eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.wwwCzas przestać numerować kolejne wersje html-aRe: Czas przestać numerować kolejne wersje html-a
  • Data: 2011-02-07 20:44:22
    Temat: Re: Czas przestać numerować kolejne wersje html-a
    Od: Michał Gancarski <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 01 Feb 2011 14:01:55 +0100, Paweł Piskorz wrote:

    > W dniu 2011-02-01 07:58, Michał Gancarski pisze:
    >> On Mon, 31 Jan 2011 18:08:34 +0100, Paweł Piskorz wrote:
    >>
    >>>>> Zresztą HTML5 też nie działa,
    >>>>> wywalenie numerka tego nie naprawi :)
    >>>>
    >>>> Ale nie zepsuje.
    >>>
    >>> Dokumentacja wiecznie w produkcji = brak standardu.
    >>
    >> No to jak dziś :-) Nie ma realnego standardu, z uniwersalną implementacją.
    >
    > No właśnie, standardy są - implementacja leży. Teraz wchodzimy w model
    > gdzie standardu nie będzie lub będzie w wielu wersjach - co się stanie z
    > implementacją?

    Wcale nie "nie będzie standardu". Zawsze można się odwołać do snapshotu z
    W3C, natomiast rzeczywistym standardem będzie konsensus pomiędzy twórcami
    przeglądarek, snujący się wokół kierunku wytyczanego przez W3C/WHATWG, na
    który to kierunek będą mieli wpływ także dostawcy przeglądarek. Czyli
    dokładnie tak jak teraz :-)


    >>> Zaś spece z Googla robią wszystko na odp...l byle zaliczyć kolejne
    >>> "fjuczery" i wciskają kolejne. Znowu zaczyna się wyścig kto więcej
    >>> fajnych rzeczy wymyśli i doda do swojej przeglądarki, a za dokumentację
    >>> robią blogi tych, którzy dane fjuczery dodają do przeglądarek lub je
    >>> przypadkiem odkryją.
    >>
    >> Kurczę ale co w tym jest złego?
    >
    > Powiedz, że żartujesz? Przecież już to przerabialiśmy - "obsługa"
    > standardów przez IE długo nie była udokumentowana, trzeba było szukać
    > "IE cośtam bug" ;)
    > Teraz GChrome dołączył do grupy "zróbmy to na odp..l" - to nie jest dobre.

    Mhm, jak dołączył? Póki co widzę co innego - coraz szersza baza możliwości
    obsługiwanych w każdej przeglądarce, i to przy otwartej rebelii wobec W3C
    (cokolwiek ktokolwiek chciałby powiedzieć na temat WHATG, była to forma
    rebelii).


    >> Przecież żeby istniał jakikolwiek postęp,
    >> musi istnieć rywalizacja i niezależne od siebie eksperymenty.
    >
    > Rywalizację przeglądarek na polu "standardy zawsze w produkcji" już
    > przerabialiśmy - nie poszło im to za dobrze, wygrał silnIEjszy ;)
    > Eksperymenty są pożądane, jak najbardziej - ale nie żeby wszystko było
    > cały czas jednym wielkim eksperymentem, bo nigdy nie wejdzie do
    > powszechnego użycia.

    Ej, cały czas to mamy. I IE nie wygrał, zauważ. IE jest co najwyżej
    pośmiewiskiem i dopiero dziewiątka ten stan zmieni. Dziś nie ma
    silniejszego, mamy cztery silniki konkurujące o wpływy plus n przeglądarek
    na nich opartych.


    >> Mamy jednocześnie do
    >> dyspozycji coraz szerszą, faktycznie obsługiwaną bazę,
    >
    > eksperymentalnych rzeczy, działających różnie w różnych przeglądarkach.

    Tych także. Niemniej mamy też coraz szerszą bazę rzeczy obsługiwanych po
    prostu wszędzie. Bez żadnych eksperymentów. OK, nie wszędzie, IE nadgania.
    Wraz z dziewiątką przyjdą min. elementy HTML5, media queries czy, hm, rgba
    :-).


    >> a z drugiej szybki rozwój i eksperymenty.
    >
    > Popatrz na sytuację, kiedyś wszyscy byli w tyle za standardami, teraz
    > zaczynają je wyprzedzać. Wtedy standardy nie mogły się doczekać
    > implementacji,
    > teraz implementacje nie doczekają się dokumentacji. Z
    > jednej skrajności w drugą, a efekt jest ten sam - uboga ilość standardów
    > dostępnych i obsługiwanych tak samo przez wszystkich (no przynajmniej
    > przez tych liczących się).
    >
    > Moim zdaniem W3C poszło lepszą drogą z CSS3 - podzielili dokumentację na
    > grupy tematyczne i każda ma swój status, dzięki czemu wiadomo co i kiedy
    > jest skończone, można implementować wybrane grupy a i eksperymentować
    > się da.

    Ale to jest właśnie pójście w kierunku "living standard" :-) Przecież
    decyzja WHATWG wcale nie wyklucza dokładnie takiego samego działania. Nie
    oznacza też braku koordynacji pomiędzy zainteresowanymi stronami ani
    wyskakujących z nienacka kawałków implementacji. Różnica pomiędzy CSS3, a
    tym co robi WHATWG jest jedynie taka, że w pewnym momencie W3C powie "heh,
    skończyliśmy CSS3, wypalamy w węglu" (po to, by potem zrobić update do 3.1
    :-)), a WHATWG czegoś takiego nie zrobi. Po drodze wszystko będzie się
    odbywać tak samo - kolektywne ciało złożone z przedstawicieli
    zainteresowanych stron będzie dopisywało, usuwało, modyfikowało. Tak z ręką
    na sercu - pamiętasz w ogóle, które selektory są dostępne w CSS2, a które w
    CSS3? Nie - pamiętasz tylko (jeśli w ogóle, bo przecież nie jesteśmy
    encyklopediami) których możesz bezpiecznie używać.


    --
    Michał Gancarski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: