W dniu 2012-12-10 08:30, ToMasz pisze:
> W dniu 10.12.2012 00:19, Lewis pisze:
>> W dniu 2012-12-09 23:25, Ivam pisze:
>>> W dniu 2012-12-09 23:07, ToMasz pisze:
>>>> auto nie teges, silnik zły? 15dci ma też parę wersji
>>>
>>> Brak zamków na panewkach. We wszystkich wersjach.
>>>
>>> Poza tym fajny silnik. Ale trochę strach. Podobnie zresztą OIDP hdi 1.4
>>> i 2.2.
>>>
>>
>> O popatrz a to w saabie podobno radośnie panewki się kręcą :D
>>
> mają się w renówkach kręcić czy nie? :)
> Może inaczej. brak zamków - syf, dwumasa - syf, FAP - gówno. Czy
> podnoszony prze Ciebie problem, jest problemem potencjalnym, czy
> poprostu jak dci nagle przestaje działać to na 100% trzeba panewki
> wymieniać?
>
> ToMasz

To nie ja pisałem o panewkach w renault :) Ja mówię o tych w saabie w
silniku B2X5 ;)

FAP można łatwo usunąć, dwumasę chyba można na sztywne przerobić ale
tego nie gwarantuje no a panewki... no cóż, mam kliku znajomych co
ujeżdząją 1.5dci i nie słyszałem od nich żeby im się panewka przekręciła :)

--
Pozdrawiam
Lewis

do góry

Użytkownik "Miranda Veracruz de la Hoya Cardinal" <M...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:50c5d039$0$1208$6...@n...neostrada
.pl...
> Użytkownik "Alpines" <blecota#@wtlenie.pl> napisał w wiadomości
> news:ka2r8k$s2k$1@mx1.internetia.pl...
>> Witam
>> Chciałbym szanownych grupowiczów poprosić o pomoc w wyborze samochodu .
>> Budżet do 18 tys
>> Zastanawiam się nad
>> Toyota Yaris
>> Renault Clio
>> Nissan Micra
>
> Możesz podejść dwojako - kierując się stereotypami np.: nigdy renówki,
> nissan to w zasadzie też renówka (nowy), zostaje toyota.

Dokładnie.
Po co sobie kłopoty na głowę ściągać?
Warto się uczyć na błędach innych (taniej jest), więc im więcej ludzi da się
przestrzec przed powtórzeniem mojego z zakupem Renault, tym lepiej.
To żaden stereotyp, czysta praktyka.

do góry

W dniu 2012-12-10 13:32, Lewis pisze:
> no cóż, mam kliku znajomych co
> ujeżdząją 1.5dci i nie słyszałem od
> nich żeby im się panewka przekręciła :)

Ja mam jednego, któremu się ukręciła. Kwestia dbania o regularne wymiany
oleju i filtra, a tego w używanym aucie nie sposób sprawdzić.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

W dniu 2012-12-10 18:14, Cavallino pisze:
> Warto się uczyć na błędach innych (taniej jest), więc im więcej ludzi da
> się przestrzec przed powtórzeniem mojego z zakupem Renault, tym lepiej.
> To żaden stereotyp, czysta praktyka.

Ojciec miał clio, żona 19. Bez większych problemów.

A Ty co? Laguna czy jak?


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Użytkownik "Ivam" <f...@W...fm> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ka5ksa$2tpt$...@a...netfront.net...
> W dniu 2012-12-10 18:14, Cavallino pisze:
>> Warto się uczyć na błędach innych (taniej jest), więc im więcej ludzi da
>> się przestrzec przed powtórzeniem mojego z zakupem Renault, tym lepiej.
>> To żaden stereotyp, czysta praktyka.
>
> Ojciec miał clio, żona 19. Bez większych problemów.
>
> A Ty co? Laguna czy jak?

Megane.
Bodajże 16 awarii w ciągu 3,5 lat (od nowości).

Pod koniec miesięcznie kosztowała tyle (naprawy), ile następne auto przez 6
lat.

do góry

Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:50c65bad$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Ivam" <f...@W...fm> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ka5ksa$2tpt$...@a...netfront.net...
>> W dniu 2012-12-10 18:14, Cavallino pisze:
>>> Warto się uczyć na błędach innych (taniej jest), więc im więcej
>>> ludzi da
>>> się przestrzec przed powtórzeniem mojego z zakupem Renault, tym
>>> lepiej.
>>> To żaden stereotyp, czysta praktyka.
>>
>> Ojciec miał clio, żona 19. Bez większych problemów.
>>
>> A Ty co? Laguna czy jak?
>
> Megane.
> Bodajże 16 awarii w ciągu 3,5 lat (od nowości).
>
> Pod koniec miesięcznie kosztowała tyle (naprawy), ile następne auto
> przez 6 lat.

Ja miałem clio z 1994, kupione w 1997. W 1999 naprawy (poza
standardowymi klockami czy płynami) kosztowały mnie 6,5 kafla. Pozbyłem
się w 2000 i kupiłem corollę. Miałem ją do 2009 i przez dziewięć lat
wydałem na naprawy 90 zł (naprawa radia).
W clio psuła się głównie elektryka i zawieszenie, silniki i skrzynia bez
zastrzeżeń (poza żłopaniem oleju).
--
Yogi(n)

do góry

Użytkownik "Yogi(n)" <y...@k...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50c65de4$0$1217$6...@n...neostrada
.pl...
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:50c65bad$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Ivam" <f...@W...fm> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ka5ksa$2tpt$...@a...netfront.net...
>>> W dniu 2012-12-10 18:14, Cavallino pisze:
>>>> Warto się uczyć na błędach innych (taniej jest), więc im więcej ludzi
>>>> da
>>>> się przestrzec przed powtórzeniem mojego z zakupem Renault, tym lepiej.
>>>> To żaden stereotyp, czysta praktyka.
>>>
>>> Ojciec miał clio, żona 19. Bez większych problemów.
>>>
>>> A Ty co? Laguna czy jak?
>>
>> Megane.
>> Bodajże 16 awarii w ciągu 3,5 lat (od nowości).
>>
>> Pod koniec miesięcznie kosztowała tyle (naprawy), ile następne auto przez
>> 6 lat.
>
> Ja miałem clio z 1994, kupione w 1997. W 1999 naprawy (poza standardowymi
> klockami czy płynami) kosztowały mnie 6,5 kafla. Pozbyłem się w 2000 i
> kupiłem corollę. Miałem ją do 2009 i przez dziewięć lat wydałem na naprawy
> 90 zł (naprawa radia).
> W clio psuła się głównie elektryka i zawieszenie, silniki i skrzynia bez
> zastrzeżeń (poza żłopaniem oleju).

Czyli wiesz o czym mowa.

do góry

W dniu 2012-12-10 23:10, Yogi(n) pisze:
> Ja miałem clio z 1994, kupione w 1997. W 1999 naprawy (poza
> standardowymi klockami czy płynami) kosztowały mnie 6,5 kafla.

Ojciec miał II z '99. Poza eksploatacyjnymi sprawami to cewka WN, pompa
wody i łożyska w kołach. Przez 300kkm.

Ja wychodzę z założenia, że każdy producent jakieś tam felery wypuszcza
i nie ma co krzywo patrzeć na daną markę.

Nowe VW (zwłaszcza diesle, albo FSI) też nie są niezawodne. Stare VW też
nie były (wbrew opiniom). Z własnego podwórka - ojciec miał pasata B2
(od nowości) 1,6d i pękł mu blok. Sam z siebie. A nie miał nawet 200kkm.

Mówią "ford gówno wort", ale miałem escorta i poza gniciem i skrzynką
bezpieczników, czujnikiem TPS to wszystkie problemy wynikały z
niewłaściwego dbania o samochód.

> Pozbyłem
> się w 2000 i kupiłem corollę. Miałem ją do 2009 i przez dziewięć lat
> wydałem na naprawy 90 zł (naprawa radia).

A pedał gazu Ci się nie blokował? ;)

> W clio psuła się głównie elektryka i zawieszenie, silniki i skrzynia bez
> zastrzeżeń (poza żłopaniem oleju).

Ojciec zawieszenie wymieniał jakoś po 200-240kkm. Jeszcze sprzęgło po
200, i to spowodowało wyciek ze skrzyni (mechanicy urwali czujnik
wstecznego). Pod koniec zaczynał wariować immobiliser. I tyle.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upośledzonych Umysłowo

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

W dniu 2012-12-10 23:10, Yogi(n) pisze:
x
>>
>> Megane.
>> Bodajże 16 awarii w ciągu 3,5 lat (od nowości).
>>
>> Pod koniec miesięcznie kosztowała tyle (naprawy), ile następne auto
>> przez 6 lat.
>
> Ja miałem clio z 1994, kupione w 1997. W 1999 naprawy (poza
> standardowymi klockami czy płynami) kosztowały mnie 6,5 kafla. Pozbyłem
> się w 2000 i kupiłem corollę. Miałem ją do 2009 i przez dziewięć lat
> wydałem na naprawy 90 zł (naprawa radia).
> W clio psuła się głównie elektryka i zawieszenie, silniki i skrzynia bez
> zastrzeżeń (poza żłopaniem oleju).

Kolega z pracy ma Kangoo 1,5DCI (od nowości u niego, rocznik 2005) i dwa
razy panewka obrócona. Za pierwszym razem robił remont, za drugim kupił
silnik z anglika...Teraz chce sprzedać auto...

do góry

On Tue, 11 Dec 2012 09:57:28 +0100, Kamil 'Model'
<k...@g...pl> wrote:

>Kolega z pracy ma Kangoo 1,5DCI (od nowości u niego, rocznik 2005) i dwa
>razy panewka obrócona. Za pierwszym razem robił remont, za drugim kupił
>silnik z anglika...Teraz chce sprzedać auto...

Problem obracających się panewek dotyczy też 1.9 dCi. Mojego kumpla
Scenic II, kupiony w stanie "super-hiper" okazał się padaką, w której
panewka przekręciła się już wcześniej. Ktoś zrobił "remont" na tzw.
sztukę i pchnął dalej - trafiło na kumpla.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

do góry