eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCyfrowa demodulacja AM › Re: Cyfrowa demodulacja AM
  • Data: 2011-02-15 09:19:53
    Temat: Re: Cyfrowa demodulacja AM
    Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 02/15/2011 03:54 AM, MH wrote:
    > Jacek Radzikowski<j...@s...die.die.die.piranet.org> napisał(a):
    >
    >
    >> Najpierw przenieś sygnał do pasma podstawowego przez wymnożenie
    >> przebiegu wejściowego przez sygnał cyfrowej heterodyny w postaci 2
    >> przebiegów sinusoidalnych przesuniętych w fazie o 90 stopni (sinus i
    >> cosinus). Na wyjściu otrzymasz sygnał zespolony, o składowych zwyczajowo
    >> nazywanych I i Q (I pochodzi od "In phase", Q od Quadrature).
    >> Później taki sygnał zespolony filtrujesz i decymujesz (zmniejszasz
    >> częstotliwość próbkowania. Nie ma sensu próbkować z częstotliwością
    >> 65MHz sygnału od zera do paśmie kilkuset kHz).
    >> Sama demodulacja AM sygnału zespolonego jest już dość prosta.
    >> Najprostszy sposób na detekcję obwiedni to policzenie długości wektora
    >> IQ: A = sqrt (I^2 + Q^2). Jeśli nie chcesz liczyć kwadratów i
    >> pierwiastków, da się to policzyć algorytmem CORDIC.
    >>
    >> Zanim zabierzesz się za implementację pobaw się w matlabie albo w
    >> gnuradio (można sobie "wyklikać" układ w grc).
    >>
    >> pzdr.
    >> j.
    >>
    > ================
    >
    > Jeżeli chodzi o częstotliwość modulującą , to chyba trochę przesadziłem "w
    > dół". W związku z tym , do decymacji wydaje mi się należy podchodzić dość
    > ostrożnie. Ale nie w tym rzecz.. Wróćmy do samego algorytmu demodulacji.
    > Przypuśćmy , że sygnał modulujący jest postaci x1(1)=A*sin(w*t) , nośna jest
    > postaci x2(t)=B*sin(w0*t) , wobec tego sygnał odebrany ma postać
    > y(t)=C*sin(w*t)*sin(w0*t). W/g metody , którą podajesz otrzymujemy po zmieszaniu :
    > I(t)=D*sin(w*t)*(sin(w0*t))^2 , Q(t)=D*sin(w*t)*sin(w0*t)*cos(w0*t) .
    > Nietrudno udowodnić , że sqrt(I^2+Q^2)=D*y(t).
    > No i niestety jestem w punkcie wyjścia. Gdzie tu jest "haczyk" ??

    "Haczyk" tkwi w rozwinięciu (sin(w0*t))^2 i sin(w0*t)*cos(w0*t) (co da
    da stałą i funkcję 2*w0*t) i przepuszczeniu przez filtr
    dolnoprzepustowy, co wyzeruje wyraz zależny od 2*w0*t.
    Choć jak tak sobie na szybko przeliczyłem, to wychodzi że samo
    sprowadzenie do pasma podstawowego i odfiltrowanie da nam E*sin(w*t). Po
    policzeniu długości wychodzi F*|sin(w*t)|.

    pzdr.
    j.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: