-
11. Data: 2012-07-16 12:33:49
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-07-16 12:29, PiteR pisze:
> Grejon pisze tak:
>
>> No nic, poprosiłem mamę, co by podpięła ten "padnięty"
>> zasilacz do innego laptopa.
>
> Tak tak rób tak dalej ;)
> Juz widziałem zasilacz +36V podpięty do +12V
No to tu jest 19V podpięte pod 19V.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
-
12. Data: 2012-07-16 13:18:38
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Mon, 16 Jul 2012 12:33:49 +0200, Grejon napisał(a):
> W dniu 2012-07-16 12:29, PiteR pisze:
>> Grejon pisze tak:
>>
>>> No nic, poprosiłem mamę, co by podpięła ten "padnięty"
>>> zasilacz do innego laptopa.
>>
>> Tak tak rób tak dalej ;)
>> Juz widziałem zasilacz +36V podpięty do +12V
>
> No to tu jest 19V podpięte pod 19V.
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
Co to są te dwie powyższe linijki?
-
13. Data: 2012-07-16 13:23:21
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w
>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>> baterii,
>> a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
Przy impulsowych - w sumie masz racje. Aczkolwiek nie zakladalbym sie,
czasem potrafia cos ambitniejszego wymyslec :-)
J.
-
14. Data: 2012-07-16 14:18:36
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Monday, July 16, 2012, 1:23:21 PM, you wrote:
>>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>>> baterii, a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>>Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>>konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>>Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>>14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>>oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
> Przy impulsowych - w sumie masz racje.
A widziałes inne zasilacze do laptopa?
> Aczkolwiek nie zakladalbym sie, czasem potrafia cos ambitniejszego
> wymyslec :-)
Obojętnie co wymyślą - 19V musi wytrzymać.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2012-07-16 14:33:58
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 16.07.2012 14:18, schrieb RoMan Mandziejewicz:
> Hello J.F,
>
> Monday, July 16, 2012, 1:23:21 PM, you wrote:
>
>>>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>>>> baterii, a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>>> Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>>> konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>>> Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>>> 14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>>> oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
>
>> Przy impulsowych - w sumie masz racje.
>
> A widziałes inne zasilacze do laptopa?
>
>> Aczkolwiek nie zakladalbym sie, czasem potrafia cos ambitniejszego
>> wymyslec :-)
>
> Obojętnie co wymyślą - 19V musi wytrzymać.
Ale niektóre wyraźnie "nie lubieją" zbyt wysokich napięć na wejściu.
Rozłożyłem kiedyś zwłoki takiego zasilacza, w środku był kondensator na
350V na pierwotnej. Wystarczy, że te 350V są "honoris causa" i napięcie
na UPSie podskoczy do 250V i mamy problem. Ten zasilacz, który miałem
był podłączony do obwodu, gdzie było duże obciążenie indukcyjne (silnik).
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
16. Data: 2012-07-16 14:47:39
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:a6ig2hF712U1@mid.uni-berlin.de...
...
> Ale niektóre wyraźnie "nie lubieją" zbyt wysokich napięć na wejściu.
> Rozłożyłem kiedyś zwłoki takiego zasilacza, w środku był kondensator na
> 350V na pierwotnej. Wystarczy, że te 350V są "honoris causa" i napięcie na
> UPSie podskoczy do 250V i mamy problem. Ten zasilacz, który miałem był
> podłączony do obwodu, gdzie było duże obciążenie indukcyjne (silnik).
W ogóle z tymi zasilaczami, nie tylko klapcorowymi, gdzie elektronika
pracuje na granicy wytrzymałości, ale i w zwykłych pecetach...
Mam na warsztacie zasilacz, cicho brzęczy, raz załapie, 20 razy nie.
Wystarczyło, że napięcie w sieci podskoczyło chyba do 237-240, nie pamiętam
dokładnie... i już się skurwiel po prostu wyłączał. Elektrownia (peryferia
miasta, u kogoś) poprawiła temat i zasilacz natychmiast wrócił do życia.
Przyznam, trochę się obawiałem, czy od tych dodatkowych 10V nie pójdzie mi z
dymem... A najbardziej chyba lubie zasialcze, gdzie elektrolity po stronie
pierwotnej mają po 200V... :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
17. Data: 2012-07-16 14:53:26
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Waldemar,
Monday, July 16, 2012, 2:33:58 PM, you wrote:
>>>>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>>>>> baterii, a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>>>> Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>>>> konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>>>> Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>>>> 14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>>>> oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
>>> Przy impulsowych - w sumie masz racje.
>> A widziałes inne zasilacze do laptopa?
>>> Aczkolwiek nie zakladalbym sie, czasem potrafia cos ambitniejszego
>>> wymyslec :-)
>> Obojętnie co wymyślą - 19V musi wytrzymać.
> Ale niektóre wyraźnie "nie lubieją" zbyt wysokich napięć na wejściu.
> Rozłożyłem kiedyś zwłoki takiego zasilacza, w środku był kondensator na
> 350V na pierwotnej. Wystarczy, że te 350V są "honoris causa" i napięcie
> na UPSie podskoczy do 250V i mamy problem. Ten zasilacz, który miałem
> był podłączony do obwodu, gdzie było duże obciążenie indukcyjne (silnik).
Zdarzają się zasilacze "uniwersalne" z USA, w których stosuje się
elementy dające radę na "słowo honoru". CE na nich nie uswiadczysz
(choćby słynny zasilacz Apple 1"x1"x1").
Robiąc zasilacz uniwersalny według norm europejskich musisz przyjąć
maksymalne napiecie zasilania 265VAC (230V+15% lub 240V+10%) czyli
napięcie wyprostowane 375VDC. A to wyklucza zastosowanie kondensatorów
na napięcie niższe niż 400V. Osobiście wybieram jak tylko mogę 450V.
Tyle, jeśli chodzi o stronę pierwotną. Ale my tu rozmawiamy o stronie
wtórnej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
18. Data: 2012-07-16 15:26:42
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>
a ja tak Ci OTopikowo powiem, że kupiłem już chyba z 5 sztuk zasialczy do
adaptera SATA -> USB wszystkie się zjarały... na początku wymieniłem na
gwarancji, później kupiłem w sklepie... jeden szajs... nie wiem czemu...
więc nie jesteś sam...
-
19. Data: 2012-07-16 15:56:38
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 16.07.2012 14:53, schrieb RoMan Mandziejewicz:
> Hello Waldemar,
>
> Monday, July 16, 2012, 2:33:58 PM, you wrote:
>
>>>>>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>>>>>> baterii, a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>>>>> Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>>>>> konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>>>>> Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>>>>> 14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>>>>> oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
>>>> Przy impulsowych - w sumie masz racje.
>>> A widziałes inne zasilacze do laptopa?
>>>> Aczkolwiek nie zakladalbym sie, czasem potrafia cos ambitniejszego
>>>> wymyslec :-)
>>> Obojętnie co wymyślą - 19V musi wytrzymać.
>> Ale niektóre wyraźnie "nie lubieją" zbyt wysokich napięć na wejściu.
>> Rozłożyłem kiedyś zwłoki takiego zasilacza, w środku był kondensator na
>> 350V na pierwotnej. Wystarczy, że te 350V są "honoris causa" i napięcie
>> na UPSie podskoczy do 250V i mamy problem. Ten zasilacz, który miałem
>> był podłączony do obwodu, gdzie było duże obciążenie indukcyjne (silnik).
>
> Zdarzają się zasilacze "uniwersalne" z USA, w których stosuje się
> elementy dające radę na "słowo honoru". CE na nich nie uswiadczysz
> (choćby słynny zasilacz Apple 1"x1"x1").
>
> Robiąc zasilacz uniwersalny według norm europejskich musisz przyjąć
> maksymalne napiecie zasilania 265VAC (230V+15% lub 240V+10%) czyli
> napięcie wyprostowane 375VDC. A to wyklucza zastosowanie kondensatorów
> na napięcie niższe niż 400V. Osobiście wybieram jak tylko mogę 450V.
>
> Tyle, jeśli chodzi o stronę pierwotną. Ale my tu rozmawiamy o stronie
> wtórnej.
Tylko wątkotwórca pisał o szlagtrafieniu zasilacza jako takiego. Czy
pierwotna, czy wtórna nie pisał.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
20. Data: 2012-07-16 16:13:32
Temat: Re: Co pali zasilacze w laptopach?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Waldemar,
Monday, July 16, 2012, 3:56:38 PM, you wrote:
>>>>>>> No chyba ze sie uszkodzila i np na gniezdzie jest napiecie z
>>>>>>> baterii, a zasilacz nie wlaczony do sieci bardzo tego nie lubi.
>>>>>> Znaczy niby co mu może przeszkadzać? Bo tak sobie przypominam
>>>>>> konstrukcje typowych zasilaczy i nie bardzo rozumiem...
>>>>>> Typowo jest tak, że zasilacz ma 19V a akumulator znamiomowo 10.8 lub
>>>>>> 14.4V. Pętla sprzężenia w zasilaczu - nawet zrealizowana bardzo
>>>>>> oszczędnie - zaczyna działać przy napięciu 19V dopiero.
>>>>> Przy impulsowych - w sumie masz racje.
>>>> A widziałes inne zasilacze do laptopa?
>>>>> Aczkolwiek nie zakladalbym sie, czasem potrafia cos ambitniejszego
>>>>> wymyslec :-)
>>>> Obojętnie co wymyślą - 19V musi wytrzymać.
>>> Ale niektóre wyraźnie "nie lubieją" zbyt wysokich napięć na wejściu.
>>> Rozłożyłem kiedyś zwłoki takiego zasilacza, w środku był kondensator na
>>> 350V na pierwotnej. Wystarczy, że te 350V są "honoris causa" i napięcie
>>> na UPSie podskoczy do 250V i mamy problem. Ten zasilacz, który miałem
>>> był podłączony do obwodu, gdzie było duże obciążenie indukcyjne (silnik).
>> Zdarzają się zasilacze "uniwersalne" z USA, w których stosuje się
>> elementy dające radę na "słowo honoru". CE na nich nie uswiadczysz
>> (choćby słynny zasilacz Apple 1"x1"x1").
>> Robiąc zasilacz uniwersalny według norm europejskich musisz przyjąć
>> maksymalne napiecie zasilania 265VAC (230V+15% lub 240V+10%) czyli
>> napięcie wyprostowane 375VDC. A to wyklucza zastosowanie kondensatorów
>> na napięcie niższe niż 400V. Osobiście wybieram jak tylko mogę 450V.
>>
>> Tyle, jeśli chodzi o stronę pierwotną. Ale my tu rozmawiamy o stronie
>> wtórnej.
> Tylko wątkotwórca pisał o szlagtrafieniu zasilacza jako takiego. Czy
> pierwotna, czy wtórna nie pisał.
Ale w tej odnodze wątku ja usiłuję się dowiedzieć od Jarka o mechanizm
uszkadzania zasilaczy od drugiej strony - wtórnej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)