eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleChińska tandeta?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 282

  • 141. Data: 2009-04-23 09:43:44
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    BartekGSXF pisze:

    > Nie podales nazwy, wiec pewnie znow uslyszysz, ze taka opinia sie nie liczy.
    > ;)

    OK. Znajde chwile to pojade do garazu spisac nazwe :)

    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 142. Data: 2009-04-23 09:53:27
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    n...@s...com pisze:
    > On Thu, 23 Apr 2009 09:14:12 +0200, Magic <m...@w...pl>
    > wrote:
    >
    >> Mam wrażenie że dokładnie wiesz o co MNIE się rozchodzi tylko chcesz
    >> sobie bezkarnie potrollować :)
    >
    > Chodzi o to ze jest jazzy* znalezc jakies gornolotne wytlumaczenie dla
    > faktu ze sie nie lubi Chinskich produktow. Tylko trza przy okazji
    > uwazac czy aby nie walimy epitetem ktory swietnie pasuje do kraju od
    > ktorego kupilismy samochod :)

    Jak się tak rozejrzałem wokół siebie to z amerykańskich produktów to mam
    samochód, opony w terenówce i może procesory w kompach. Rosjan niestety
    też muszę mimo woli wspierać bo nie jestem w stanie stwierdzić skąd
    pochodzi ropa i benzyna które tankuję na stacji. Chińczycy niestety
    wciskają mi się mimowolnie pod szyldami europejskich producentów.
    Przepraszam za te uchybienia w stosowaniu mojej własnej ideologii :)

    > A czepilem sie bo mierzi mnie plucie na Rosje, Chiny, Iran itd w
    > zwiazku z olewaniem przez nich praw czlowieka, przy jednoczesnym
    > calowaniu w dupe ameryki razem z ich wasalami zamykajac oczy na fakt
    > ze robia to samo. Mierzi mnie tak samo jak lamanie praw czlowieka
    > przez te wszystkie kraje.
    > Znaczy sie skrupilo na Tobie, sorry :)

    Znaczy jak nie widzisz różnicy między USA a Rosją i Chinami to możesz
    mieć o to pretensję tylko do siebie i ewentualnie swoich rodziców.

    > PS. AFAIK pierwszy transport japonskich samochodow nie byl w stanie
    > zjechac w USA z promu - takie byly zajebiscie wykonane.

    No fajnie, ale mnie to jakby nie rusza. Zresztą jak może zauważyłeś nie
    polemizuję z tym, że Chinole się w końcu nauczą, ale nie będzie to wtedy
    ani tańsze, ani lepsze od tego co już mamy.

    > PPS. fakt ze honda kradla patenty nie przeszkadz Ci jezdzic motocyklem
    > tej marki ? ;P

    O tym akurat nie wiedziałem, ale też mnie to jakoś nie rusza. Podobnie
    jak nie zwiększa mojej niechęci do Mercedesa to że team McLaren-Mercedes
    ściągał od Ferrari i że jeździ dla nich dupek który przypadkiem został
    mistrzem świata. Już kiedyś mielismy dyskusję na ten temat i wyszło na
    to że nawet własnych wyrobów nie powinnismy kupować bo kiedyś
    oszukalismy panią w przedszkolu alboco :)

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 143. Data: 2009-04-23 09:55:19
    Temat: Re: Chi?ska tandeta?
    Od: n...@s...com

    On Thu, 23 Apr 2009 11:41:06 +0200, "BartekGSXF"
    <b...@g...com> wrote:


    >A to nie jest tak. ze musialy byc jakies tego podstawy?

    Jasne. Narodowosc np byla swietna podstawa. Albo podejzenie. A jak
    dzwoniles do rodziny gdziesik w Afganistanie czy Iraku/Iranie to z
    difoltu byles na celowniku i czasami do odstrzalu (jak sie mial pecha
    przekonac obywatel kanadyjski co siedzi(al?) pare lat w tym obozie.

    >Zreszta juz likwiduja ten kurort.

