-
71. Data: 2017-01-15 22:16:41
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra"
> Widocznie mało jezdzisz.
> Zeby nie było - kontrole trzezwosci rzeczywiście nie sa nagminne, ale zeby
> raz przez 9 lat?
Głównie zależy gdzie i kiedy się jeździ.
Kiedyś dość często przejeżdżałem całe trójmiasto około północy i kontrolę
trzeźwości to miałem kilka razy w miesiącu.
Z kolei jeżdżąc w dzień (nie licząc "trzeźwych poniedziałków") ewentualnie
w trasy, to faktycznie można jeździć latami i nie trafić.
---
No nie no, już mówiłem, że kiedyś do pracy jechałem 12km i na tym odcinku
miałem 3 kontrole. To już nie chodzi o zwykłą bezprawność, że bezpodstawnie,
tylko rażącą, uwzięli się czy co.
-
72. Data: 2017-01-15 22:20:57
Temat: Re: Chujki dalej kontroluj? trze?wo?? kierowc?w
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>>> Opieku?czo?? na tym polu wcale akurat mi nie przeszkadza. Jestem
>>> nawet za cz?stszymi kontrolami trzezwosci. Statystycznie taka
>>> kontrola zdarza mi si?
>>> raz na rok-dwa lata.
>>
>> O proszę... tak jak mówiłem.
>>
> Zamiłowanie do kontroli trzeźwości.
> Jak się takie zboczenie nazywa?
Ale wiesz, ze co do zasady - to dobrze, ze pijani nie prowadzą samochodów.
Diabeł jak zwykle jest w szczegółach - po co łapać tych co maja 0,2 -
0,5... i zabierać czas policjantom ktorzy mogliby przeznaczyc go na łapanie
tych naprawde niebezpiecznych...?
---
Oni nikogo nie łapią. Można znaleźć filmik, jak to ktoś zadzwonił na
policję, że widzi dziwnie jadący samochód podejrzewając kierowcę o
nietrzeźwość i potem kilometrami jechał za nim bez efektu.
-
74. Data: 2017-01-16 00:01:00
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>Nigdy.
>>>>Państwo stara się być opiekuńcze. Ludzie tego chcą.
>>>
>>> A w przypadku rowerzystow sie jednak dalo.
>>> Wodka silniejsza niz panstwo :-)
>>
>> Złapali tak duzo bogu ducha winnych ludzi, ze juz nie wiedzieli co z
>> nimi zrobić.
>
> No nie, zlapali uczciwie tak duzo pijanych przestepcow, ze az sie
> problem z tego zrobil, i trzeba sie bylo z przestepcza dzialalnoscia
> pogodzic i ja zalegalizowac :-)
Nadajesz się na urzednika ;-P
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki
-
73. Data: 2017-01-16 00:01:00
Temat: Re: Chujki dalej kontroluj? trze?wo?? kierowc?w
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>>> Zamiłowanie do kontroli trzeźwości.
>>> Jak się takie zboczenie nazywa?
>>
>> Ale wiesz, ze co do zasady - to dobrze, ze pijani nie prowadzą
>> samochodów. Diabeł jak zwykle jest w szczegółach - po co łapać tych
>> co maja 0,2 - 0,5... i zabierać czas policjantom ktorzy mogliby
>> przeznaczyc go na łapanie tych naprawde niebezpiecznych...?
>
> A co za różnica? Sztuka jest sztuka.
>
Dla statystyk - zadna.
Dla bezpieczenstwa - spora.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert
-
75. Data: 2017-01-16 01:13:25
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 15.01.2017 o 11:40, Uncle Pete pisze:
> Kurczę, co wy takiego robicie, że was cały czas sprawdzają? Jeżdżę
> samochodem od 9 lat i mnie nie sprawdzili na alkohol ani razu. W ogóle
> zostałem zatrzymany przez policję w Polsce tylko jeden raz, bo nadziałem
> się na suszarkę 74/50.
No widzisz...
Jeden przypadek - mój, czy twój - to jeszcze nie "statystyka".
A mnie sprawdzali przez ostatni rok chyba z dwadzieścia razy - akurat
jeżdżę przez takie miejsca i o takich porach widocznie.
I szczerze mnie wnerwia, jak mam gdzieś dojechać na umówioną godzinę, a
z powodu kontroli tracę 10 minut i wysłuchuję uwag typu "panie Michale,
ubezpieczenie się panu kończy za tydzień / dokąd pan jedzie / gdzie pan
pracuje / widział pan, że za panem jedziemy / czy miał pan konflikt z
prawem / ..." - nie jestem debilem i póki nie robię nic niezgodnego z
prawem, to mam prawo się czuć chroniony, a nie podejrzewany i pouczany
(często przez dwudziestolatków po ogólniaku i "przeszkoleniu" w Słupsku).
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
-
76. Data: 2017-01-16 08:38:08
Temat: Re: Chujki dalej kontroluj? trze?wo?? kierowc?w
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.01.2017 o 00:01, Budzik pisze:
>>> Ale wiesz, ze co do zasady - to dobrze, ze pijani nie prowadzą
>>> samochodów. Diabeł jak zwykle jest w szczegółach - po co łapać tych
>>> co maja 0,2 - 0,5... i zabierać czas policjantom ktorzy mogliby
>>> przeznaczyc go na łapanie tych naprawde niebezpiecznych...?
>>
>> A co za różnica? Sztuka jest sztuka.
>>
> Dla statystyk - zadna.
> Dla bezpieczenstwa - spora.
A komendanta powiatowego to ze statystyk czy bezpieczeństwa rozliczają?
Niestety - jakby od jutra ustalili, że pijany to jest ten co ma powyżej
0,2 promila albo czerwoną czapkę, to sądy zostałyby zalane czerwonymi
kapeluszami. Komendantowi bez różnicy.
Shrek
-
77. Data: 2017-01-16 11:13:44
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
> Opiekuńczość na tym polu wcale akurat mi nie przeszkadza. Jestem nawet za
> częstszymi kontrolami trzezwosci. Statystycznie taka kontrola zdarza mi
> się
> raz na rok-dwa lata.
> ---
> Powinieneś kontrolować się codziennie i ... całe dnie siedzieć w klatce
Nie zamierzam przepraszac za to, że jestem za łapaniem pijaków na drodze.
Innej metody niz łapanka na drodze nie ma. Jesli to jest dla ciebie jakis
problem to przestan chlac i wsiadac za kółko.
-
78. Data: 2017-01-16 15:57:35
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 16.01.2017 o 11:13, miumiu pisze:
>> Opiekuńczość na tym polu wcale akurat mi nie przeszkadza. Jestem nawet za
>> częstszymi kontrolami trzezwosci. Statystycznie taka kontrola zdarza mi
>> się
>> raz na rok-dwa lata.
>> ---
>> Powinieneś kontrolować się codziennie i ... całe dnie siedzieć w klatce
>
> Nie zamierzam przepraszac za to, że jestem za łapaniem pijaków na drodze.
> Innej metody niz łapanka na drodze nie ma. Jesli to jest dla ciebie jakis
> problem to przestan chlac i wsiadac za kółko.
>
Doskonale wpisujesz się w obecny system.
Pozwól sobie jeszcze wpiąć kolczyk z czipem w ucho i zamknąć w zagrodzie
a będziesz żył długo i bezpiecznie - już państwowe organa o to zadbają.
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
79. Data: 2017-01-16 18:22:53
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Widocznie mało jezdzisz.
> Zeby nie było - kontrole trzezwosci rzeczywiście nie sa nagminne, ale zeby
> raz przez 9 lat?
Nie jeżdżę dużo i codziennie, ale częściej i dalej niż co niedziela do
kościoła ;) Rocznie wychodzi ok. 10-12 tys. km, głównie trasy między
miastami. Jeden raz na wjeździe do Lublina od strony Warszawy widziałem
taką masową kontrolę trzeźwości, ale się nie załapałem. Trzy razy
nadziałem się na radar stacjonarny, ale to się załatwia listownie i
przelewem.
-
80. Data: 2017-01-16 18:25:58
Temat: Re: Chujki dalej kontrolują trzeźwość kierowców
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Głównie zależy gdzie i kiedy się jeździ.
>
> Kiedyś dość często przejeżdżałem całe trójmiasto około północy i kontrolę
> trzeźwości to miałem kilka razy w miesiącu.
> Z kolei jeżdżąc w dzień (nie licząc "trzeźwych poniedziałków") ewentualnie
> w trasy, to faktycznie można jeździć latami i nie trafić.
Faktycznie po nocach jeżdżę rzadko. Może jeszcze nie wyglądam tak, aby
policji chciało się mnie sprawdzić - jestem po 50-ce w starym dupowozie
FFI kombi )))