-
41. Data: 2017-08-10 20:29:35
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: Pszemol <P...@P...com>
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:omho1e$lor$...@d...me...
>> Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym
>> aucie w
>> lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem
>> 555
>> który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył
>> gorącą
>> "szklarnię".
>
> IMO kiepsko. Przez pol godziny sie nagrzeje bardzo, a 5 minut go nie
> schlodzi.
>
> Ciekawe jak to wyjdzie w cyklu 1/5 minut.
>
> A moze na pilota - wlaczyc na 10 minut przed ruszeniem
Trzeba poeksperymentować...
>> Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka
>> kradzieży lub
>> zalania siedzeń niespodziewanym deszczem.
>
> To moze inaczej - okna otworzyc (pomaga bardzo) z czujnikiem
> zblizeniowym/deszczowym, zeby zamknac.
>
> A dodatkowo w oknach pare wiatraczkow zasilanych z ogniw slonecznych
> :-)
>
Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzo
duże ryzyko dla posiadacza takich ucinaczy rąk i głów...
-
42. Data: 2017-08-10 20:43:40
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym
> aucie w
> lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555
> który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą
> "szklarnię".
Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem
odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim
się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi.
TG
-
43. Data: 2017-08-10 21:14:14
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: Pszemol <P...@P...com>
Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> wrote:
> W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>
>> Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym
>> aucie w
>> lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555
>> który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą
>> "szklarnię".
>
> Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem
> odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim
> się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi.
>
Przygotowyjesz do jazdy???
Co masz na myśli?
Bo ja do swojego wsiadam i jadę...
Poza tym to o czym mówię miało być ALTERNATYWĄ do odpalania 100-200 konnego
motoru do przewietrzenia auta...
-
44. Data: 2017-08-10 21:18:40
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 10 Aug 2017 18:29:35 -0000 (UTC) Pszemol <P...@P...com>
napisał:
>Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzo
>duże ryzyko dla posiadacza takich ucinaczy rąk i głów...
Wystarczy że napęd takiego ucinacza będzie odpowiednio dobrany -
wystarczająco silny żeby poruszyć szybę, a nie dość silny żeby zrobić
jakąs poważniejszą krzywdę człowiekowi. Z tym samym założeniem są
robione napędy drzwi w tramwajach i pociągach czy windach.
-
45. Data: 2017-08-10 21:40:16
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "Przemyslaw P." <p...@g...com>
Normalne auta mają zabezpieczenie na taki przypadek. U mnie mogę położyć palec i
szyba po jego dotknięciu wraca z powrotem na dół
-
46. Data: 2017-08-10 21:45:49
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 21:14 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> Przygotowyjesz do jazdy???
> Co masz na myśli?
> Bo ja do swojego wsiadam i jadę...
>
> Poza tym to o czym mówię miało być ALTERNATYWĄ do odpalania 100-200
> konnego
> motoru do przewietrzenia auta...
Otwieram drzwi, odpalam silnik, uchylam okna, bez pośpiechu wsiadam,
zapinam pasy, czekam aż inni pasażerowie się pozapinają, zamykam okna.
Tyle przygotowań, ruszam.
Procedura zupełnie wystarczająca do schłodzenia auta, które stoi na słońcu
w temp. powietrza 35-40st.C
TG
-
47. Data: 2017-08-10 21:52:34
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
> Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży
> lub
> zalania siedzeń niespodziewanym deszczem.
> ---
> Twizy zasadniczo nie ma drzwi :-)
A siedzenia ma?
---
Jedno Twizy Cargo, jedno siedzenie, dwa Twizy Cargo ...
-
48. Data: 2017-08-10 21:55:07
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
> Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie
> w
> lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555
> który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą
> "szklarnię".
Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem
odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim
się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi.
---
A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-)
-
49. Data: 2017-08-10 21:58:07
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 21:55 re <r...@r...invalid> pisze:
> A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-)
Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st?
Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa...
TG
-
50. Data: 2017-08-10 22:01:42
Temat: Re: Chlodek na parkingu
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"
> A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-)
Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st?
Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa...
---
Miałeś ty kiedy otwarty dach ?