-
71. Data: 2016-01-18 08:26:17
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 16.01.2016 o 02:29, Mario pisze:
>
> Trochę śmieszne to co tu piszą. Własne układy scalone robili i Czesi i
> Niemcy z NRD, oczywiście ZSRR i nawet Bułgaria - słynna ze szlifowania
> układów i robienia kopii. My robiliśmy na licencji i w dodatku nie
> najlepsze. Czeskie MAA723 były znacznie lepsze niż nasze UL7523. Z
> procków robiliśmy chyba tylko 8080 ( no i jakieś 4 bitowce). Do końca
> PRLu nawet nie potrafiliśmy zrobić klona 51.
> Diora miała całkiem nieźle brzmiące urządzenia. Jednak to co było w
> środku to były albo nasze układy na licencji zachodniej, albo kupowane
> za granicą. Dolina Krzemowa to jednak miejsce gdzie tworzy się postęp, a
> ten na pewno nie tworzył się u nas.
>
>
Ja pamiętam, że układy cyfrowe polskie były o wiele lepsze niż czeskie.
Jak się popsuła drukarka czy cokolwiek to z zepsutej płytki wymieniało
się wszystko co było czeskie bez sprawdzania. To była 1 czynność, jak
nie pomogło to dopiero dalej się kombinowało.
Co do Diory to myślę, że nie odstawała bardzo od przeciętnych
producentów, wtedy praktycznie 100% produkcji szło na eksport.
A to co było na krajowym rynku, to raczej odrzuty, więc nie
tej jakości.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
72. Data: 2016-01-18 09:38:38
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 18 Jan 2016 08:26:17 +0100, Czarek
Grądys<c...@w...onet.pl> wrote:
> Ja pamiętam, że układy cyfrowe polskie były o wiele lepsze niż
czeskie.
> Jak się popsuła drukarka czy cokolwiek to z zepsutej płytki
wymieniało
> się wszystko co było czeskie bez sprawdzania. To była 1 czynność,
jak
> nie pomogło to dopiero dalej się kombinowało.
A czy ta drukarka pracowała poprawnie poniżej 10°C? Pamiętam moje
zaskoczenie gdy ucy7400 zaczynał świrować poniżej tej temperatury.
--
Marek
-
73. Data: 2016-01-18 09:45:04
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 18 Jan 2016 02:12:28 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Swego czasu robili radiostacje, np dla taksowkarzy czy policji.
> W miare postepu i to moze sie urwac.
Jestem zdziwiony, że Radmor przetrwał robiąc od pewnego momentu tylko
sprzęt dla służb. Albo teraz to jest maleńka firma albo ceny mają
kosmiczne i wejścia w przetargi.
--
Marek
-
74. Data: 2016-01-18 10:08:01
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Mon, 18 Jan 2016 02:12:28 +0100, "J.F."
>> Swego czasu robili radiostacje, np dla taksowkarzy czy policji.
>> W miare postepu i to moze sie urwac.
>Jestem zdziwiony, że Radmor przetrwał robiąc od pewnego momentu tylko
>sprzęt dla służb. Albo teraz to jest maleńka firma
Byc moze sie mocno zmniejszyl.
A doswiadczenie uczy, ze po zwolnieniu ludzi i zamknieciu
nieoplacalnej produkcji firma moze zyc z wynajmu nieruchomosci :-)
>albo ceny mają kosmiczne i wejścia w przetargi.
Sprzet specjalny ma oczywiscie ceny specjalne :-)
A "wejscia w przetargi" to moze byc np. spelnienie wymaganych polskich
norm.
Albo zawarli "strategiczne partnerstwo" w sprawie Tetry.
A ile moge wyczytac - wiekszosciowym akcjonariuszem jest "WB
Electronics",
"prywatna polska firma zbrojeniowa". I to oni maja chyba wejscia :-)
Ale widze, ze sa i sukcesy
http://www.radmor.com.pl/pol/Aktualnosci/Radiostacje
-dla-Bangladeszu
"W dniach 26-28 października gościliśmy w Radmorze przedstawicieli
Armii Bangladeszu.
Celem ich pobytu w naszej firmie był odbiór techniczny kolejnej partii
zakontraktowanych radiostacji osobistych typu 35010G/1.
Podczas wizyty dokonano inspekcji sprzętu pod kątem zgodności
parametrów technicznych. Przeprowadzono także testy środowiskowe
(narażenia na wstrząsy, wilgoć, pył i zmiany temperatury otoczenia).
Zespół odbiorczy dokonał również pomiarów zasięgu łączności w terenie
otwartym i zabudowanym."
Bangladesz .. pomyslalby kto, ze maja do Chin znacznie blizej niz do
Polski.
Widac Chinczycy nie potrafia takiego sprzetu zrobic :-)
Widac dobry produkt
http://www.radmor.com.pl/pol/Aktualnosci/Kolejna-dos
tawa-polskich-radiostacji-poza-Europe
J.
-
75. Data: 2016-01-18 10:10:54
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Mon, 18 Jan 2016 08:26:17 +0100, Czarek
>> Ja pamiętam, że układy cyfrowe polskie były o wiele lepsze niż
>> czeskie.
>> Jak się popsuła drukarka czy cokolwiek to z zepsutej płytki
>> wymieniało się wszystko co było czeskie bez sprawdzania. To była 1
>> czynność, jak nie pomogło to dopiero dalej się kombinowało.
>A czy ta drukarka pracowała poprawnie poniżej 10°C? Pamiętam moje
>zaskoczenie gdy ucy7400 zaczynał świrować poniżej tej temperatury.
Niby seria 74 byla tylko w zakresie 0-70 C, dla wojska byla 54xx,
ale zeby tak swirowala ? I to jeszcze zwykla bramka 7400 ?
Toz masa krajowego sprzetu by przestala dzialac zima, gdyby to bylo
powszechne.
J.
-
76. Data: 2016-01-18 11:50:50
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Monday, January 18, 2016, 1:35:38 AM, you wrote:
>>> http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9935
>>> Cytat:
>>> " Na początku przemian pisano o Diorze w niemieckim piśmie fachowym
>>> ,,Stereoplay": ,,Polacy nadchodzą. Czyżby kraj sprzętu hi-fi?".
>>> W opublikowanym tam teście Diora wyprzedzała czołowe marki światowe,
>>> takie jak JVC, Technics, Aiwa, Grundig."
>>> Faktycznie sprzęt Diory był taki dobry, że wyprzedzał w/w marki?
>> "Podobny wyrok spadł na całą polską elektronikę. Elwro, Elta, Elwa,
>> Cemi, Telcza, Diora, Fonica, Radmor... Byliśmy jedynym krajem z własną
>> technologią układów scalonych i półprzewodnikowych, nie bazowaliśny na
>> Tajwanie Chinach."
> Spojrzcie szerzej - w calej Europie upadl, wiec tylko nie
> przedluzalismy agonii.
> Oczywiscie jak piszesz - ani nie bylilismy jedyni, ani jakis
> rewelacyjnych ukladow nie roblismy.
> Rosjanie ... oni to mam wrazenie sami swoje uklady projektowali.
>> Czeskie MAA723 były znacznie lepsze niż nasze UL7523.
> Naprawde ? to stabilizatory byly ? Dake sie tam cos sp* ?
uA723 z samej zasady był spieprzony. Ale wyznawców żadne krzyki i
płacze nie przekonają, bo na tym gównie zrobiono 5 pierdyliardów
zasilaczy :(
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
77. Data: 2016-01-18 12:24:04
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:569b87e7$0$662$6...@n...neostrada.
pl...
[...]
>> Jak wyglądałby teraz rodzimy produkt FSO gdyby ta firma przetrwała?
>> I
>> czy chciałbyś tym jeździć.
>Gdyby miały stare, wolnossące silniki Diesla które bezproblemowo
>pójdą
>na oleju opałowym to IMO sporo chętnych by się na nie znalazło. :-)
No coz, przypomne ze firma nie przetrwala, bo ludzie nie chcieli
kupowac jej produktow, nawet ze starymi dieslami.
A teraz by ja dobili tym Euro.
Polonez to nie bylo jakies bardzo zle auto, nawet kiedys przechodze
kolo gieldy, poldek w ladnym stanie, 1000 zl, juz siegalem do
kieszeni, ale sobie w pore przypomnialem
11 - nie bedziesz kupowal auta bez klimy ...
J.
-
78. Data: 2016-01-18 12:51:37
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2016-01-18 o 11:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello J.F.,
>
> Monday, January 18, 2016, 1:35:38 AM, you wrote:
>
>>>> http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9935
>>>> Cytat:
>>>> " Na początku przemian pisano o Diorze w niemieckim piśmie fachowym
>>>> ,,Stereoplay": ,,Polacy nadchodzą. Czyżby kraj sprzętu hi-fi?".
>>>> W opublikowanym tam teście Diora wyprzedzała czołowe marki światowe,
>>>> takie jak JVC, Technics, Aiwa, Grundig."
>>>> Faktycznie sprzęt Diory był taki dobry, że wyprzedzał w/w marki?
>>> "Podobny wyrok spadł na całą polską elektronikę. Elwro, Elta, Elwa,
>>> Cemi, Telcza, Diora, Fonica, Radmor... Byliśmy jedynym krajem z własną
>>> technologią układów scalonych i półprzewodnikowych, nie bazowaliśny na
>>> Tajwanie Chinach."
>> Spojrzcie szerzej - w calej Europie upadl, wiec tylko nie
>> przedluzalismy agonii.
>> Oczywiscie jak piszesz - ani nie bylilismy jedyni, ani jakis
>> rewelacyjnych ukladow nie roblismy.
>> Rosjanie ... oni to mam wrazenie sami swoje uklady projektowali.
>>> Czeskie MAA723 były znacznie lepsze niż nasze UL7523.
>> Naprawde ? to stabilizatory byly ? Dake sie tam cos sp* ?
>
> uA723 z samej zasady był spieprzony. Ale wyznawców żadne krzyki i
> płacze nie przekonają, bo na tym gównie zrobiono 5 pierdyliardów
> zasilaczy :(
Ale napięcie odniesienia miał dość stabilne jak na swoją cenę. W
niektórych wersjach.
--
pozdrawiam
MD
-
79. Data: 2016-01-18 12:52:23
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:569cac1e$0$690$65785112@news.neostrada.pl...
> Niby seria 74 byla tylko w zakresie 0-70 C, dla wojska byla 54xx,
> ale zeby tak swirowala ? I to jeszcze zwykla bramka 7400 ?
>
> Toz masa krajowego sprzetu by przestala dzialac zima, gdyby to bylo
> powszechne.
A tania chińszczyzna działa - wynosik do pomiaru temperatury
wytrzymał -19.5, tak samo baterie alkaliczne do jego zasilania. I działa
nadal. Jak oni to "robiom"? :)
--
Brrr
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
80. Data: 2016-01-18 14:20:44
Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n7ijln$eqb$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Niby seria 74 byla tylko w zakresie 0-70 C, dla wojska byla 54xx,
>> ale zeby tak swirowala ? I to jeszcze zwykla bramka 7400 ?
>> Toz masa krajowego sprzetu by przestala dzialac zima, gdyby to bylo
>> powszechne.
>A tania chińszczyzna działa - wynosik do pomiaru temperatury
>wytrzymał -19.5, tak samo baterie alkaliczne do jego zasilania. I
>działa nadal. Jak oni to "robiom"? :)
Pierwsza sprawa - uzywaja wlasnych ASIC, to sobie robia jakie chca :-)
Mam watpliwosci czy sie te serie czymkolwiek roznily.
Byc moze zmierzyli "zwyklego TTL" w szerszym zakresie temperatur,
spisali parametry, zapisali w katalogu, po czym testowali
wyprodukowana partie czy nadrukowac 5400 czy 7400.
Jak klient nie zylowal parametrow, to i mu i zwykle 74 dzialalo w
niskiej temperaturze.
A jak zylowal ... w zaleznosci od zamowien mogli i lepszej partii
napisac 74 ...
Byc moze byla jakas roznica w materiale obudow, bywaly scalaki w
obudowie naprawde fikusnej.
No i TTL do oszczednych nie naleza, po paru minutach pracy beda mialy
mialy poprawna temperature ...
J.