Art. pisze:

> Przyznaję, że spodziewałem się jakiegoś wytłumaczenia albo raczej
> argumentów za i przeciw, które pomogą mi w wyborze i przekonają mnie do
> któregoś modelu albo zupełnie innego. Z racji tego, że nie znam tych
> samochodów, nie miałem z nimi praktycznie nic do czynienia poprosiłem
> Was, bardziej doświadczonych zmotoryzowanych o wyjaśnienia.
> Proszę zatem o przynajmniej kilka słów i argumentację, bo z
> subiektywnymi opiniami typu "bo tak" nie da się nawet polemizować ;)
>

Tu nie ma o czym polemizowac, pug przy audi to toporna taczka i do tego
jest ciasniejszy.
Szukac zadbanego audi i bedziesz zadowolony.
A najlepiej przejedz sie jednym i drugim i sam bedziesz wiedzial co wolisz.
Ktos tu napisal, ze nie znajdziesz zadbanego egzemplarza audi, a prawda
jest taka, ze roznica wiekowa nie jest duza miedzy audi i peugeotem i
szanse na zadbany bezwypadkowy egzemplarz sa podobne.
Po prostu musisz sobie wyszukac dobry egzemplarz (obojetnie czy audi czy
pug) i tyle.
--
Karolek

do góry

Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Tue, 30 Mar 2010 09:02:41 +0200, Karolek napisał(a):
>
>> Audi.
>
> I wymienić w nim nagrzewnicę :>
>

W pugu jest latwiej?

--
Karolek

do góry

W dniu 2010-03-30 19:04, Art. pisze:

> Dlaczego na inne mam nie patrzeć? Co jest np z silnikiem 1.6 w benzynie
> + LPG? Psuje się, za słaby, czy coś innego?
> Przyznam, że 2.0 benzyna jest dość rzadko spotykana w sedanie i
> hatchbacku, a jeśli już to jest zdecydowanie poza moim zasięgiem
> finansowym.
> Możesz rozwinąć swoją myśl odnośnie takiej rady?
>

1,6 i 1,8 pali podobnie jak 2,0 a moc nieporównywalna, jest ich mniej
ale warto poszukać. Co do usterkowości to cała seria silników XU z PSA
jest ok.

do góry

Art. pisze:

> A może Mazda 626? 1.8 lub 2.0 zagazowana w sedanie lub hatchbacku
> (liftback?) - z tym wmontowanym w tylną klapę spoilerem.
> Wyczytałem, że też oferuje ocynkowaną blachę. Tylko nie wiem dokładnie,
> czy już cała seria V (1997-2001), czy dopiero od 1998 roku jest ocynkowana.
> Z wyposażeniem całkiem dobrze prezentuje się, bo do tego, co wymieniałem
> przy Peugeocie 306, czy Audi 80 B4 jest jeszcze klima, co bardzo cieszy.
>
> Jakieś opinie, doświadczenia? Proszę swoje wypowiedzi, o ile to możliwe
> argumentować, bo pisanie model, że "XXX jest lepszy, bo tak" niewiele,
> mi i innym czytającym, będzie w stanie pomóc.

Nie wiem co ty sie tak uparles na ta blache ocynkowaną. Tak naprawdę
ważniejsze jest czy blachy ktoś nie klepał niż to czy jest ocynkowana.
Koszt naprawy drobnych blacharskich dupereli to 300-500zł rocznie i
nawet jak to będziesz robić co rok to jest mało istotny koszt
eksploatacji samochodu.

Ja zaobserwowałem następujące prawidłowości na rynku.
Z kupowaniem samochodu używanego jeśli masz ściśle określoną kwotę nie
pozwalają na zakup auta nowego to masz mniej więcej tak:

- kupujesz uznane (przez ogół) marki to kupujesz starsze i bardziej
zdezelowane auto
- kupujesz większy samochód to kupujesz starszy i bardziej zdezelowany
- kupujesz niechciane i nie uznane marki to kupujesz młodsze auto często
bardziej zadbane
- kupujesz mniejsze to kupujesz młodsze, z mniejszym przebiegiem niż
większe i często bardziej zadbane.

Podsumowując mając określoną ilość pieniędzy nie pozwalają na zakup auta
nowego to najbardziej opłaca ci się kupić auto marki nielubianej z seg B
lub C. Wtedy masz najłatwiej jeżeli chodzi o trafienie egzemplarza w
bardzo dobrym stanie i niskiej cenie.



Pozdrawiam
Rafał

do góry

Użytkownik "The_EaGle" <e...@j...com> napisał w wiadomości
news:hovu04$ngd$1@news.onet.pl...
> Art. pisze:
>
>> A może Mazda 626? 1.8 lub 2.0 zagazowana w sedanie lub hatchbacku
>> (liftback?) - z tym wmontowanym w tylną klapę spoilerem.
>> Wyczytałem, że też oferuje ocynkowaną blachę. Tylko nie wiem dokładnie,
>> czy już cała seria V (1997-2001), czy dopiero od 1998 roku jest
>> ocynkowana.
>> Z wyposażeniem całkiem dobrze prezentuje się, bo do tego, co wymieniałem
>> przy Peugeocie 306, czy Audi 80 B4 jest jeszcze klima, co bardzo cieszy.
>>
>> Jakieś opinie, doświadczenia? Proszę swoje wypowiedzi, o ile to możliwe
>> argumentować, bo pisanie model, że "XXX jest lepszy, bo tak" niewiele, mi
>> i innym czytającym, będzie w stanie pomóc.
>
> Nie wiem co ty sie tak uparles na ta blache ocynkowaną. Tak naprawdę
> ważniejsze jest czy blachy ktoś nie klepał niż to czy jest ocynkowana.
> Koszt naprawy drobnych blacharskich dupereli to 300-500zł rocznie i nawet
> jak to będziesz robić co rok to jest mało istotny koszt eksploatacji
> samochodu.
>
> Ja zaobserwowałem następujące prawidłowości na rynku.
> Z kupowaniem samochodu używanego jeśli masz ściśle określoną kwotę nie
> pozwalają na zakup auta nowego to masz mniej więcej tak:
>
> - kupujesz uznane (przez ogół) marki to kupujesz starsze i bardziej
> zdezelowane auto

byc moze.

> - kupujesz większy samochód to kupujesz starszy i bardziej zdezelowany

tu sie nie zgadzam. wieksze auto - wiekszosc jest prekonana - wiecej pali,
wieksze oplaty, drozsza naprawa - co nie jest prawdą. często większe auta
kupisz taniej niż mniejsze, a i wieksze sa czesto bardziej wytrzymale. no,
dobra, tak sie zdaza w srod moich znajomtych ktorzy aut szukali;)

> - kupujesz niechciane i nie uznane marki to kupujesz młodsze auto często
> bardziej zadbane

zgoda,.

> - kupujesz mniejsze to kupujesz młodsze, z mniejszym przebiegiem niż
> większe i często bardziej zadbane.

mam wrazenie ze mniejsze, niestety sa zazwyczaj mniej zadbane lub w gorszym
stanie,.

i drogiel;) bo male i tanie w utrzymaniu.

--
Pozdrawiam, Bartek

do góry

W dniu 2010-03-30 22:03, Artur Maśląg pisze:
> Takiego Golfa nawet bym Ci pokazał, ale niestety od miesiąca nie
> jeździ - znajoma zostawiła miskę na wjeździe/wyjeździe do STOCER-u,
> ul. Długa 40/42 (świeżo zrobiony oddział dzienny - kto tak zrobił
> tę bramę - pozdrawiam speców) i pojechała dalej. Niestety, silnik
> wyzionął ducha i raczej nie warto w niego już inwestować.
>

no prosze niezniszczalne auto się zniszczyło. Ale to normalne bo przecież wszyscy,
którzy
tam przejeżdżają zostawiają miskę olejową? Może właściciel dorabia na złomie?

do góry

Dnia Wed, 31 Mar 2010 05:54:38 +0200, Karolek napisał(a):

>> I wymienić w nim nagrzewnicę :>
>
> W pugu jest latwiej?

W każdym aucie jest łatwiej :>

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry