. czy im się współpracuje dobrze czy nie. Jeśli
chcą posłuchać to mówię im też jak testuję strony. Jeśli mamy stałą relację
to sprawdzam też czasem czy coś się nie popsuło i daję znać. Natomiast
wiedzieć dokładnie nigdy nie będzie wiedział, inaczej by mnie nie
potrzebował. Asymetria informacji to naturalny efekt specjalizacji.
Niestety albo stety.
>> Poza tym to zależy od sytuacji. Nie zawsze jest czas szukać.
>
> I jak nie masz czasu to sortujesz oferty po cenie, czy może prosisz
> znajomych o polecenie kogoś i nawet nie pytasz o kasę?
>
> * program "Usterka" fajnie pokazuje, że często cena nijak ma się do jakości
Gdyby to był jakiś nagły fuckup, gdzie mam stronę z dobrym ruchem, a tu
nagle jakiś banner boś psuje to, nie mając stałego opiekuna, zapewne
prosiłbym szybko o polecenie fachowca jeśli znałbym znajomego, który jest
zadowolony ze swojej strony. Natomiast 10 PLN czy 150 PLN to chyba nie
byłoby dla mnie aż tak ważne. Zależy od sytuacji. Zaufanie jest ważne,
ostatecznie daję do strony dostęp komuś kogo nie znam.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
-
43. Data: 2010-12-08 17:24:19
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Michał Gancarski <m...@g...com>
On Wed, 08 Dec 2010 16:28:44 +0100, Peter May wrote:
[...]
>> Znów - Tata nie psuje rynku Audi, a Dell nie podgryza Apple.
>>
>> Inni klienci, inna mentalność, inne podejście. Nie ma "psucia rynku" w tym,
>> że każdy znajduje coś dla siebie. To oznaka rynku zdrowego.
>
> Generalnie zgadzam się z powyższym. Może czas zrewidować wiedzę
> ekonomiczną moją :P
Ale to naprawdę nie jest "ekonomia", raczej podejście. Po prostu - jeśli
"ktoś" ci psuje rynek, to nie możesz nic zrobić, rozkładasz ręce i
narzekasz :-) Jeśli rynek "się segmentuje" to próbujesz wejść w wyższy
segment. Tak to widzę. Druga opcja jest jedyną dostępną bo inaczej się nie
da działać.
>>> Żeby nie było, świata nie naprawię i nie zamierzam. Po prostu widzę jak
>>> to się ma do lekarzy, prawników czy nwet branży optycznej.
>>
>> Tzn. do branż zamkniętych? Dziękuję, postoję. Wolę nie zawdzięczać zarobków
>> nazwisku, choć to zapewne wygodne. Jesteś w ogóle pewien, że w warunkach
>> reglamentacji dostałbyś się do korproacji wybrańców?
>
> Nikt nie daje na to gwarancji.
:-)
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
-
44. Data: 2010-12-08 17:31:14
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Paweł Piskorz <n...@p...nie?>
On 2010-12-08 10:57, Peter May wrote:
> W dniu 2010-12-08 10:50, kamil d pisze:
>> Część znanych mi firm ma obecnie dwie marki, pod jedną jest wykonywana
>> tzw. masówka pod drugą prowadzone są normalne usługi.
>
> Ciekaw jestem po co są robione takie działa? Dla sportu?
Dla kasy i darmowych testów. Jak masz gotowego CMSa i marketing który
potrafi Ci napędzić klientów na taką masówkę, wówczas wyceniasz sobie
tego CMSa na xxx zł i za drugie tyle (lub taniej) outsourcingujesz całą
robotę do "psucicieli rynku" :P I tak klient ma "jakiś tam system
webowy" za 2k, a Ty masz xxx zysku bez kiwnięcia palcem (no dobra, w
marketingu muszą coś robić - dobrze im tak :)). W dodatku taka masówka
daje Ci extra feedback i jest spora szansa, że jak będziesz miał babola
to się zdąży on ujawnić w serwisie za 2k, zanim na tej samej wersji CMSa
wykonasz zlecenie za 20k.
A jakby tego było mało to masz przy okazji bazę potencjalnych pracowników.
--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}
-
45. Data: 2010-12-08 19:07:09
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-08 18:31, Paweł Piskorz pisze:
> On 2010-12-08 10:57, Peter May wrote:
>> W dniu 2010-12-08 10:50, kamil d pisze:
>>> Część znanych mi firm ma obecnie dwie marki, pod jedną jest wykonywana
>>> tzw. masówka pod drugą prowadzone są normalne usługi.
>>
>> Ciekaw jestem po co są robione takie działa? Dla sportu?
>
> Dla kasy i darmowych testów. Jak masz gotowego CMSa i marketing który
> potrafi Ci napędzić klientów na taką masówkę, wówczas wyceniasz sobie
> tego CMSa na xxx zł i za drugie tyle (lub taniej) outsourcingujesz całą
> robotę do "psucicieli rynku" :P I tak klient ma "jakiś tam system
> webowy" za 2k, a Ty masz xxx zysku bez kiwnięcia palcem (no dobra, w
> marketingu muszą coś robić - dobrze im tak :)). W dodatku taka masówka
> daje Ci extra feedback i jest spora szansa, że jak będziesz miał babola
> to się zdąży on ujawnić w serwisie za 2k, zanim na tej samej wersji CMSa
> wykonasz zlecenie za 20k.
> A jakby tego było mało to masz przy okazji bazę potencjalnych pracowników.
Z reguły klienci, którzy chcą za np. 1500 zł mieć sklep, stronę i co tam
jeszcze, to trudni klienci. Nie wiem, czy warto ciągnąć projekt przez 3
miesiące za taką kasę. Nawet w imię tzw. zdobywania doświadczenia.
Chyba, że ktoś ma "wolne" pomiędzy innymi projektami to w ramach sportu
można taką akcję podjąć. Warunek musi być taki, że "do bólu" muszą być
zdefiniowane funkcjonalności.
--
Peter
-
46. Data: 2010-12-08 19:08:55
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-08 18:24, Michał Gancarski pisze:
> On Wed, 08 Dec 2010 16:28:44 +0100, Peter May wrote:
>
> [...]
>
>>> Znów - Tata nie psuje rynku Audi, a Dell nie podgryza Apple.
>>>
>>> Inni klienci, inna mentalność, inne podejście. Nie ma "psucia rynku" w tym,
>>> że każdy znajduje coś dla siebie. To oznaka rynku zdrowego.
>>
>> Generalnie zgadzam się z powyższym. Może czas zrewidować wiedzę
>> ekonomiczną moją :P
>
> Ale to naprawdę nie jest "ekonomia", raczej podejście. Po prostu - jeśli
> "ktoś" ci psuje rynek, to nie możesz nic zrobić, rozkładasz ręce i
> narzekasz :-) Jeśli rynek "się segmentuje" to próbujesz wejść w wyższy
> segment. Tak to widzę. Druga opcja jest jedyną dostępną bo inaczej się nie
> da działać.
Z tym, że wejście w wyższy segment bez znajomości z reguły jest
nieosiągalny. A przynajmniej nie tak łatwo.
--
Peter
-
47. Data: 2010-12-08 19:10:40
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-08 17:42, Paweł Piskorz pisze:
> On 2010-12-08 15:49, Peter May wrote:
>> W dniu 2010-12-08 12:54, Paweł Piskorz pisze:
>>> Apple. Na szczęście nie wychodzi im (psucie) to tak dobrze jak obróbka
>>> aluminium ;]
>>
>> Mercedes też :P
>
> Co Mercedes też? Pakuje starą technologię między dwie blachy aluminium i
> przejeżdża walcem?
A masz pewność, że tak nie jest? Jak rozbierzesz samochód, to okazuje
się, że tam Bosch, Samsung, itd. Naklejka końcowa jest od producenta :P
--
Peter
-
48. Data: 2010-12-08 19:16:16
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Peter May <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-08 18:05, Paweł Piskorz pisze:
> On 2010-12-08 16:09, Peter May wrote:
>> W dniu 2010-12-08 13:28, Paweł Piskorz pisze:
>>> Większość usług polega na robieniu czegoś co się wie dla tych co nie
>>> wiedzą jak to zrobić. Przepłaciłbyś hydraulikowi tylko dlatego, że on
>>> wie jak coś zrobić, czy poszukasz innego który też wie i zrobi taniej a
>>> równie dobrze?
>>
>> A skąd wiadomo, że ten drugi zrobi tak samo dobrze, jak ten pierwszy?
>
> No właśnie, skąd? Z cennika? Skąd wiesz że ci tańsi "psują rynek", skoro
> nawet nie wiesz jakiej jakości pracę oferują, a znasz tylko cenę usługi?
> Usługi która jest równie precyzyjnie określona jak np. taka oferta:
> sprzedam samochód 4 drzwiowy.
Jeśli widzę jakie jest zapytanie oficjalne klienta i co oferują
potencjalni wykonawcy, to czasem dziwię się jak można coś wykonać za X,
skoro to powinno kosztować Y. Bazując na własnym doświadczeniu. Niemniej
jednak nic wiecznie nie trwa i ceny się zmieniają permanentnie.
Spotkałem się również z takimi sytuacjami, gdzie w przetargach skrajnie
niska cenowo oferta była odrzucana.
> Tak w ogóle zapomniało się jak się na początku za grosze robiło żeby
> zdobyć doświadczenie i mieć co do portfolio wrzucić? A potem jak się
> studenciaków za grosze zatrudniało?
Ekhm? O co chodzi?
--
Peter
-
49. Data: 2010-12-08 20:04:29
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Michał Gancarski <m...@g...com>
On Wed, 08 Dec 2010 20:08:55 +0100, Peter May wrote:
[...]
>> Ale to naprawdę nie jest "ekonomia", raczej podejście. Po prostu - jeśli
>> "ktoś" ci psuje rynek, to nie możesz nic zrobić, rozkładasz ręce i
>> narzekasz :-) Jeśli rynek "się segmentuje" to próbujesz wejść w wyższy
>> segment. Tak to widzę. Druga opcja jest jedyną dostępną bo inaczej się nie
>> da działać.
>
> Z tym, że wejście w wyższy segment bez znajomości z reguły jest
> nieosiągalny. A przynajmniej nie tak łatwo.
Jak to z freelancerką. Można próbować, w długim okresie, na plecach
klientów. Jeśli rosną, a Ty ciągle potrafisz im dostarczyć to czego
potrzebują, to automatycznie wchodzisz w krąg ciekawszych zleceń, bo im
lepszych klientów mają Twoi klienci, tym większa szansa na solidne
polecenia :-)
Oczywiście nic nie przebije dobrego wrażenia zrobionego na nartach na
prezesie jakiejś firmy. Ale to tak działa, co począć.
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!
-
50. Data: 2010-12-08 20:54:03
Temat: Re: Czy już czas zmienić branżę ?
Od: Michał Gancarski <m...@g...com>
On Wed, 08 Dec 2010 16:32:25 +0100, Peter May wrote:
[...]
>> Zaznaczam - nie chciałbym wyjść na kogoś kto zawsze daje sobie świetnie
>> radę itp. Freelancerka jest trudna, po prostu. Niemniej każda sytuacja to
>> zagrożenie albo szansa. Wiem, że to banał ale jeśli decydujemy sie na
>> działanie "na swoim", to musimy widzieć szanse. Zamiast "psucia rynku" -
>> informację o tym, dla kogo warto coś robić, a dla kogo nie. Zauważ, że
>> klient, który od razu mówi Ci, że jesteś drogi, bo on coś tam może mieć za
>> 10 PLN, prawdopodobonie oszczędza Ci czasu i nerwów w przyszłości. Po
>> prostu nie będziesz współpracował z kimś, kto nie ceni dobrej roboty. A nie
>> będziesz bo nie chcesz i wiesz, że on nie ceni. Zamiast użerać się ze
>> spóźnioną zapłatą za coś, co już wykonałeś, możesz ten czas i energię
>> wykorzystać do szukania innego typu klientów.
>>
>>
>> [...]
>
> Ja bym raczej powiedział, że są też tacy, co cenią dobrą robotę, ale nie
> mają na to budżetu ;-)
Może będą mieć? Jeśli rokują na przyszłość, to pierwszą stronę IMHO warto
im zrobić taniej. Wdzięczność osoby, która ceni dobrą robotę jest, hm,
bezcenna :-)
>>>> Ale ja pytam o marżę. Jak liczysz marżę? Skąd wiesz czy jest niska czy
>>>> wysoka?
>>>
>>> W budżecie zakładam wydatki i na tej podstawie kalkuluję m.in. koszt
>>> usługi (w uproszczeniu).
>>
>> No widzisz, ale które wydatki? Oprogramowanie Ci się już zamortyzowało czy
>> nie? A może jedynie te, które musisz ponieść w związku z projektem? Wtedy
>> marże mamy zazwyczaj doskonałe bo za odrobinę prądu dostajemy sporo więcej.
>> Za soft czy sprzęt i tak musisz zapłacić, nauczyć się tego czy owego także
>> więc jest to koszt niezależny od samego projektu.
>
> Wydatki wszystkie, w tym m.in. zakup sprzętu, oprogramowania, opłata za
> lokal, itd. Generalnie jestem zwolennikiem pracy na legalnym
> oprogramowaniu. A to kosztuje.
OK, jeśli mówisz o marży nie na projekcie tylko jako o stosunku zysku do
przychodów to tak. IMHO ten biznes można uprawiać za naprawdę niewielkie
pieniądze, przynajmniej w stosunku do bardziej tradycyjnych branż.
>> Przykład: instalujesz Wordpressa i przepisujesz istniejącą, statyczną
>> stronę, na temat do tegoż. Jaki jest Twój koszt związany z tą operacją?
>> Prąd i zużycie sprzętu, nic więcej. Bierzesz, powiedzmy, 3 0000 PLN. Może
>> być 1 000, może być 10 000, zależy od skomplikowania projektu, zależy od
>> klienta. W każdym przypadku marża liczona na podstawie różnicy pomiędzy
>> kosztami przeprowadzenia projektu, a zapłatą, jest doskonała, żeby nie
>> powiedzieć astronomiczna.
>>
>> Po prostu pojęcie "marży" jest w branżach usługowych dość trudne do
>> ogarnięcia i wieloznaczne.
>
> Dokładnie tak. Marża tak naprawdę wychodzi nam po to, jak skończy się
> kontrakt.
OK
--
Michał Gancarski
Sieeeaaaaaaaaaaa!