Dnia Fri, 14 Aug 2009 11:40:14 +0200, Władysław Łoś napisał(a):

> In article <1878lzrfybhlg.muuz6gkqp9v7$.dlg@40tude.net>,
> "...::QRT::..." <n...@...mejla> wrote:
>
>> Dnia Fri, 14 Aug 2009 09:06:24 +0200, Władysław Łoś napisał(a):
>>
>>> In article <h61nl8$8rs$1@inews.gazeta.pl>,
>>> dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
>>>
>>>> Tak się natknąłem na artykuł o nazwie "chory photoshop".
>>>>
>>>> W odróżnieniu od kiedysiejszych zdjęć pana od gołych, wyrwanych cycków na
>>>> siłę wciśniętych w jakiegoś hadeera - tu technika jest na najwyższym
>>>> poziomie z całą pewnością. Tylko niektóre zdjęcia deko są przerażające,
>>>> jednak poza tym pomysły i przede wszystkim wykonanie jest pierwszej klasy.
>>>>
>>>> Tu link:
>>>>
>>>> http://freshpics.blogspot.com/2009/08/freaky-photosh
op-skills-by-adnrey.htm
>>>> l
>>>>
>>>> A jak wam się podoba? :)
>>>
>>> Komercyjna galanteria, popłuczyny po surrealizmie.
>>>
>>> Władysław
>>
>> moze inaczej rozumiem komercje ale tego typu prac nie wykorzystuje sie
>> komercyjnie. Nawet jesli sa robione pod publiczkę
>
> Tyle, że autor wystawia to przecież na sprzedaż.
>

no tak. Ale wtedy niekomercyjnymi sa tylko prace do szuflady oraz
ewentualne prezenty artystów dla osób trzecich :)

Dla mnie praca komercyjna to poprostu praca robione na zamówienie, badź też
z przeznaczeniem do wykorzystania w promocji, handlu, opakowaniach ect.
Oczywiscie to dość wąska "definicja" bo w rękodziele, czy muzyce sie nie
sprawdzi.