W dniu 2010-01-10 00:53, fReLuZ pisze:
> Kiedys doradziliscie mi Corse tak z 2000r. no i bylo super autko, tyle,
> ze niedlugo bo jkis frajer ja skasowal...no a, ze apetyt rosnie w miare
> jedzenie to mysle naa Astra II tak z 2000 r. (benzyna) - co o tym
> sadzicie? Jak awaryjnosc?

Jeśli egzemplarz nie bity, to samochód nie powinien sprawiać problemów.
Dużo bardziej niezawodny od poprzednika. Mówię na podstawie wersji 1,4
16V 90 KM. Trwały, sprawdzony silnik, dynamika wystarczająca (oczywiście
jak dla kogo, ale zawalidrogą nie będziesz). Niewielkie spalanie.
Samochód niegdyś często eksploatowany we flotach samochodowych. W
porównaniu z Corsą C - polecam.