-
31. Data: 2009-06-07 17:06:22
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
dominik pisze:
>>> Na odświeżonym dalej pozostał Ci wzorek. Dodatkowo rozmyłeś zdjęcie i
>>> jest nielepsze niż na początku. Przy wysokim iso sytuacja będzie
>>> jeszcze dotkliwsza.
>> A co ma ISO do filtra AA?
>
> A jakie zdjęcie łatwiej poprawić.. takie bez czy z dużym szumem?
>
> ;)
Tylko że szum nie zależy od aa i jest dokładnie odwrotnie jak sugerujesz
- lepiej zdjęcie z szumem rozmyć niż wyostrzyć.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/idzie kryzys, sprzedaż spada, dział marketingu zaleca stworzyć bloga/
-
32. Data: 2009-06-07 20:03:09
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Janko Muzykant wrote:
>> A jakie zdjęcie łatwiej poprawić.. takie bez czy z dużym szumem?
>> ;)
> Tylko że szum nie zależy od aa
Tego zdecydowanie nie powiedziałem :)
> i jest dokładnie odwrotnie jak sugerujesz
> - lepiej zdjęcie z szumem rozmyć niż wyostrzyć.
Ale my nie o rozmywaniu, bo to możesz zawsze i odszumianie to jeden z
procesów tego typu. Mowa o algorytmie an antyaliasingowym.
d.
-
33. Data: 2009-06-07 20:12:01
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Janko Muzykant wrote:
>> Na odświeżonym dalej pozostał Ci wzorek. Dodatkowo rozmyłeś zdjęcie i
>> jest nielepsze niż na początku. Przy wysokim iso sytuacja będzie
>> jeszcze dotkliwsza.
> Rozmyłem zdjęcie, ale jest zacznie lepsze niż rozmyte ''by default'' z
> olka. Bo nie lubię ostrego bez sensu, ale też nie lubię blura wszędzie i
> zawsze - ma być tak, jak mi pasuje.
> Jak mi się wzorek nie spodoba, to go zlikwiduję. Na razie mi się podoba.
No ten owszem tak nie gryzie bo i jest w jednym miejscu zlokalizowany, ale
efekty mogą być znacznie wredniejsze.
>> Owszem JPG ssie, ale tu problem jest innego typu zupełnie.
> Zrobiłbym Ci zupełnie bez wzorków poprzecznych, ale już mi się nie chce.
Ależ tu o to właśnie chodzi - jak już pojawia się jakiś efekt to jak łatwo
go zdjąć. Taka winieta to niby brzydkie, a jedynie mały ruch dwóch suwaków
i nie ma, a tu? ile czasu trzeba na poprawę poświęcić, by uzyskać zdjęcie
bez przekłamań?
>> Raczej fizykę. Wszystko poniżej nyquista da nieodwracalne
>> przekłamania. Lepiej więc popsuć sygnał niż mieć lewe próbkowanie.
> A ja wolę mieć lewe próbkowanie.
I w ilu aparatach masz? :)
>> Tak jak pisałem - do wielu tematów taki aparat byłby zdecydowanie
>> świetny, jednakże w wielu da nieodwracalne wady i poprawianie ich
>> będzie ręczne, a efekty raczej gorsze niż z AA.
> Dla wielu pewnie tak.
Pewnie tak :)
Pierwsze lepsze zdjęcie i efekt pogryzł mocno.
d.
-
34. Data: 2009-06-07 20:45:14
Temat: Re: Cos dla Janka
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Mikolaj Tutak pisze:
> Arczi wrote:
>
>>> Mimo wszystko sa pewne granice cudow - np. cyfrowy zoom :)
>
>> Drugi to likwidowanie aliasingu po próbkowaniu.
>
> Jak widzicie Adam chciałby takie rozwiązanie i jego softwareowe AA jakoś
> tam się sprawdza (wspomagane przez AA wprowadzane mimochodem przez cały
> tor niedoskonały optyczny) ;-)
>
Przy 15mpx w APS-C to większość dostępnych szkieł sama z siebie daje
efekt filtra AA. Przy ciągle popularnej tendencji do zwiększania
rozdzielczości niedługo nawet najlepsze szkło będzie działać jak filtr
AA. Powiedzcie mi tylko - który to jest ten filtr AA? Czy ten
bezpośrednio na matrycy, czy może ten, który doklejają do filtra IR ???
http://lh3.ggpht.com/_3hGFOZlIrfM/Sio2kOBQXyI/AAAAAA
AAHiE/on5_hpkJg5k/s512/naprawa_0023.jpg
http://lh5.ggpht.com/_3hGFOZlIrfM/Sio2kj4g1XI/AAAAAA
AAHiI/5Bu8NDImW-w/s512/naprawa_0024.jpg
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
35. Data: 2009-06-07 20:51:00
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
dominik pisze:
> Ależ tu o to właśnie chodzi - jak już pojawia się jakiś efekt to jak
> łatwo go zdjąć. Taka winieta to niby brzydkie, a jedynie mały ruch dwóch
> suwaków i nie ma, a tu? ile czasu trzeba na poprawę poświęcić, by
> uzyskać zdjęcie bez przekłamań?
wKF - który aparat robi bez przekłamań? Bo i demozaikowanie i rozmycie
wprowadzane przez filtr AA i WB, no i przede wszystkim rejestrowanie
tylko 3 długości fal świetlnych z całego widma jest przekłamywaniem
rzeczywistości, czyż nie? Jeśli artefakty można poprawić softwareowo, to
czemu tego nie robić? Spadek jakości będzie tylko lokalny (chociażby
stosując maski w trakcie edycji), a nie całościowy jak w Olkach (w
którejś gazecie pisano, że pomimo 10-12mpx, rozdzielczość wychodzi im na
poziomie aparatów 6mpx).