    A podejzanych przenosza np do Jemenu. Zreszta nic nowego bo jak
    zaczeli im ciut patrzec na rece i ktos puscil farbe (tak ze nie dalo
    sie zatkac wycieku) to czesc wiezniow przekazano do przesluchan do
    wiezien w krajach w ktorych tortury sa normalna procedura sledcza.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 144. Data: 2009-04-23 09:58:14
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: mlek <r...@o...pl>

    Monster wrote:

    > BMW bezpłciowe???No to pokaż mi jakiś inny motocykl z cyckami:-P

    Fakt, cycki ma ;) Niemki zreszta tez ;)


    > Popatrz jeszcze na ceny,za luksus się płaci,chociaż teraz nie ma już
    > wielkiej takiej różnicy-10 lat temu M900 kosztował tyle co 2 i pół Bandita

    Wlasnie, ale juz nie ma tragedii, a przy 2-3 letnich moto, roznice sie
    praktycznie zacieraja. Mysle, ze jest to spowowodowane, stereotypami i
    obawa potencjalnych kupujacych o dobry serwis i ceny czesci.
    Pozdrawiam


  • 145. Data: 2009-04-23 10:01:11
    Temat: Re: Chi?ska tandeta?
    Od: n...@s...com

    On Thu, 23 Apr 2009 09:12:44 +0000 (UTC), kakmar <k...@g...com>
    wrote:

    >i masz szanse iść do pierdla, w Rosji napadną Cię nieznani sprawcy,

    Jesli mnie pamiec nie myli to i u nas napadaja nieznani sprawcy, a
    zastraszanie i ujawnianie danych osobowych z wizerunkiem policji
    specjalnie nie wzrusza (sie to chyba redwatch nazywalo).

    >w Chinach jest szansa że twoje nerki, wątroba, czy co tam jeszcze,
    >pomogą pożyć bardziej prawomyślnemu lub po prostu temu co zapłaci.

    Znaczy dadza mi motur zebym mogl zostac dawca ?

    >Nie, nie twierdzę że US to raj wolności i sprawiedliwości, ale stawianie
    >ich w jednym szeregu z CHRL, Rosją czy Iranem, jest tanim nadużyciem
    >wynikającym gównie z tego że można i jest to modne.

    Mowisz ? Ha! W koncu jestem glamur*. Co nie zmienia faktu ze to jedna
    swolocz, razem z naszymi politykierami.
    O Guantanamo juz Piotrek napisal.

    > Idealnego systemunie ma, pewnie nie będzie, ale zamordyzm w imię idei, to najgorsze
    gówno
    >w jakim można się urodzić.

    No to dlaczego w takim razie tyle osob chce jechac do USraju ?

    >Przepraszam za NTG. Ale poczucie wolności zawsze było jakoś z
    >motocyklami wiązane.

    I mowisz ze wsadzenie do pierdla za przekroczenie predkosci jest ok ?

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 146. Data: 2009-04-23 10:06:56
    Temat: Re: Chi?ska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    n...@s...com pisze:

    >> Idealnego systemunie ma, pewnie nie będzie, ale zamordyzm w imię idei, to
    najgorsze gówno
    >> w jakim można się urodzić.
    >
    > No to dlaczego w takim razie tyle osob chce jechac do USraju ?
    >

    Bo tam nie ma zamordyzmu ? I zarobić można ? A weź mi btw przypomnij,
    byłeś tam kiedyś ? Bo ja byłem i w Stanach i w Rosji, w obu krajach na
    trochę dłużej niż zwykły turysta i mogę porównać bezpośrednio.

    >> Przepraszam za NTG. Ale poczucie wolności zawsze było jakoś z
    >> motocyklami wiązane.
    >
    > I mowisz ze wsadzenie do pierdla za przekroczenie predkosci jest ok ?
    >

    A wsadzili Cię ? Bo mnie jak złapali lecącego 110 mph na międzystanowej
    gdzie speed limit jest 65 to tylko pogrozili palcem i poprosili bym już
    tak szybko nie jechał.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 147. Data: 2009-04-23 10:11:02
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: RadoslawF <r...@g...pl>

    Dnia 2009-04-23 11:34, Użytkownik Kuczu napisał:

    >> Raczej oznacza raczej, jak ktoś jest przekonany to pisze że jest
    >> przekonany a jak ktoś wie na pewno to pisze że wie na pewno
    >> i dodaje skąd wie
    >
    > OK. Widzialem, robilem, ogladalem, w sklepie, na targach, u znajomych.
    > Tandeta i jestem o tym przekonany w 100%.

    No widzisz nie mogłeś tak od razu. :-)

    > Nie dalej jak wczoraj wieczorem rozbieralismy z kumplem chinski skuter
    > ktory nagle, z nienacka, zgubil oswietlenie a nastepnie zaprzestal
    > odpalania. Paliwo ma, iskre ma a nie dziala. 2 godziny szukalem
    > bezpiecznikow i nie znalazlem. Chinczyki zapomnieli zamontowac albo byly
    > za drogie.

    W czasach mojej młodości jak ktoś nie potrafił znaleźć bezpieczników
    to przyznawał się że jest dupa a nie mechanik i szedł do fachowca.
    A teraz jak widzę nieumiejętność znalezienia bezpieczników przez kogoś
    ma od razu dyskwalifikować sprzęt ?
    Znaczy się świat idzie do przodu ale w odwrotnym kierunku. :-)

    >> Liczy sie każda rzeczowa opinia osoby która miała ze sprzętem
    >> styczność. Ponieważ, mnie sie wydaje, myślę że i podobne
    >> stwierdzenia nie liczą się.
    >
    > Aha. Dyskusje semantyczne pozostaw sobie prosze na jakas liste
    > filologiczna lub filozoficzna.

    Albo wypowiadamy się precyzyjnie albo faktycznie idźmy na jakąś
    listę gdzie podstawą są teksty: może, mnie się wydaję, myślę że
    itp.

    >> Nie mam chińskiego motoroweru, nie miałem i nie widzę
    >> potrzeby posiadania takiego.
    >
    > Moze pora sie przekonac...

    I myślisz że jakiś kiepski motorower oznacza że motory będą
    równie kiepskie ?

    Pozdrawiam


  • 148. Data: 2009-04-23 10:12:50
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: mmaurycy <m...@v...pl>

    Kefir pisze:

    > Bardzo czesto wyroby z Tajwaniu okresla sie, omylkowo, mianem chinskich.
    >
    Witam, zgadza się tłumaczyłem to już parę razy że porównywanie jakości wyrobów z
    Taiwanu do Chrl to nie porozumienie.
    Moje moto jest z Taiwanu i nie widziałem chińczyka z oryginalnymi częściami japan np.
    koła D.I.D gaźnik Keihin itd. jak zobaczę to kupię.

    --
    pozdrawiam
    mmaurycy
    SYM HUSKY 125 :)
    http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125


  • 149. Data: 2009-04-23 10:17:34
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>


    Użytkownik "RadoslawF" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gspemr$iir$1@node2.news.atman.pl...
    > W czasach mojej młodości jak ktoś nie potrafił znaleźć bezpieczników
    > to przyznawał się że jest dupa a nie mechanik i szedł do fachowca.
    > A teraz jak widzę nieumiejętność znalezienia bezpieczników przez kogoś
    > ma od razu dyskwalifikować sprzęt ?
    > Znaczy się świat idzie do przodu ale w odwrotnym kierunku. :-)
    Ale ty wiesz z kim rozmawiasz?? :)

    --
    BartekGSX6F
    Ave1,8
    EL



  • 150. Data: 2009-04-23 10:23:59
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    RadoslawF pisze:

    > W czasach mojej młodości jak ktoś nie potrafił znaleźć bezpieczników
    > to przyznawał się że jest dupa a nie mechanik i szedł do fachowca.

    Przepraszam, pojde do fachowca.

    > A teraz jak widzę nieumiejętność znalezienia bezpieczników przez kogoś
    > ma od razu dyskwalifikować sprzęt ?
    > Znaczy się świat idzie do przodu ale w odwrotnym kierunku. :-)

    Jeszcze raz przepraszam. Zachowalem sie jak gowniarz. Skrece skuter
    spowrotem i zawioze do serwisu.
    Harleya tez zreszta zawioze. Niech ktos go skonczy za mnie bo ja sie
    przeciez nie znam i jeszcze cos zepsuje.

    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: