-
81. Data: 2009-04-09 06:28:21
Temat: Re: Chcesz kompakta? Moze warto poczekac?
Od: Marx <M...@n...com>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 8 Apr 2009, Marx wrote:
>
>>> Ale bez kabelków najtaniej i najprościej jest użyć lampy z fotocelą.
> ^^^^^^^^^^^^
> ^^^^^^^^^^^^
>
>> najprosciej zapiac na sanki
>
> Ale "lampa przyrośnięta do aparatu" to jest inna kategoria
> dyspozycyjności.
>
>> (poza Minoltami)
>
> Przejściówki powinno dać się kupić.
> Minolty również obsługują "zwarcie stopki" (tylko nie mają jej
> w klasycznej postaci).
ale to wymaga przejsciowki - sprawa sie podraza i komplikuje
> To by nie był problem, problem w klasie sprzętu - lampa na aparacie
> i lampa poza aparatem (a bez kabelków) :)
> Sprowadzasz porównanie do zupełnie innego poziomu.
to Ty to robisz :)
nagle zaczales pisac o "dyspozycyjnosci", o ktorej wczesniej nie bylo
ani slowa. Poza tym lampa przyrosnieta do aparatu i tak jest o niebo
lepsza od wbudowanej, o ile jest mocniejsza i mozna ja skierowac w sufit.
Zreszta kupujesz fotocele MIF
http://mif.sold.pl/product_info.php?cPath=21_27&prod
ucts_id=39 za 46zl
no i gdzie ta lepszosc hybrydy w fotocelach?
Uwazam ze nie mozna kategorycznie stwierdzic iz lustrzanka lub hybryda
sa lepsze. Na pewno lustrzanka daje wieksze potencjalne mozliwosci, ale
jak sie ich nie che wykorzystywac to byc moze hybryda jest lepszym wyborem
Mozna powiedziec ze to tak jak porownywac elektryczny srubokret z plaska
koncowka(lustrzanka z kitem) i srubokret krzyzakowy (hybryda). Do srubek
krzyzakowych wiadomo co lepsze. Ale elektrycznym tez odkrecisz, a jak
zmienisz koncowke...
Marx
-
82. Data: 2009-04-09 08:23:52
Temat: Re: Chcesz kompakta? Moze warto poczekac?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 9 Apr 2009, Marx wrote:
> Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Wed, 8 Apr 2009, Marx wrote:
>>
>>>> Ale bez kabelków najtaniej i najprościej jest użyć lampy z fotocelą.
>> ^^^^^^^^^^^^
>> ^^^^^^^^^^^^
[...]
> to Ty to robisz :)
Przyznaję się :)
> nagle zaczales pisac o "dyspozycyjnosci", o ktorej wczesniej nie bylo ani
> slowa.
E tam. Nazwij sobie jak chcesz, było "bez kabelków".
> Poza tym lampa przyrosnieta do aparatu i tak jest o niebo lepsza od
> wbudowanej, o ile jest mocniejsza i mozna ja skierowac w sufit.
Z tym też się zgadzam.
> Zreszta kupujesz fotocele MIF
> http://mif.sold.pl/product_info.php?cPath=21_27&prod
ucts_id=39 za 46zl
> no i gdzie ta lepszosc hybrydy w fotocelach?
W tym, że mogę sobie we wbudowanej lampie ustawić "manual" i dać
błysk na 1/16.
Przynajmniej niektóre tańsze lustrzanki tego *nie* umieją, a zazwyczaj
korekta o max przyciemnienie błysku daje jednak więcej światła.
No i jak widac na załączonym obrazku, mimo że MIF wyraźnie potaniała,
to dalej kosztuje 2x tyle co "zwykła" ;)
W praktyce fotoceli bym się nie czepiał (a raczej wyższej ceny), prędzej
tego że:
- trudniej uniknąć "przymkniętych oczu" (są tacy co zdążą po przedbłysku :[)
- użyć żarówki błyskowej
> Uwazam ze nie mozna kategorycznie stwierdzic iz lustrzanka lub hybryda sa
> lepsze.
A z tym zgoda. Zdecydowanie.
> Na pewno lustrzanka daje wieksze potencjalne mozliwosci
Przecież to zdanie zaprzecza poprzedniemu :]
> ale jak sie
> ich nie che wykorzystywac to byc moze hybryda jest lepszym wyborem
Y tam.
Marnie widzę np. możliwości (jakiekolwiek) skorzystania z lustrzanki
z roweru ;) (poza jej wożeniem na rowerze oczywiście).
pzdr, Gotfryd