eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCo jest wart nasz sprzet :)Re: Co jest wart nasz sprzet :)
  • Data: 2009-06-02 10:43:24
    Temat: Re: Co jest wart nasz sprzet :)
    Od: j...@u...at szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Taka zyciowa przygoda a i Warszawe zobaczylem puierwszy raz od
    > dziecka :) Faktycznie paskudne miasto. Ale ja nie o tym.
    >
    > generalnie mam juz pewne wnioski, ktore jeza wlos na glowie. Co sie
    > okazuje:
    >
    > - nowa puszka na lekki BF
    > - nowe szklo ma lekki FF bledy sie znosza i jest w punkt :)
    >   to taki zestaw dedykowany; cyfrowy rejestrator + zoom :) nierozlacze
    >
    > Testuje dalej na puszce kolegi 40D wniosek puszka jest zrypana i zle
    > ostrzy (do kalibracji). Mnie i koledze, ktory generalnie na nia marudzil :)
    >
    > Ide do drugiego kumpla :) nie poddaje sie chce wiedziec i palam zadza
    > wiedzy. Zaczynam sie w tym momencie swietnie bawic powoli. Tak wiec
    > nowe 5d MKII kolegi albo jego szkla sa zrypane bo zestaw nie dziala
    > ze soba ani z moim zestawem :) Ciezko powiedziec co jest zrypane.
    > Sytuacje troche ratuje microadjustments ale to i tak przegiecie...
    >
    > itd.
    >
    > Wniosek:
    > przez dwa dni przez moje rece przewinol sie sprzet o wartosci dobrych
    > kilkudziesieciu tysiecy zlotych, raczej wyzszej klasy. I gdyby go calego
    > polozyc na jednym stole to okazalo sie ze wszystko generalnie jest ze
    > soba niekompatybilne. Nieda sie tego za ch..ja  wymiennie uzywac. Cala
    > ta kupa zlomu dziala jak chce i ostrzy gdzie chce. Zeby nie bylo: jedna
    > firma,
    > szkla wylacznie markowe, zadne sigmy czy tamrony. Zenada.
    >
    > PS
    > I znowu  bede musial ogladac brzydka Wawe. Ale teraz jestem juz kozak
    > bo dokladnie wiem co maja naprawiac i jade tam z pejczem, krzeselkiem
    > i ksiazka ;)
    >
    > Roger
    >
    > --
    > Marcin 'Roger' Pojałowski
    > fotografia:http://www.studio-roger.pl
    > fotografia ślubna:http://www.slubna.net
    > tel. 509-872-935

    Jest dokladnie tzak jak piszesz to nic nowego przynjmnij dla mnie .
    nic nie jest zrypane tylko system AF zostal rozwiniety przed 25 laty
    dla malego obrazka i przejety do aps-c.
    Nie spelnia ona wymagan jakie oczekujue wymagajacy fotograf ani w aps-
    c ani w FF - cyfrze.

    a to ze wzgledu ze
    - ze wzgledu na mniejszy format wieksze wymagania co do precyzji
    ostrzenia (mniejszy krazek rozproszenia , rowniez w FF)-
    - ostrzejsze warunki obserwacji niz najczesciej w fotografii
    abnalogowej
    - gorsze warunki pracy dla systemu af , mniejsza baza pomiarowa.


    I tak jest - kazdy obiektyw nalezy stroic indywidualnie do kazdego
    korpusu.
    Tylko przypadkowo moga byc ze soba zestrojone.

    I wlasciwie zawsze tak bylo , tylko ze w przeszlosci nie zdawaölismy
    sobie w fotografii analogowej z tego sprawy , zas tolerancja na bledy
    ostrzenia w 24*36 mm jest wieksza.

    dokladnosc AF w detekcji fazy jest tak niska ze obiektywy osiagaja
    wskutek bledow ostrzenia do 30 % i ponizej swojej nominalnej
    rozdzielczosci.

    Sklonnosc do AF / BF dla danego obiektywu zmienia sie ze zmiana
    ogniskowej tzn np na jednym koncu bedziesz mial idealnie
    wyjustowany , na drugim moze byc np kolosalny BF albo FF

    Ze spadkiem temperatuty barwowej oswietlenia otoczenia rosnie
    sklonnosc do zbyt krotkiego ostrzenia.
    Dla swiatla zimnego w pochmurny dzien ten sam obiektyw moze dawac back
    focus , zas w swietle zachadzacego slonca front focus.

    Taki jest ten system - on jest niedorobiony.
    Sytuacje czesciowo prawie, ze w wystarczajacym stopniu mozna opanowac
    dla stalek w aparatach nowszej generacji z funkcja justacji AF , ale
    nie da sie jej opanowac dla zoomow , dlatego ze jedna poprawka nie
    mozna tych bledow skompensowac.

    Tak bylo zawsze , wiekszosc sobie z tego nie zdawala sprawy
    ( szczegolnie posiadacze tanich aparatow i kitow twierdza ze ich
    aparaty idealnie ostrza - nie one ze wzgledu na niska rozdzielczosc "
    tuszuja " bledy zlego ostrzenia ).

    Dzialanie AF w det fazy przypomina mi artylerie dalekosiezna
    wstrzeliwujaca sie w linie okopow.
    Jesli celowniki sa dobrze ustawione to pociski beda spadac w okolicy
    okopow , niektore trafia inne nie.
    A jesli sa celowniki zle nastawione to pociski beda spadac albo za
    dlugo , albo za daleko.





    ja np jedna L-ka pracuje w ten sposob ,ze dla 70 mm nie stosuje zadnej
    porawki a ponizej 50 mm popraweke -10
    i wtedy jest ostro . Posluguje sie funkcja poprawki w dobrych zomach
    jak pokretlem czasow.
    I nic nie mozna zrobic. Taka jest uroda tego rozwioazania z AF.
    a ze tak jest widac wszystko na wykresach , ktore udostepnilem.

    http://picasaweb.google.de/fotografie25/PomiarObiekt
    ywow#

    Kto bedzie potrafil to odpowiednio zinterpretuje i dojdzie do tych
    samych wnioskow , ktore napisales w swoim poscie.


    Wiele wskazuje na to , ze to w canonie sprawa algorytmow ostrzenia -
    czyli software .

    XXX

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: