W dniu 2015-07-20 o 18:21, AL pisze:
> ToMasz <t...@p...fm.com.pl> Wrote in message:
>>
>>> Co wybrać?
>>> Co mi da większy (np. dwukrotnie) moment w dieslu?
>> łatwiej wyjedziesz z zaspy Dieslem
>> ToMasz
>>
>>
>
> Niekoniecznie.
> Duży moment może wręcz utrudniać.
>

Zgadza się. W niektórych terenówkach i SUV-ach jest klawisz "snow" lub
podobnie opisany, powodujący m.in. albo zmniejszenie momentu obrotowego
na silniku, albo powodujący ruszanie z 2 biegu.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Sat, 18 Jul 2015 09:51:17 -0700 (PDT), w
<a...@g...c
om>, Majka
<k...@g...com> napisał(-a):

> Oglądam małe tanie samochody, nowe.
> Pomińmy różnice w cenie, powiedzmy, że to bez znaczenia, mogę kupić diesla, jak i
benzynę. Tak samo różnica w spalaniu jest nieistotna. Jeśli któryś motor jest
głośniejszy, to tez nie zważajmy na to.
> Auto tej samej marki.
> Ten sam model, kolor, wyposażenie.
> Ta sama masa, te same osiągi.
>
> Tylko:
> albo diesel albo benzyna.
> Maja te samą moc, ale _różne_ _momenty_.
> Co wybrać?
> Co mi da większy (np. dwukrotnie) moment w dieslu?

Lepsze przyspieszenie przy niższych obrotach.
Ale, że diesel ma generalnie niższe obroty, różnica może być niezbyt zauważalna
-- tak naprawdę wszystko zależy od przebiegu wykresu momentu i mocy.
Ponieważ na resztę mamy nie zwracać uwagi więcej nie mogę napisać :)

PS. Sprawdź elastyczność tych silników na testach w necie.

do góry

W dniu 21.07.2015 o 12:42, Adam pisze:
> W dniu 2015-07-20 o 18:21, AL pisze:
>> ToMasz <t...@p...fm.com.pl> Wrote in message:
>>>
>>>> Co wybrać?
>>>> Co mi da większy (np. dwukrotnie) moment w dieslu?
>>> łatwiej wyjedziesz z zaspy Dieslem
>>> ToMasz
>>>
>>>
>>
>> Niekoniecznie.
>> Duży moment może wręcz utrudniać.
>>
>
> Zgadza się. W niektórych terenówkach i SUV-ach jest klawisz "snow" lub
> podobnie opisany, powodujący m.in. albo zmniejszenie momentu obrotowego
> na silniku, albo powodujący ruszanie z 2 biegu.
>
>
haha!

miałem kiedyś partnera benzynkę 1.1 i diesla 1.9. aby benzynka ruszyła z
miejsca trzeba było wcisnąć pedał gazu do połowy i puszczać sprzęgło.
jeśli tylko jedno koło miało minimalnie mniejszą przyczepność,
mometnalnie "fyrtało" a drugie koło stało w miejscu.
1.9 wystarczyło puszczać sprzęgło, bo moment obrotowy był taki duży że
silnik nie gasł. jeśli nawet tylko jedno koło chciało się poruszyć, to
robiło to anemicznie, powoli, więc drugie jakby z musu też się kręciło.
ToMasz

do góry

ToMasz w
<news:molq3l$f8s$1@dont-email.me>:

> W dniu 21.07.2015 o 12:42, Adam pisze:
>> W dniu 2015-07-20 o 18:21, AL pisze:
>>> ToMasz <t...@p...fm.com.pl> Wrote in message:
>>>>> Co wybrać?
>>>>> Co mi da większy (np. dwukrotnie) moment w dieslu?
>>>> łatwiej wyjedziesz z zaspy Dieslem
>>>> ToMasz
>>> Niekoniecznie.
>>> Duży moment może wręcz utrudniać.
>> Zgadza się. W niektórych terenówkach i SUV-ach jest klawisz "snow" lub
>> podobnie opisany, powodujący m.in. albo zmniejszenie momentu obrotowego
>> na silniku, albo powodujący ruszanie z 2 biegu.
> haha!

> miałem kiedyś partnera benzynkę 1.1 i diesla 1.9. aby benzynka ruszyła z
> miejsca trzeba było wcisnąć pedał gazu do połowy i puszczać sprzęgło.
> jeśli tylko jedno koło miało minimalnie mniejszą przyczepność,
> mometnalnie "fyrtało" a drugie koło stało w miejscu.

OKi

> 1.9 wystarczyło puszczać sprzęgło, bo moment obrotowy był taki duży że
> silnik nie gasł.

Ba, tyle, ze jest jeszcze warunek konieczny: działający diesel na mrozie

> jeśli nawet tylko jedno koło chciało się poruszyć, to
> robiło to anemicznie, powoli, więc drugie jakby z musu też się kręciło.

To właśnie wskazuje na "niezły mróz"... Pchałeś powoli to sie oba koła
powoli kręciły, masz dobry moment, ale zero przyspieszenia ;P

--
'Tom N'

do góry

>
> To właśnie wskazuje na "niezły mróz"... Pchałeś powoli to sie oba koła
> powoli kręciły, masz dobry moment, ale zero przyspieszenia ;P
>

nie do końca Cię zrozumiałem. Kiedyś, jak mój syn był jeszcze malutki,
gdzieś tam się wybieraliśmy zimą. cała rodzina w aucie, a ja jak
ostatnia łajza "srzeliłem" ze sprzęgła. znaczy za szybko pusiłem pedał.
autem zaszarpało, ruszyło i pojechało. na pytanie co się stało,
odpowiedziałem że wszystko z godnie z planem, tylko auto chciało się
otrzepać ze śniegu.
Zrób to benzyniakiem.

ToMasz

do góry

W dniu 2015-07-18 o 18:51, Majka pisze:
> Oglądam małe tanie samochody, nowe.
> Pomińmy różnice w cenie, powiedzmy, że to bez znaczenia, mogę kupić diesla, jak i
benzynę. Tak samo różnica w spalaniu jest nieistotna. Jeśli któryś motor jest
głośniejszy, to tez nie zważajmy na to.
> Auto tej samej marki.
> Ten sam model, kolor, wyposażenie.
> Ta sama masa, te same osiągi.
>
> Tylko:
> albo diesel albo benzyna.
> Maja te samą moc, ale _różne_ _momenty_.
> Co wybrać?
> Co mi da większy (np. dwukrotnie) moment w dieslu?
>
> Majka
>
Można teoretyzować, ale najlepiej przejedź się konkretnie tymi dwoma i sam zobaczysz.
Samochody różne są, diesel dieslowi nie równy.
Ja zdecydowanie wybrałbym benzynę ze strachu przed ogólnie większą awaryjnością
diesli.

do góry