W dniu 2012-07-07 11:28, BUNIEK pisze:
>> Bo koledze za drogą, napisał jasno ;-)
>> Półtora roku temu jak składałem pcta kupiłem 1TB, teraz faktycznie
>> jest odrobinę droższy, od tego czasu nadal są dyski 1 i 2 TB, jakieś
>> pojedyńcze 3TB widać na komputroniku. Prawo Koomeya odchodzi do
>> lamusa? Producenci osiągneli wyżyny technologiczne?
>
> Ja bym to nazwał przeinwestowaniem potrzeb, przestrzenie dyskowe ponad 1
> - 2 TB są potrzebne naprawdę nielicznej grupie osób. 1 - 2 TB tez
> zazwyczaj głownie obciążone są Filmami. To powoduje ze inwestowanie w
> technologie umożliwiająca tworzenie większych dysków nie ma uzasadnienia
> tym bardziej ze jest to technologia wolna. A i tak zapewnię obecne dyski
> 3 TB doposażone w dodatkowy talerz mogą mieć większe pojemności kosztem
> pewnie wydajności.
> W rozwiązaniach biznesowych duże dyski są nie wydajne wiec łączy się
> mniejsze pojemności w macierze.

Tutaj akurat masz rację, dyski o dużej pojemności potrzebne są tym
którzy mają dużo contentu, ja mam dużo przestrzeni wolnej ale pewnie
sprzęt posłuży mi przez najbliższe kilka lat, a w dobie gier zajmujących
20GB nie jest to znów taka wielka pojemność.

> No i ostatni w/g mnie argument ciągle spadające ceny SSD.

Jeszcze sporo wody w wiśle upłynie nim będzie można sobie pozwolić na
zakup dużego dysku w miarę rozsądnych pieniądzach. Nadal SSD do dobry
pomysl na trzymanie systemu a nie danych.

KL

--
Z przekonania libertarianin-minarchista oraz chrześcijanin biblijnie
fundamentalistyczny. Pierwsze oznacza dążenie do tego, żeby państwo
się od ludzi odpieprzyło, a drugie, żeby to samo zrobił kościół.
- Martin Lechowicz