Witam.
Jaka to krzywa, która daje po zaciśnięciu równy nacisk?
http://www.bowclamp.com/projects.html

Robert

do góry

Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):

> Witam.
> Jaka to krzywa, która daje po zaciśnięciu równy nacisk?
> http://www.bowclamp.com/projects.html
>
> Robert
>
Facetowi się kijek wypaczył a Ty wynalazku szukasz. Podejrzewam że od momentu
kiedy zrobił ktoś pierwszy klej do drewna to używał patentu z krzywym kijkiem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 15 Lut, 19:04, " sok marchwiowy" <s...@W...gazeta.pl>
wrote:
> Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):
>
> > Witam.
> > Jaka to krzywa, która daje po zaciśnięciu równy nacisk?
> >http://www.bowclamp.com/projects.html
>
> > Robert
>
> Facetowi się kijek wypaczył a Ty wynalazku szukasz. Podejrzewam że od momentu
> kiedy zrobił ktoś pierwszy klej do drewna to używał patentu z krzywym kijkiem.

A może coś o belce na "elastic foundation" (sprężyste podparcie?), o
równaniu Bernoulliego-Eulera byś dodał? O tym że można je
przekształcić w funkcję wysokości przekroju? Jak się chce komuś pisać
to jest o czym. Nawet o tym że to się lepiej reklamuje niż działa :-)
Konrad

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel"
A może coś o belce na "elastic foundation" (sprężyste podparcie?), o
równaniu Bernoulliego-Eulera byś dodał? O tym że można je
przekształcić w funkcję wysokości przekroju? Jak się chce komuś pisać
to jest o czym. Nawet o tym że to się lepiej reklamuje niż działa :-)

A tak stolarzowi jak odpowiesz? Bo metodą prób i błędów przy dociskaniu
środek zaczyna odchodzić jak końce dochodzą do powierzchni.

Robert

do góry

On 15 Lut, 21:31, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Konrad Anikiel"
> A może coś o belce na "elastic foundation" (sprężyste podparcie?), o
> równaniu Bernoulliego-Eulera byś dodał? O tym że można je
> przekształcić w funkcję wysokości przekroju? Jak się chce komuś pisać
> to jest o czym. Nawet o tym że to się lepiej reklamuje niż działa :-)
>
> A tak stolarzowi jak odpowiesz? Bo metodą prób i błędów przy dociskaniu
> środek zaczyna odchodzić jak końce dochodzą do powierzchni.
>

Wiesz, dla mnie to ściema. Owszem, da się wyznaczyć taką krzywiznę
żeby dla założonej sztywności tego co ściskasz i założonej siły
docisku wyszło równo, ale to są dwie zmienne, nad którymi nie masz
żadnej kontroli. Myślę że stolarze mają lepsze patenty, ja na ten
orczyk bym grosza nie wydał.
Konrad

do góry

On 15 Lut, 21:39, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
> On 15 Lut, 21:31, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Konrad Anikiel"
> > A może coś o belce na "elastic foundation" (sprężyste podparcie?), o
> > równaniu Bernoulliego-Eulera byś dodał? O tym że można je
> > przekształcić w funkcję wysokości przekroju? Jak się chce komuś pisać
> > to jest o czym. Nawet o tym że to się lepiej reklamuje niż działa :-)
>
> > A tak stolarzowi jak odpowiesz? Bo metodą prób i błędów przy dociskaniu
> > środek zaczyna odchodzić jak końce dochodzą do powierzchni.
>
> Wiesz, dla mnie to ściema. Owszem, da się wyznaczyć taką krzywiznę
> żeby dla założonej sztywności tego co ściskasz i założonej siły
> docisku wyszło równo, ale to są dwie zmienne, nad którymi nie masz
> żadnej kontroli. Myślę że stolarze mają lepsze patenty, ja na ten
> orczyk bym grosza nie wydał.
> Konrad
Mnie uczono kiedyś, jak pobierałem nauki praktyczne w Instytucie
Szybownictwa w BB, że jak potrzeba doklejać takie długie listwy, to "
weź grubą belkę, przestrugaj jedną powierzchnię na strugarce, albo wg
liniału ręcznie. Przyłóż gdzie trzeba i pierwszym ściskiem w połowie
rozpiętość-długości ściś porządnie. Klej wyciśniesz i dociśniesz do
powierzchni. Następna dwa ściski załóż w połowie połówek. Dociśnij.
Klej wyciśniesz i dociśnierz do powierzchni. Dalsze dwa, jak potrzeba,
załóż tak, by ściskać to co łączysz ale trochę przed końcem części
łączonych. Resztkę kleju wyciśniesz i dociśniesz.
Zawsze pierwszy ścisk zakładaj w połowie długości i dobrze dokręć.
Póżniej można poprawić docisk stosując zasadę jak z dokręcaniem śrub
na deklach." Na ściskach nie należy oszczędzać.
W.Kr.

do góry

Na ściskach nie należy oszczędzać.

wlasnie ten patent ma wyeliminowac zbedna sciski
zostaja tylko 2 szt...

do góry

zmb_1 <b...@p...com> napisał(a):

> Na ściskach nie należy oszczędzać.
>
> wlasnie ten patent ma wyeliminowac zbedna sciski
> zostaja tylko 2 szt...
>
Na okoliczność eliminowania ścisków i jednakowego docisku dawno temu wymyślono
prasy. W najprostszej postaci taka prasa składa się z dwóch ceowników z
otworami na końcach, dwóch gwintowanych prętów i kawałka zaślepionego z dwóch
stron węża strażackiego. W wężu jest zawór, może być od felgi od bezdętkowej
opony. Dalej chyba nie muszę tłumaczyć jak działa i jakie ma zalety.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " sok marchwiowy"
> opony. Dalej chyba nie muszę tłumaczyć jak działa i jakie ma zalety.
Zalet tyle samo co wad. Jak i w Bowclamp. Zależy do czego stosowane.

Robert

do góry

> > A tak stolarzowi jak odpowiesz? Bo metodą prób i błędów przy dociskaniu
> > środek zaczyna odchodzić jak końce dochodzą do powierzchni.
> >
>
> Wiesz, dla mnie to ściema. Owszem, da się wyznaczyć taką krzywiznę
> żeby dla założonej sztywności tego co ściskasz i założonej siły
> docisku wyszło równo, ale to są dwie zmienne, nad którymi nie masz
> żadnej kontroli. Myślę że stolarze mają lepsze patenty, ja na ten
> orczyk bym grosza nie wydał.
> Konrad

Lo Jezuscku, toc to kuzdyn starszy stolarz stosuje albo ma czucie, ze to nie
jest glupi "patent". Pisalem o tym na grupie fizycznej. I nawet nazwalem ja,
ta krzywa, krzywa Leona. W wolnej chwili zagladnij tam bo mi sie tu nie chce
przepisywac.
Pzdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry