eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzujnik zalania ? › Re: Czujnik zalania ?
  • Data: 2011-01-30 15:16:29
    Temat: Re: Czujnik zalania ?
    Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hej

    Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:d1ba32b8-cad7-42ee-b239-26ee8eee0b9d@f2g2000yqf
    .googlegroups.com...
    > Na koniec - uwaga natury ogólniejszej. Otóż uważam (być może
    > mylnie),
    > że znacznie bardziej sensowne jest zapobieganie i minimalizacja
    > skutków ewentualnych awarii niż najbardziej nawet wyrafinowane
    > technologiczne metody informowaniu o takichże post factum. W takim
    > rozumieniu wolę stare, niemodne rozwiązania typu zawory odcinające,
    > odłączniki itp. niż super-hiper-duper układy automatyki z czujnikami
    > wycieku, wypływu czy pożaru. Nawet, o zgrozo!, oparte o uC ;-)

    a co do codziennego zakręcania zaworków... to fobia... utrudniająca
    życie, poza biciem się z myślami w pracy "zakręciłem, czy nie...",
    uniemożliwia korzystanie z pralki czy zmywarki, kiedy nas nie ma... a
    to w naszym domu norma, taką fobię miałem z gazem (teraz z powodu
    fobii nie mam gazu)... ale to po wylądowaniu na oiom po zatruciu
    czadem i spalinami z piecyka gazowego... więc usprawiedliwione...
    [...]

    Dla Ciebie to fobia, dla mnie to zachowanie zdroworozsądkowe ;-)
    BTW - nie wyobrażam sobie pozostawienia pracującej pralki na
    dłuższy czas bez dozoru. Uzasadnienie - j. w. ;-)

    Kwestia rodzaju pieca gazowego. Mój stary, archaiczny
    PG-4 zakończył swoją karierę głośno, "z przytupem" :-/
    Przy akompaniamencie kłębów pary rozerwanej wężownicy. Od tej
    pory, powiedziałem sobie, nigdy więcej żadnego urządzenia
    przepływowego.
    Zafundowałem sobie bojler gazowy. Kultura pracy jest o niebo wyższa
    na korzyść tego ostatniego. Pracuje cicho, oszczędnie i stabilnie.
    Ciepła woda o _żądanej_ temperaturze pojawia się natychmiast po
    otwarciu któregoś z zaworów w jakiejkolwiek baterii.

    Na koniec w kwestii bliższej tematu wątku: dla mnie, podkreślam:
    dla _mnie_ zamknięcie 3 zaworów przed opuszczeniem mieszkania
    nie stanowi żadnego problemu. Ot, nawyk. Podobny do sprawdzenia
    okien. Oczywiście, takie postępowanie ma sens w przypadku dłuższej
    nieobecności. W razie kilkunastominutowego wyskoku "po zapałki"
    daję odpór fobii ;-)

    Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: