On 2011-03-31, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
>> bez wahania. Można nawet kupić gotowe instalacje do przetwarzania
>> olejów roślinnych, ale taka produkcja podpada w PL pod skarbówkę.
> Bzdura.
> Nie podpada.

Podpada.

> Nie ma na świecie takiego prawa, które zabrania wytwarzać na własne potrzeby
> materiałów pędnych.

Ustawa o podatku akcyzowym i kodeks karno-skarbowy.

Krzysiek Kiełczewski

do góry

On 30 Mar, 22:26, "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Tomek" <k...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:4d92ef29$0$2488$65785112@news.neostra
da.pl...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Piotr Czyż" <i...@i...com> napisał w wiadomości
> >news:imur1r$d7k$1@mx1.internetia.pl...
> >> Tomek pisze:
>
> >>> Bo zdaje się zaczyna się to opłacać... Czy wtryskiwacze nie padną? Czy
> >>> to nie jest za gęste? A może jakaś mieszanka z denaturatem?
> >>> Tomek
>
> >> Można, tylko wtryskiwacze są tak drogie przy wymianie, że nie ma to
> >> najmniejszego sensu :|
>
> > Wydaje mi się, że możnaby do jakichś starych diesli ze zwykłymi pompami
> > wtryskowymi. Nawet amiętam, że jakaś firma w Lublinie dorabiała
> > podgrzewacze zbiorników z olejem, żeby zimą nie gęstniało...
> > Tomek
>
> > Ps. A co z wartością opałową oleju w stosunku do ON?
>
>     Ostatnim samochodem ktory byl produkowany i mozna bylo nim jezdzic bez
> obaw na BIO to byl VW Caddy SDI, i skonczyli produkcje z koncem lata
> zeszlego roku...
>
> Zasadniczo do SDI mozna bylo lac, do calej reszty juz nie bardzo.
> Zreszta nawet za doplata 700 zl byla opcja przystosowania do BIO (ponoc inne
> przewody paliwowe montowali, filtr i cos tam jeszcze aaaa naklejke na wlewie
> paliwa Biodiesel :P)
>
> PZDr
> Adam

do mojego TDI 90KM (co prawda to już jego ostatnie podrygi, w
poniedziałek jadę po nową katarynę) można było dokupić ten sam zestaw
"dostosowujący" do bio. Szczerze walę to - jeździłem na biodieslu 3
kolejne sezony, od końca marca do listopada i szczerze to niczego
strasznego nie zauważyłem, nawet przelewów nie ruszałem !

Pozdrawiam !

PS:
Na bio zrobiłem ze 60kkm.

do góry

> > Nie ma na świecie takiego prawa, które zabrania wytwarzać na własne
potrzeby
> > materiałów pędnych.
>
> Ustawa o podatku akcyzowym i kodeks karno-skarbowy.
>
> Krzysiek Kiełczewski
Który punkt o tym mówi, że nie można kupić nasion (+VAT) i zasiać na swojej
działce rzepaku,
potem go zebrać, wycisnąć i tym sposobem wyprodukować 5 litrów oleju
rzepakowego,
wlać go zbiornika swojego "diesla" ( z opłaconym podatkiem), przejechać 100
km , kupić bilet (też z VATem)
i wykapać się w basenie.

Jeżeli jednak już ten punkt się odnajdzie i można by go było nagiąć do
przedstawionej wyżej sytuacji,
to proszę jeszcze o wskazanie z imienia i nazwiska urzędnika, który z
kodeksu karno-skarbowego
ukarał takiego "winowajcę" no i najlepiej głupca (nie lenia) , który by się
bał, z tego powodu, zrobić to co opisałem.
S.

do góry

Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
news:in1oaa$mj2$1@mx1.internetia.pl...
>> > Nie ma na świecie takiego prawa, które zabrania wytwarzać na własne
> potrzeby
>> > materiałów pędnych.
>>
>> Ustawa o podatku akcyzowym i kodeks karno-skarbowy.
>>
>> Krzysiek Kiełczewski
> Który punkt o tym mówi, że nie można kupić nasion (+VAT) i zasiać na
> swojej
> działce rzepaku,
> potem go zebrać, wycisnąć i tym sposobem wyprodukować 5 litrów oleju
> rzepakowego,
> wlać go zbiornika swojego "diesla" ( z opłaconym podatkiem),

Diesla z podatkiem, czy chodzi Ci o to, żeby podatek od paliw zapłacić w
momencie wlewania oleju rzepakowego?
To drugie jest jak najbardziej dozwolone, wlewając bez zapłaty podatku
naruszasz ustawę.

do góry

On 31 Mar, 13:51, "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:

> Diesla z podatkiem, czy chodzi Ci o to, żeby podatek od paliw zapłacić w
> momencie wlewania oleju rzepakowego?
> To drugie jest jak najbardziej dozwolone, wlewając bez zapłaty podatku
> naruszasz ustawę.

