-
11. Data: 2010-07-03 22:21:07
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Janko Muzykant napisał:
>> Ale po co 32 fototranzystory ? Normalnie, nakleić na płytkę wydrukowany na
>> folii "wzorek" 5 bitowy, czujnik odbiciowy z 5 fototranzystorów, i tyle..
>
> I tak założyłem na początku, ale mam obawy co do dokładności - ktoś
> to będzie potem składał, źle zlutuje i bida. Urządzenie jest dość
> krytyczne, bo to medycyna i sprzedawane na całym świecie.
I w medycznym urządzeniu sprzedawanym na całym świecie dwieście euro
stanowi problem?
> Tak na marginesie, nie 5, a 12 fototranzystorów - a co ze stanami
> przejściowymi? :)
Jak to co? Kod Graya znany jest od lat. Zakładałem, że to wiedza
podstawowa.
> Obecnie robię 31 czujników w szeregu (jeden port musi wypluć, co
> zobaczył) - duża tolerancja, brak stanów nieustalonych, jeden
> mikroprocesor z czterema portami... ale wolałbym rezystora, byłoby
> prościej...
Wspomniany czarno-biały klin oglądany przez szczelinę przez fotodiodę
ma wszystkie zalety rezystora.
> Uprzedzając - kalibracja wykluczona, położenie trzeba znać zawsze
> (inaczej zrobiłbym enkodera i po sprawie).
A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
--
Jarek
-
12. Data: 2010-07-03 23:07:48
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: "VSS" <n...@v...pl>
Robert Wańkowski wrote:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski"
>
>> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
>
> Polski robot chirurgiczny da Vinci? :-)
i przy 5 bitowej rozdzielczości wytnie jajka zamiast migdałków.
--
VSS
http://vss.pl
http://vss.posadzdrzewo.pl
-
13. Data: 2010-07-03 23:08:30
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jarosław Sokołowski pisze:
> I w medycznym urządzeniu sprzedawanym na całym świecie dwieście euro
> stanowi problem?
Razy cztery...
Problem nie jest, ale lepiej jak coś jest tańsze o półtora tysiąca.
>> Tak na marginesie, nie 5, a 12 fototranzystorów - a co ze stanami
>> przejściowymi? :)
>
> Jak to co? Kod Graya znany jest od lat. Zakładałem, że to wiedza
> podstawowa.
Zaćmienie :)
Ale odpada tak czy tak. Minimum dokładności jest konieczne.
>> Obecnie robię 31 czujników w szeregu (jeden port musi wypluć, co
>> zobaczył) - duża tolerancja, brak stanów nieustalonych, jeden
>> mikroprocesor z czterema portami... ale wolałbym rezystora, byłoby
>> prościej...
>
> Wspomniany czarno-biały klin oglądany przez szczelinę przez fotodiodę
> ma wszystkie zalety rezystora.
Owszem, tylko mamy dodatkowe luty, elementy itd. Potencjometr jest
jeden, a przetworniki a/d gratis siedzą...
>> Uprzedzając - kalibracja wykluczona, położenie trzeba znać zawsze
>> (inaczej zrobiłbym enkodera i po sprawie).
>
> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
Łóżko z siłownikami.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zgodnie z dz.u. 1997 nr 133 poz. 883 oświadczam, że można się na mnie
patrzeć/
-
14. Data: 2010-07-03 23:34:12
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Janko Muzykant napisał:
>> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
>
> Łóżko z siłownikami.
To jakieś grube nieporozumienie. Czy z tego, że jakiś siłownik ma
20 centymetrów, musi wynikać, że czujnik położenia też ma miec tyle?
Przecież cała konstrukcja poruszana siłownikiem (jaki by on nie był)
wykonuje jakieś złożone ruchy, a w przypadku łóżka bodaj w przy każdym
siłowniku coś tam się waha na jakiejś osi, a tam można (jeśli naprawdę
trzeba) odczytał położenie choćby obrotowym potencjometrem (ale zwykle
się okazuje, że lepiej czymś innym).
Ostatnio sporo chodziłem po różnych szpitalach. Wszędzie tam były
łóżka z siłownikami. Pacjent (lub pielęgniarka) nadusza na pilocie
przyciski +/- dla kilku stopni swobody i puszcz kiedy uzna to za
stosowne. Bo to nigdy nie jest tak, że ktoś naukowo wyliczył, że
plecy mają być pod kątem 37,13°, a rzyć na wysokości 62,1 cm od
podłogi. Jak jest zbyt płasko, to się podnosi aż będzie dobrze.
Chyba że chodzi o pamięć kilku ustawień. Ale to raczej w fotelach
samochodowych, w łóżkach medycznych coś mi to wygląda na mało
przydatne.
--
Jarek
-
15. Data: 2010-07-03 23:41:23
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski"
> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
Polski robot chirurgiczny da Vinci? :-)
Robert
-
16. Data: 2010-07-04 00:02:20
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
>> Łóżko z siłownikami.
No to w takim razie, ponownie byłbym z następującym rozwiązaniem (czyli
zasadniczo uproszczoną wersją optycznego enkodera) ;
klisza z kodem Graya, o rozdzielczości powiedzmy 0.7 mm , co nam daje przy
20cm 8 bitów rozdzielczości mniej więcej.
Transmisyjne czujniki optyczne, najtańszy mikrokontroler, niech on zaokrągla
do potrzebnych 5 bitów.
Pewne, kalibracja raz - softwareowo, tanio, brak mechanicznego zużycia...
Nie wiem ile tego koledze potrzeba, ale jak więcej niż mniej, chętnie
wyprodukuję dowolną, dużą ilość :)
-
17. Data: 2010-07-04 00:15:20
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "VSS"
> i przy 5 bitowej rozdzielczości wytnie jajka zamiast migdałków.
Operatorowi. :-)
Robert
-
18. Data: 2010-07-04 06:52:35
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jarosław Sokołowski pisze:
>>> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
>> Łóżko z siłownikami.
>
> To jakieś grube nieporozumienie. Czy z tego, że jakiś siłownik ma
> 20 centymetrów, musi wynikać, że czujnik położenia też ma miec tyle?
> Przecież cała konstrukcja poruszana siłownikiem (jaki by on nie był)
> wykonuje jakieś złożone ruchy, a w przypadku łóżka bodaj w przy każdym
> siłowniku coś tam się waha na jakiejś osi, a tam można (jeśli naprawdę
> trzeba) odczytał położenie choćby obrotowym potencjometrem (ale zwykle
> się okazuje, że lepiej czymś innym).
Byłeś, widziałeś, wiesz...
W_tym_wypadku_ potrzeba liniowego mierzenia 20cm i każde inne
rozwiązanie będzie niepotrzebną komplikacją.
> Ostatnio sporo chodziłem po różnych szpitalach. Wszędzie tam były
> łóżka z siłownikami. Pacjent (lub pielęgniarka) nadusza na pilocie
> przyciski +/- dla kilku stopni swobody i puszcz kiedy uzna to za
> stosowne. Bo to nigdy nie jest tak, że ktoś naukowo wyliczył, że
> plecy mają być pod kątem 37,13°, a rzyć na wysokości 62,1 cm od
> podłogi. Jak jest zbyt płasko, to się podnosi aż będzie dobrze.
> Chyba że chodzi o pamięć kilku ustawień. Ale to raczej w fotelach
> samochodowych, w łóżkach medycznych coś mi to wygląda na mało
> przydatne.
No właśnie, Tobie wygląda :)
To nie jest do końca to, o czym myślisz, ale nie mam za bardzo uprawnień
do dokładniejszych opisów owego urządzenia.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/
-
19. Data: 2010-07-04 07:00:21
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
sundayman pisze:
> No to w takim razie, ponownie byłbym z następującym rozwiązaniem (czyli
> zasadniczo uproszczoną wersją optycznego enkodera) ;
>
> klisza z kodem Graya, o rozdzielczości powiedzmy 0.7 mm , co nam daje przy
> 20cm 8 bitów rozdzielczości mniej więcej.
> Transmisyjne czujniki optyczne, najtańszy mikrokontroler, niech on zaokrągla
> do potrzebnych 5 bitów.
>
> Pewne, kalibracja raz - softwareowo, tanio, brak mechanicznego zużycia...
>
> Nie wiem ile tego koledze potrzeba, ale jak więcej niż mniej, chętnie
> wyprodukuję dowolną, dużą ilość :)
Zastanowię się raz jeszcze, na razie robię wersję szeregową z 31
fototranzystorami bo czas nagli. Potem pozostaniemy przy tym albo coś
się zmieni. Problem jest taki, że należy założyć, iż przy manufakturze
ktoś może zjechać z tolerancją i będzie kłopot z tych ''bywa czasem''. A
tak przysłona z paska, tolerancja ''unitrowska'', będzie działać zawsze.
Zamiast procesora dwuportowego za 5 zł wsadzi się czteroportowy za... 5zł.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/
-
20. Data: 2010-07-04 09:45:14
Temat: Re: Czujniki polozenia
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Jarosław Sokołowski pisze:
> >>> A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?
> >> Łóżko z siłownikami.
> >
> > To jakieś grube nieporozumienie. Czy z tego, że jakiś siłownik ma
> > 20 centymetrów, musi wynikać, że czujnik położenia też ma miec tyle?
> > Przecież cała konstrukcja poruszana siłownikiem (jaki by on nie był)
> > wykonuje jakieś złożone ruchy, a w przypadku łóżka bodaj w przy każdym
> > siłowniku coś tam się waha na jakiejś osi, a tam można (jeśli naprawdę
> > trzeba) odczytał położenie choćby obrotowym potencjometrem (ale zwykle
> > się okazuje, że lepiej czymś innym).
>
> Byłeś, widziałeś, wiesz...
> W_tym_wypadku_ potrzeba liniowego mierzenia 20cm i każde inne
> rozwiązanie będzie niepotrzebną komplikacją.
>
> > Ostatnio sporo chodziłem po różnych szpitalach. Wszędzie tam były
> > łóżka z siłownikami. Pacjent (lub pielęgniarka) nadusza na pilocie
> > przyciski +/- dla kilku stopni swobody i puszcz kiedy uzna to za
> > stosowne. Bo to nigdy nie jest tak, że ktoś naukowo wyliczył, że
> > plecy mają być pod kątem 37,13°, a rzyć na wysokości 62,1 cm od
> > podłogi. Jak jest zbyt płasko, to się podnosi aż będzie dobrze.
> > Chyba że chodzi o pamięć kilku ustawień. Ale to raczej w fotelach
> > samochodowych, w łóżkach medycznych coś mi to wygląda na mało
> > przydatne.
>
> No właśnie, Tobie wygląda :)
> To nie jest do końca to, o czym myślisz, ale nie mam za bardzo uprawnień
> do dokładniejszych opisów owego urządzenia.
>
> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam: www.smialek.prv.pl
> /każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/
Mogę Ci zrobić projekt czujnika położenia. W promocyjnej cenie 15 tysięcy
złotych + VAT oczywiście. Za tą kasę dostaniesz dokumentację konstrukcyjną.
działający jeden egzemplarz i przeszkolenie ( również w formie pisanej ) jak go
składać. Narzędzia i przyrządy nie wchodzą w cenę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl