-
11. Data: 2010-09-05 23:46:29
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Michoo wrote:
>>> Btw: USB musi wg specyfikacji być odporne na zwarcie, więc ciężko coś
>>> uszkodzić.
>>
>> wg. specyfikacji rowniez nie da pradu dopoki nie jest zarejestrowane
>> urzadzenie ;)
> Oidp 1 unit po podłączeniu i do 5 u po zarejestrowaniu jako high power.
>
>> jesli nie przestrzega sie jednej jej czesci to nie licz na
>> druga ... osobiscie widzialem juz sporo konstrukcji w ktorych +5V usb
>> jest ciagniete bezposrednio z szyny pci. zrobisz zwarcie - zwiecha calego
>> pci, a czasem i siwy dym ;p
> Cóż, chciałbym zobaczyć w takiej sytuacji uzasadnienie odrzucenia
> gwarancji po włożeniu wkrętaka w styki.
zrob sobie specjalna wtyczke i 'eliminuj' sprzet w sklepach przed zakupem ;)
powinno byc zabawnie ;)
--
-
12. Data: 2010-09-06 09:41:25
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 06.09.2010 01:46, Piotr "Curious" Slawinski pisze:
> Michoo wrote:
>>>> Btw: USB musi wg specyfikacji być odporne na zwarcie, więc ciężko coś
>>>> uszkodzić.
>>>
>>> wg. specyfikacji rowniez nie da pradu dopoki nie jest zarejestrowane
>>> urzadzenie ;)
>> Oidp 1 unit po podłączeniu i do 5 u po zarejestrowaniu jako high power.
>>
>>> jesli nie przestrzega sie jednej jej czesci to nie licz na
>>> druga ... osobiscie widzialem juz sporo konstrukcji w ktorych +5V usb
>>> jest ciagniete bezposrednio z szyny pci. zrobisz zwarcie - zwiecha calego
>>> pci, a czasem i siwy dym ;p
>> Cóż, chciałbym zobaczyć w takiej sytuacji uzasadnienie odrzucenia
>> gwarancji po włożeniu wkrętaka w styki.
>
> zrob sobie specjalna wtyczke i 'eliminuj' sprzet w sklepach przed zakupem ;)
> powinno byc zabawnie ;)
Brzmi nieźle - ciekawe czy OC mi gdyby co pokryje koszta zabawy ;)
A poważnie - oidp to żeby się posługiwać nazwą i logiem USB to trzeba
specyfikacje trzymać czyli coś co jest nieodporne na zwarcie a opisywane
jako USB jest oszustwem.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
13. Data: 2010-09-06 10:08:10
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> osobiscie widzialem juz sporo konstrukcji w ktorych +5V usb jest
>>> ciagniete bezposrednio z szyny pci. zrobisz zwarcie - zwiecha
>>> calego pci, a czasem i siwy dym ;p
>>
>> Niektórzy na to ostatnie mówią "Fire Wire".
>
> ROTFL :-D
Jak pierwszy raz usłyszałem tę nazwę, nie byłem do końca pewien, czy
sobie ze mnie jaj nie robą. Do dzisiaj nie wiem jak ktoś mógł wydumać
nazwę, która kojarzy się z ogniem buchającym przy podłączaniu kabli
(wszystkim znane z filmów, niektórym z własnych doświadczeń). Firama,
która to wylansowała jest mistrzem w tworzeniu takich nietrafionych
nazw. W swoim czasie uparli się, by na Wi-Fi mówić "Airport". Dawno to
było, teraz im chyba już trochę przeszło. Ale dawno temu o publiczne
Wi-Fi nie było tak łatwo jak teraz. Ja się w każdym razie po raz
pierwszy z czymś takim spotkałem na jednym z dużych lotnisk. Wszelako
nie na całym, acces point był tylko w wydzielonej poczekalni. No i od
razu wyobraziłem sobie gościa z macbookiem pod pachą, biegającego po
całym lotnisku i dopytującego się gdzie tu jest airport.
--
Jarek
-
14. Data: 2010-09-06 10:58:02
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:i62cts$sq1$1@news.onet.pl...
> A poważnie - oidp to żeby się posługiwać nazwą i logiem USB to trzeba
> specyfikacje trzymać czyli coś co jest nieodporne na zwarcie a opisywane
> jako USB jest oszustwem.
>
Informacja sprzed kilku lat (jak teraz nie wiem): Niektóre laboratoria (w
Europie) wymagały obudowy przeciwpożarowej dla urządzeń USB, bo nie
uznawały, że źródło zasilania urządzenia spełnia wymogi dla Limited Power
Source (EN 60950-1).
Niektóre z nich (ale nie wszystkie) podobno ustępowały po wpisaniu do
instrukcji, że urządzenie może być podłączane wyłącznie do portów USB
spełniających specyfikację USB, co przerzuca odpowiedzialność, za pożar
(roztopiony gorący plastyk kapiący na leżące pod pendrivem papierzyska) z
producenta na użytkownika (producent rozpatrzył możliwe nieprawidłowe użycia
swojego wyrobu i wyraźnie zakazał jego użytkowania z portami nie
spełniającymi specyfikacji).
Ale niektóre były podobno tak twarde, że jedynym ratunkiem było zrobienie
badań gdzie indziej (lub zastosowanie obudowy przeciwpożarowej).
P.G.
-
15. Data: 2010-09-06 14:44:20
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
napisał w wiadomości news:4c842bf7$0$22816$65785112@news.neostrada.pl...
> no ze 100mA to mozna poszalec faktycznie ;) i zabawki typu ladowarki
> telefonow, kubki na usb , lampki, 'dyski zewn. z 'dwoma wtyczkami' (bo
> czasem 500mA to malo...) etc etc. by nie dzialaly z 99% hostami.
> w praktyce - prad jest. nawet duzo wiecej niz 500mA ;p
>
> a co mowia specyfikacje to osobna sprawa.
> _na pewno_ nie polegalbym na specyfikacji _usb_ zeby stwierdzic ze
> 'ciezko cos uszkodzic'. specyfikacja usb to jedno, a wykonanie urzadzen to
> drugie. wrecz zaryzykuje stwierdzenie ze uszkodzic cos jest niezwykle
> latwo.
Dokładnie.
Producent na 100% kalkuluje, czy opłaca mu się stosować pełne
zabezpieczenia. Zakąłdając statystycznie najczęściej dochodzi pewnie do
wniosku, że bezpiecznik polimerowy wystarcza.
Jeszcze nigdy nie widziałem płyty mobo, która by mi krzykneła komunikat o
przeciążeniu portu.
Mój monitor EIZO FlexScan S2231W za to mnie pare razy uraczył odcięciem
zasilania z wewnętrznego HUB'a USB i komunikatem o przeciążeniu (z poziomu
systemu Windows oczywista)
Pozdro.
--
Irokez
-
16. Data: 2010-09-06 20:00:53
Temat: Re: Chińska Ledlampka a USB
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-09-06 16:44 Irokez napisał(a):
> Producent na 100% kalkuluje, czy opłaca mu się stosować pełne
> zabezpieczenia. Zakąłdając statystycznie najczęściej dochodzi pewnie do
> wniosku, że bezpiecznik polimerowy wystarcza.
> Jeszcze nigdy nie widziałem płyty mobo, która by mi krzykneła komunikat
> o przeciążeniu portu.
A ja się spotkałem z tym w laptopie. Mimo że urządzenie grzecznie
zagadało z komputerem i zadeklarowało 500 mA to ciągnęło potem ponad 600
mA. I laptop wyświetlił powiadomienie o takiej sytuacji. Nie pamiętam
już konkretnie jaka była dodatkowa reakcja ale raczej odcięcie zasilania
(ew. ograniczenie wydajności prądowej) bo urządzenie nie dało rady
dłużej działać normalnie tak przyłapane. Chodziło o modem GSM na USB.
> Mój monitor EIZO FlexScan S2231W za to mnie pare razy uraczył odcięciem
> zasilania z wewnętrznego HUB'a USB i komunikatem o przeciążeniu (z
> poziomu systemu Windows oczywista)
Widać to kwestia "inteligencji" huba. I czy Chińczycy oszczędzili na
monitorowaniu pobieranego prądu. Ja się spotkałem w dokumentacji do
scalaków hubów USB z dosyć rozbudowanym schematem (monitorowanie prądu,
oddzielne scalaczki na każdy port do sterowania włączaniem zasilania).
Ale praktyka jaka jest każdy widzi.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.