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
36. Data: 2009-06-07 20:53:36
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Marek Dyjor pisze:
> dominik wrote:
>> Powtórzę raz jeszcze - brak AA w pewnych sytuacjach poprawi ostrość,
>> ale w pewnych będzie powodował nieodwracalne błędy. AA nie jest na
>> złość użytkownikom zdecydowanie.
>
> jest potrzbny dla zwykłych ludzi.
Zwykli ludzie w ogóle wielu rzeczy nie widzą. Chociażby tego, że ostrość
wynika z dużego stopnia wyostrzania i to jeszcze dużym promieniem. Tak
samo nie zauważyli by słabego filtra AA, czy nawet braku. Przyjmowali by
to jako normalny efekt fotografii lub w ogóle nie zauważali.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
37. Data: 2009-06-07 21:31:54
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
dominik pisze:
> > i jest dokładnie odwrotnie jak sugerujesz
>> - lepiej zdjęcie z szumem rozmyć niż wyostrzyć.
>
> Ale my nie o rozmywaniu, bo to możesz zawsze i odszumianie to jeden z
> procesów tego typu. Mowa o algorytmie an antyaliasingowym.
Przypominam, że zdjęcie bez aa nie nadaje się do oglądania bez rozmycia
(gdyby ktoś nie wiedział :)
A stąd już prosta droga do zmniejszenia szumów, albo raczej do ich
''zhumanizowania''.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../
-
38. Data: 2009-06-07 21:50:33
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Paweł W. wrote:
>> Ależ tu o to właśnie chodzi - jak już pojawia się jakiś efekt to jak
>> łatwo go zdjąć. Taka winieta to niby brzydkie, a jedynie mały ruch
>> dwóch suwaków i nie ma, a tu? ile czasu trzeba na poprawę poświęcić,
>> by uzyskać zdjęcie bez przekłamań?
> wKF - który aparat robi bez przekłamań? Bo i demozaikowanie i rozmycie
> wprowadzane przez filtr AA i WB, no i przede wszystkim rejestrowanie
> tylko 3 długości fal świetlnych z całego widma jest przekłamywaniem
> rzeczywistości, czyż nie?
Twoje oko ma trzy rodzaje pręcików, każdy z nich reaguje na inne długości
fal świetlnych z całego widma. Rozumiem, że to również przekłamywanie
rzeczywistości?
> Jeśli artefakty można poprawić softwareowo, to
> czemu tego nie robić?
Poprawić != Odtworzyć informację
Sęk w tym, że w porównaniu do kompletu informacji czasem poprawa bardziej
popsuje.
> Spadek jakości będzie tylko lokalny (chociażby
> stosując maski w trakcie edycji), a nie całościowy jak w Olkach (w
> którejś gazecie pisano, że pomimo 10-12mpx, rozdzielczość wychodzi im na
> poziomie aparatów 6mpx).
Każdy filtr AA zmniejsza rozdzielczość, w końcu taka jego rola.
Są mocniejsze filtry i słabsze. Czy to kogoś dziwi?
d.
-
39. Data: 2009-06-07 21:54:59
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
dominik wrote:
>> rzeczywistości, czyż nie?
> Twoje oko ma trzy rodzaje pręcików (*)
*czopków
d.
-
40. Data: 2009-06-08 03:24:46
Temat: Re: Coś dla Janka
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
""Paweł W."" <p...@p...onet.pl> wrote:
[...]
>> jest potrzbny dla zwykłych ludzi.
>
> Zwykli ludzie w ogóle wielu rzeczy nie widzą. Chociażby tego, że
> ostrość wynika z dużego stopnia wyostrzania i to jeszcze dużym
> promieniem. Tak samo nie zauważyli by słabego filtra AA, czy nawet
> braku. Przyjmowali by to jako normalny efekt fotografii lub w ogóle
> nie zauważali.
Ogólnie w tej dyskusji stoję po Twojej i Janka stronie (podnoszony
filtr AA?) i tu też masz sporo racji, ale zwróć uwage na jedno: zdjęcia
portretowe to często najważniejsze zdjęcia zrobione danym aparatem/przez
daną osobę. I co by teraz taki amator powiedział (tzn. w sieci, używając
nazwy firmy po imieniu i tzw. "wyrażeń" :) , gdyby na wszystkich
zdjęciach jego dziewczyny/żony/matki/kochanki/dziecka/babci/brata na
ślubie etc. na strukturalnych i wzorzystych tkaninach powstawały mory po
prostu zabójcze!?
Co innego taka natura - mało regularności, wzorów, więc landszafcik
jak najbardziej... ;-)
pozdrawiam
Mariusz [mr.]