-
41. Data: 2018-09-06 08:58:56
Temat: Re: Cieknie!
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-09-05 o 22:59, Uzytkownik pisze:
> Czasami nie próbuj uszczelniać tym kitem hydraulicznym z Castoramy.
> Chyba, że chcesz zrazić do siebie sąsiada, bo później już takiego gwintu
> nie rozkręci jak przyjdzie mu wymienić baterię. Skończy się na pruciu
> ścian i remoncie łazienki.
To była ostateczność. Pewnie już bym wkleił, tylko bałem się, że ta
woda, którą główny zawór przepuszczał będzie utrudniała uszczelnienie.
Zostałbym z cieknącym złączem, które pewnie podgrzewając palnikiem bym
odkręcił.
Robert
-
42. Data: 2018-09-06 09:22:55
Temat: Re: Cieknie!
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-09-06, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> W dniu 2018-09-06 o 00:38, Marcin Debowski pisze:
>> On 2018-09-05, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>>> Do uszczelniania używamy tylko i wyłącznie pakuł konopnych. Wynalazki
>>> typu taśma teflonowa to gówno i nie da się tym uszczelnić takiego
>>> gwintu. Spośród wszelkich rodzajów uszczelnień, taśma teflonowa jest
>>> najgorsza i nadaje się tylko i wyłącznie do uszczelniania nowych,
>>> mosiężnych gwintów. Do złączek stalowych kompletnie się nie nadaje. Nie
>> Dobrze, że te kilkanaście połączeń, które w sumie zrobiłem z taśmą o tym
>> nie wie bo pewnie by z samej zgryzoty zaczęła ciec. Wszystkie stalowe.
>> Część dość stara.
>>
>> Może zwyczajnie nie umiesz tego zrobić? Jest to dość prosta umiejętność,
>> ale zawsze?
>>
> Widocznie nie umiem tego robić, bo przez kilkanaście lat montażu kotłów
> gazowych oraz instalacji CO (własna DG), a wcześniej jako automatyk
> utrzymania ruchu w dużym zakładzie jeszcze nie zdołałem opanować tej
> jakże prostej, a zarazem przekraczającej moje umiejętności technologii.
Nie mnie amatorowi-teoretykowi Cię oceniać, ale jak to jest, że tym
amatorom-teoretykom to działa? Jakoś dziwnie tak ... eee trochę głupio
czy jak?
> Śmieszy mnie pieprzenie teoretyków o wyższości czegoś, co wszyscy
> praktycy uważają za gówno.
To może jako amator teoretyk podpowiem: pies nie jest pogrzebany w
materiale podłoża a w czystości/chropowatości złączki/gwintu. To moze
być stal, mosiądz, nowy, stary, nie robi, ma być w miarę czysto i w
miarę równo. Bez rdzy, gruzu jakiegoś. Teflon ma swoje ograniczenia, a w
tym konkretnym przypadku płyniecia. Tam gdzie wciśnie się pasta czy
tawot, teflon juz niekoniecznie. A jak jest czysto, bez luźnych
kawałków, chamskich wżerów to teflon sprawdza się spokojnie.
> Nie piszę tego jako teoretyk, ale z taśmami teflonowymi miałem bardzo
> dużo do czynienia od końca lat 80-tych zeszłego stulecia w automatyce
> przemysłowej, gdzie uszczelniało się pneumatyczne układy pomiarowe oraz
> tzw. "impulsy" czyli obwody doprowadzające media do przetworników (woda,
> gazy, powietrze). W przypadku pary przegrzanej w ogóle nie używało się
> uszczelnień, bo cała instalacja była spawana, a zawory i złączki do
> przetworników uszczelniane na stożek.
Moze wtedy taśmy były inne? No co ja Ci poradze, że mi nie cieknie?
Typowe domowe uszczelnianie w obrębie baterii, przejściówek,
rozgałeźników, zaworków, podłączenia jakiś ogrzewaczy przepływowych. Nic
super przemysłowego niewatpliwie.
--
Marcin
-
43. Data: 2018-09-06 10:10:45
Temat: Re: Cieknie!
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2018-09-06 o 08:46, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2018-09-06 o 07:57, WM pisze:
>
>> Hydraulicy używają pakuł zamiast teflonu bo chcą by klient ich
>> potrzebował za jakiś czas jak te sparcieją ;)
>
> Większych bzdur jeszcze w życiu nie czytałem :-)
>
Niestety to prawda.
Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
instalację gazową.
Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
>
>> Ponadto nie chce im się liczyć obrotów dokręcania, a cofanie z
>> teflonem niszczy szczelność.
>
>
> Jak liczysz te obroty? Wystarczy Ci do tego suwak logarytmiczny, czy
> może używasz mega komputerów liczących funkcje trygonometryczne z
> użyciem liczb zespolonych? :-D
>
Mam taki specjalny licznik na fotokomórkę ;)
WM
-
44. Data: 2018-09-06 11:03:40
Temat: Re: Cieknie!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WM napisał:
>>> Hydraulicy używają pakuł zamiast teflonu bo chcą by klient
>>> ich potrzebował za jakiś czas jak te sparcieją ;)
>>
>> Większych bzdur jeszcze w życiu nie czytałem :-)
>
> Niestety to prawda.
> Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
> instalację gazową.
> Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
(świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
Okresowe kontrole też być może są przewidziane, tego nie wiem. Najlepiej
wymienić instalację gazową na współczesną, co wszyscy robią zamiast
marudzić na jakieś "pakularskie lobby".
--
Jarek
-
45. Data: 2018-09-06 11:26:11
Temat: Re: Cieknie!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin Debowski napisał:
>> Widocznie nie umiem tego robić, bo przez kilkanaście lat montażu kotłów
>> gazowych oraz instalacji CO (własna DG), a wcześniej jako automatyk
>> utrzymania ruchu w dużym zakładzie jeszcze nie zdołałem opanować tej
>> jakże prostej, a zarazem przekraczającej moje umiejętności technologii.
>
> Nie mnie amatorowi-teoretykowi Cię oceniać, ale jak to jest, że tym
> amatorom-teoretykom to działa? Jakoś dziwnie tak ... eee trochę głupio
> czy jak?
Może to tak jak z opowieściami o trzmielu? Grubas z małymi skrzydełkami
według wiedzy wybitnych fachowców teoretycznie latać nie powinien, ale
o tym nie wie, więc lata?
>> Śmieszy mnie pieprzenie teoretyków o wyższości czegoś, co wszyscy
>> praktycy uważają za gówno.
>
> To może jako amator teoretyk podpowiem: pies nie jest pogrzebany w
> materiale podłoża a w czystości/chropowatości złączki/gwintu. To moze
> być stal, mosiądz, nowy, stary, nie robi, ma być w miarę czysto i w
> miarę równo. Bez rdzy, gruzu jakiegoś. Teflon ma swoje ograniczenia,
> a w tym konkretnym przypadku płyniecia. Tam gdzie wciśnie się pasta
> czy tawot, teflon juz niekoniecznie. A jak jest czysto, bez luźnych
> kawałków, chamskich wżerów to teflon sprawdza się spokojnie.
Dodam jeszcze, że gładki cylindryczny gwint prawidłowo uszczelniony
teflonem jest szczelny mimo wielokrotnego kręcenia wte i nazad.
--
Jarek
-
46. Data: 2018-09-06 11:41:32
Temat: Re: Cieknie!
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2018-09-06 o 11:03, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan WM napisał:
>
>>>> Hydraulicy używają pakuł zamiast teflonu bo chcą by klient
>>>> ich potrzebował za jakiś czas jak te sparcieją ;)
>>>
>>> Większych bzdur jeszcze w życiu nie czytałem :-)
>>
>> Niestety to prawda.
>> Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
>> instalację gazową.
>> Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
>
> Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
> stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
> (świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
> ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
> sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
> się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
> starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
> zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
> otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
> Okresowe kontrole też być może są przewidziane, tego nie wiem. Najlepiej
> wymienić instalację gazową na współczesną, co wszyscy robią zamiast
> marudzić na jakieś "pakularskie lobby".
>
Nie każdy mieszka we własnej willi jak ty.
Wymiana instalacji jest w gestii spółdzielni, która ma inne priorytety.
Riposta jaką kiedyś usłyszeliśmy w spółdzielni była jak z komedii filmowej:
Nie zgadzamy się na to i co nam zrobicie?
WM
-
47. Data: 2018-09-06 12:16:04
Temat: Re: Cieknie!
Od: anhin <a...@o...pl>
>
> Czasami nie próbuj uszczelniać tym kitem hydraulicznym z Castoramy.
> Chyba, że chcesz zrazić do siebie sąsiada, bo później już takiego gwintu
> nie rozkręci jak przyjdzie mu wymienić baterię. Skończy się na pruciu
> ścian i remoncie łazienki.
>
to ja zaproponowałem ten straszny kit, ale przypomnę, że jako
ostateczność. Sam wiem ze będę miał problem z moją tak sklejoną
instalacją, jak przyjdzie co do czego, ale w momencie montażu
priorytetem było poskładanie wszystkiego do kupy możliwie szybko, tak
żeby nie ciekło, i to sie udało. Wydaje mi się zresztą, że prawidłowe
rozwiązanie problemu musiałoby polegać na wycięciu uszkodzonego (czego
jestem na 90% pewien) złącza i wgrzaniu nowego, na co nie miałem czasu
ani ochoty, woląc przełożyć to na moment kiedy inaczej się nie da. Jak
to mogłoby wyglądać w aspekcie stosunków dobrosąsiedzkich, na szczęście
nie wiem i nie mnie to prognozować.
---
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com
-
48. Data: 2018-09-06 12:23:59
Temat: Re: Cieknie!
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-09-06 o 12:16, anhin pisze:
> Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez
> oprogramowanie AVG.
> http://www.avg.com
Reklamę można usunąć. :-)
Robert
-
49. Data: 2018-09-06 12:48:28
Temat: Re: Cieknie!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WM napisał:
>>> Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
>>> instalację gazową. Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
>>
>> Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
>> stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
>> (świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
>> ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
>> sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
>> się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
>> starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
>> zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
>> otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
>> Okresowe kontrole też być może są przewidziane, tego nie wiem. Najlepiej
>> wymienić instalację gazową na współczesną, co wszyscy robią zamiast
>> marudzić na jakieś "pakularskie lobby".
>
> Nie każdy mieszka we własnej willi jak ty.
E tyam od razu willa, mały skromny domek.
> Wymiana instalacji jest w gestii spółdzielni, która ma inne priorytety.
>
> Riposta jaką kiedyś usłyszeliśmy w spółdzielni była jak z komedii filmowej:
> Nie zgadzamy się na to i co nam zrobicie?
A ta Wasza spółdzielnia to dla Was "ONI", czy "my"?
Jarek
--
kons
TY
tuc
JA
-
50. Data: 2018-09-06 12:54:22
Temat: Re: Cieknie!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 6 Sep 2018 11:03:40 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
> stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
> (świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
> ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
> sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
> się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
> starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
> zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
> otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
A nie chodzi o to, ze rozne rzeczy sie moga w czasie takiego
wylaczenia zdarzyc, i to wcale nie o pakuly chodzi ?
Piecyk z plomieniem pilotujacym to ma zaworek odcinajacy, ale jak ktos
ma zupe na kuchence, zamkniesz gaz, otworzysz i nieszczescie gotowe.
Jak sa dwie takie kuchenki ... moze sie dostac powietrze do
instalacji?
Ogien przez palnik nie przejdzie, ale gdyby jednak przeszedl ...
J.