eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCo to za numer, którego nie ma?Re: Co to za numer, którego nie ma?
  • Data: 2013-07-02 00:49:56
    Temat: Re: Co to za numer, którego nie ma?
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnkt1f58.5v0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Jest coś takiego, jak plan numeracji. W nim wymieniono na przykład

    Jarku, ja to jarzę. Osobną jest jednak sytuacja, gdy technicy, choćby dla
    sprawdzenia czegoś, wykreują jakąś wirtualną wiązkę gdzieś-tam i ją wysoko
    otaryfikują.

    > Załóżmy, że my, to jedna skrajność, a babina Sabina, to druga.
    > Przypuszczam,
    > że wielu ludzi z pomiędzy tych skrajności, jeśli zobaczy niestandardową
    > kwotę na fakturze, to sprawdzi skąd się ona wzięła. W ogóle przypuszczam,

    Jeśli będzie rzeczywiście niestandardowa - to tak. Ale może być, że taki Pan
    Henio, napylił kilka Bardzo Ważnych Połączeń, po stówce. Wtedy ryzykuje(my),
    że nie zwróci uwagi, czy tych stówek będzie 9, czy 10. Jeśli jedna, to od
    razu rzuci się w oczy. Przegapienie czegoś "nietuzinkowego" znane jest od
    dawna, kreskówki takiego Disney'a, czy MGM, wręcz do urzygu to ośmieszają.


    > że w obecnej sytuacji, większość tych, co używaja telefonu stacjonarnego,
    > decydują się na taką taryfę, w której mieszczą się w abonamencie. O ile
    > w ogóle o czymś decydują -- operatorzy wciskają teraz każdemu płaską
    > taryfę
    > bez ograniczeń.

    Jarku, TAK! Ale jeśli coś jest wykreowane "dodatkowo", to owa taryfa może
    tego nie obejmować. Poza tym często jest tak (ja to mam), że ilość minut
    jest ograniczona, a przy tym abo jest tańszy. Rzadko, ale się zdarza, że
    limit się przekroczy. Zgadniesz na pierwszy rzut oka, czy przekroczenie masz
    po prostu z powodu gadulstwa, czy np. trafienia gdzieś, gdzie nie trzeba...?
    Zwłaszcza, gdy kwota przekroczenia nie różni się od tej, która zwykle
    występuje.

    >> A co z tymi "poza zakresem", też są "napisane"?
    >
    > Są napisane w planie numeracji (nawet jeśli zakres nie jest przydzielony
    > do konkretnego operatora), więc w cenniku operatora już nie muszą.

    A skoro nie ma w cenniku...

    > Gdyby tak łatwo było spowodować, że CZN staje się numerem wysokopłatnym,
    > to byśmy mieli wysyp naciągaczy, którzy dzwonią z taką prezentacją
    > i liczą na to, że ktoś oddzwoni.

    Ale to w sytuacji, gdy takie coś jest rozmyślnie w tym celu wykreowane.
    Jeśli to nastąpi np. na wykreowanym numerze próbnym, to taki naciągasz
    musiałby się primo, najpierw o tym dowiedzieć, sekundo, skierować do siebie
    takie wywołanie, tertio, odnieść z tego choćby minimalną korzyść. Nie mogę
    wykluczyć przy tym układu centrala-naciągacz, gdzie technik po cichu kreuje
    choćby przekierowanie, dzieląc się kasą np. po połowie, chyba tylko ścisłe
    logowanie takich... wszelkich operacji zarządzających, zdecydowanie UTRUDNIA
    takie szwindle. Ale postawiłbym drinka, że nie uniemożliwia. Poza tym
    mnogość operatorów, jakby takiemu przyszło coś, co nie jest normalnie
    przewidziane (zakładam sytuację, że analiza numeru nie jest wykonywana zbyt
    szczegółowo i na daną wiązkę pcha się cały zakres od-do), to zaraz wykazałby
    się pewnbie zdrową dociekliwością, dlaczego połączenia pod xyz mają być
    drożej opłacane, choć ich nie ma w TZN.

    >> To już nie moja działka, więc nie wiem. Jakby mi za to płacili, to bym
    >> wiedział, choćby pobieżnie, orientacyjnie. Zresztą, jakby poszukać, to by
    >> się znalazło, może nie przez całe połączenie, ale...
    >
    > Nie wierzę. Tu wszyscy dociekają różnych takich ciekawostek. Jak nie
    > zawodowo, to hobbystycznie. I nieraz wiele wysiłku wkładają, by się
    > dowiedzieć.

    Tak piszę, bo spotykałem układy tak nieprawdopodobne, że niczego pewnym być
    nie można.
    Kiedys może, jak się skleci jakieś grupowe spotkanie, wyjaśnię szerzej, co
    mam na myśli, potrzebuję do tego interaktywności rozmowy.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: