On 2014-03-24, Axel <a...@o...pl> wrote:
>>>> a potem będzie buuuu buuu panie władzo alufelgi mi ukradli :)
>>>
>>> A co, uważasz, że bez tego napisu to inaczej w takiej sytuacji
>>> zostałby potraktowany? Chyba nic nigdy Ci nie ukradli, co?
>
>> Uważam, że od teraz w razie włamania czy kradzieży tfardziel nie
>> powinien do nich w ogóle dzwonić tylko zameldować koniowi a papierki
>> sobie wydrukować w domu.
>
> Z moich dotychczasowych doświadczeń - efekt dokładnie taki sam. I nie trzeba
> siedzieć godzinami, żeby złożyć zawiadomienie o kradzieży, a potem na
> poczcie, żeby odbrać decyzję o umorzeniu śledztwa.
>
Ja kiedys (chyba w przyplywie glupoty) zglosilem wlamanie do samochodu i
kradziez radia wartego smieszny pieniadz. O dziwo nie otrzymalem pisma
o umorzeniu tylko szukal mnie dzielnicowy bo znalezli gnojkow wiec mialem
obowiazkowe stawiennictwo w sadzie :-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
WOJO wrote:
>> Ja chcę tablicę "WOJO" i Ty chcesz tablicę "WOJO", a obaj jesteśmy
>> z
>> tego samego województwa.

>dalej nie widzę...
>zasada pierszeństwa
>jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>najprostrzych rozwiażań:)

Przypominam ze jak to wprowadzali, to CEPIKU jeszcze nie bylo, i dlugo
jeszcze nie powstal.
Wiec gdzie mialaby policja szukac wlasciciela, albo gdzie odsylac
zatrzymany dowod ?

Co prawda o wojewodzkich epik tez nie slyszalem, a policja jakos nie
miala problemow z odszukaniem.

J.

do góry

On 2014-03-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>dalej nie widzę...
>>zasada pierszeństwa
>>jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>>Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>>najprostrzych rozwiażań:)
>
> Przypominam ze jak to wprowadzali, to CEPIKU jeszcze nie bylo, i dlugo
> jeszcze nie powstal.
> albo gdzie odsylac
> zatrzymany dowod ?
>
Tam gdzie zostal wydany? :P

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 2014-03-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>dalej nie widzę...
>>zasada pierszeństwa
>>jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>>Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>>najprostrzych rozwiażań:)
>
> [...] albo gdzie odsylac zatrzymany dowod ?
>
Tam gdzie zostal wydany? :P

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
On 2014-03-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>zasada pierszeństwa
>>>jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>>>Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>>>najprostrzych rozwiażań:)
>> [...] albo gdzie odsylac zatrzymany dowod ?
>
>Tam gdzie zostal wydany? :P

No, wydaje sie to dobra koncepcja ... tylko czy bylo to w dowodzie
wyraznie napisane czy trzeba z pieczatki odczytywac ?
No i czy nie ma dwoch gmin w kraju o tej samej nazwie ...

Poza tym ... przeprowadzasz sie, numerow nowych nie chcesz, dowodu
nowego nie chcesz, i co - w adnotacjach wpisac nowy adres wysylki ?

J.

do góry

On 2014-03-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
> On 2014-03-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>zasada pierszeństwa
>>>>jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>>>>Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>>>>najprostrzych rozwiażań:)
>>> [...] albo gdzie odsylac zatrzymany dowod ?
>>
>>Tam gdzie zostal wydany? :P
>
> No, wydaje sie to dobra koncepcja ... tylko czy bylo to w dowodzie
> wyraznie napisane czy trzeba z pieczatki odczytywac ?
> No i czy nie ma dwoch gmin w kraju o tej samej nazwie ...
>
> Poza tym ... przeprowadzasz sie, numerow nowych nie chcesz, dowodu
> nowego nie chcesz, i co - w adnotacjach wpisac nowy adres wysylki ?
>
Podpuscilem Cie ale nie spodziewalem sie, ze wymyslisz az tyle
problemow ;-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Użytkownik "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lgovru$dji$...@n...news.atman.pl...
>> Pewnie dlatego, ze taka tablice trzeba specjalnie wybic, a tak w WK maja
>> stosy
>> juz wybitych i przy rejestracji po prostu biora kolejna.
> OK.
> Ale różnica 80, a 1100 zł to zwykły bandytyzm.
> Zrozumiałbym, gdyby były robione "od ręki".
> Wtedy muszą przerywać aktualną produkcję, układać literki i tłoczyć
> indywidualną.

W Niemczech dokładnie tak robią i nie kosztuje 1100 w przeliczeniu.

do góry

Dnia pięknego Mon, 24 Mar 2014 11:02:38 +0100 osobnik zwany WOJO napisał:

>> Pewnie dlatego, ze taka tablice trzeba specjalnie wybic, a tak w WK
>> maja stosy
>> juz wybitych i przy rejestracji po prostu biora kolejna.
> OK.
> Ale różnica 80, a 1100 zł to zwykły bandytyzm. Zrozumiałbym, gdyby były
> robione "od ręki". Wtedy muszą przerywać aktualną produkcję, układać
> literki i tłoczyć indywidualną.
> Ale w przypadku oczekiwania 3 tygodni bulić 1100zł?! Pozdrawiam.
> WOJO

a co za różnica? przecież to nie jest opłata powiązana z kosztami. To
jest podatek od "widzimisię"



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

J.F wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
> WOJO wrote:
>>> Ja chcę tablicę "WOJO" i Ty chcesz tablicę "WOJO", a obaj jesteśmy
>>> z
>>> tego samego województwa.
>
>> dalej nie widzę...
>> zasada pierszeństwa
>> jak ktoś sobie kupił WOJO to ty mozesz WOJO1 a ja WOJO3
>> Widać jednak ze nie tylko urzędnicy są głupawi i nie widzą
>> najprostrzych rozwiażań:)
>
> Przypominam ze jak to wprowadzali, to CEPIKU jeszcze nie bylo, i dlugo
> jeszcze nie powstal.
> Wiec gdzie mialaby policja szukac wlasciciela, albo gdzie odsylac
> zatrzymany dowod ?

tam gdzie go wydano? a gdzie dzisiaj odsyłany jest dowód rejestracyjny?

>
> Co prawda o wojewodzkich epik tez nie slyszalem, a policja jakos nie
> miala problemow z odszukaniem.

imho wystarczyło wprowadzić prosty rejestr centralny tablic indywidualnych,
problem z głowy.

do góry

masti wrote:
> Dnia pięknego Mon, 24 Mar 2014 11:02:38 +0100 osobnik zwany WOJO
> napisał:
>
>>> Pewnie dlatego, ze taka tablice trzeba specjalnie wybic, a tak w WK
>>> maja stosy
>>> juz wybitych i przy rejestracji po prostu biora kolejna.
>> OK.
>> Ale różnica 80, a 1100 zł to zwykły bandytyzm. Zrozumiałbym, gdyby
>> były robione "od ręki". Wtedy muszą przerywać aktualną produkcję,
>> układać literki i tłoczyć indywidualną.
>> Ale w przypadku oczekiwania 3 tygodni bulić 1100zł?! Pozdrawiam.
>> WOJO
>
> a co za różnica? przecież to nie jest opłata powiązana z kosztami. To
> jest podatek od "widzimisię"

co więcej to jest opłata za pseudo indywidualne tablice, taki wybrakowany
produkt.

za boga bym nie zamówił tablic indwydualnych z jakąs głupota z przodu.

do góry