Pokaż mi takiego urzędnika który jest w stanie to udowodnić ?
Owszem na opałowy mają sposoby, ale na rzepakowy jeszcze takich
sposobów nie wynaleźli ...

Dzisiaj przechodziłem przez ulicę - przeleciał baleron kombiak, a za
nim zaleciało czystym żywym rzepakowym :)
nie no - bynajmniej nie biodieslem, bio jeszcze odróżniam od czystego
rzepaku bo sam mam go w baku :)

do góry

Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@c...com> napisał w wiadomości
news:092684e7-882f-446b-b0a0-81253160a216@d28g2000yq
f.googlegroups.com...
On 31 Mar, 13:51, "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:

> Diesla z podatkiem, czy chodzi Ci o to, żeby podatek od paliw zapłacić w
> momencie wlewania oleju rzepakowego?
> To drugie jest jak najbardziej dozwolone, wlewając bez zapłaty podatku
> naruszasz ustawę.

Pokaż mi takiego urzędnika który jest w stanie to udowodnić ?
Owszem na opałowy mają sposoby, ale na rzepakowy jeszcze takich
sposobów nie wynaleźli ...

Dzisiaj przechodziłem przez ulicę - przeleciał baleron kombiak, a za
nim zaleciało czystym żywym rzepakowym :)
nie no - bynajmniej nie biodieslem, bio jeszcze odróżniam od czystego
rzepaku bo sam mam go w baku :)

A wiesz co tak z ciekawosci, chodzi o CNG, jak sie odniesc do tankowania z
wlasnej domowej instalacji. No bo mozna, mozna kupic kompresor i tankowac.
Jak to sie ma do tych pierdol podatkowych ?

PZDr
Adam

do góry

Użytkownik "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:

> A wiesz co tak z ciekawosci, chodzi o CNG, jak sie odniesc do tankowania z
> wlasnej domowej instalacji. No bo mozna, mozna kupic kompresor i tankowac.
> Jak to sie ma do tych pierdol podatkowych ?

Dokładnie tak samo jak lanie rzepaku czy opału.
Nielegalne.
Już nie wspominając o tym, że dodatkowo pewnie podpadasz pod jakiś paragraf
o stwarzaniu zagrożenia.

do góry

W dniu 2011-03-30 14:23, Lewis pisze:
> W dniu 2011-03-30 14:08, to pisze:
>> begin Tomek
>>
>>> Bo zdaje sie zaczyna sie to op?acaae... Czy wtryskiwacze nie padn?? Czy
>>> to nie jest za geste? A mo?e jaka? mieszanka z denaturatem?
>>
>> Nie można, bo w TDCI wtryskiwacze padają i od zwykłej ropy...
>>
>
> Więc skoro padają od zwykłej ropy to w czym problem :D Lać, cieszyć się
> że taniej i czekać aż padnie ;)
>

Padają od zwykłej ropy prawisz ??
Mój braciszek kupił Mondeo 2005 rok z rzeczywistym przebiegiem 170kkm i
jakoś wtryskiwacze ma w nim fabryczne, samochód kupiony w PL i
użytkowany tylko w PL.
Owszem może się zdarzyć że wtryski polecą wcześniej, ale to może być
efektem zdychającej pompy wysokiego ciśnienia, i wydaje mi się, iż
większość tych awarii dotyczy samochodów w których przebieg na liczniku
to tylko wesoła twórczość najpierw turka w autohausie, a potem naszego
rodzimego handlarzyny.

Pozdrawiam !

do góry

*Czarek Daniluk* wrote in <news:in2av5$rot$1@news.onet.pl>:
>>> Nie można, bo w TDCI wtryskiwacze padają i od zwykłej ropy...
>> Więc skoro padają od zwykłej ropy to w czym problem :D Lać, cieszyć się
>> że taniej i czekać aż padnie ;)
> Padają od zwykłej ropy prawisz ??
> Mój braciszek kupił Mondeo 2005 rok z rzeczywistym przebiegiem 170kkm i
> jakoś wtryskiwacze ma w nim fabryczne, samochód kupiony w PL i
> użytkowany tylko w PL.

Tak z ciekawosci. Te 170kkm to ma być dowod na niezawodnosc wtryskow?
Poczekajmy az dobije drugie tyle i wtedy coś to powie.

pozdr, rdx

do góry

Użytkownik "Tomek" <k...@w...pl> napisał w
> Czy wtryskiwacze nie padną? Czy to nie jest za gęste?

Ci co dawno temu stosowali w starszych silnikach montowali
podgrzewacze, pewnie nie bez powodu.

>A może jakaś mieszanka z denaturatem?

A zmieszaj niewielka ilosc w szklance. Rzadsze ?


J.

do góry