Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:50:54 +0200, T...@s...in.the.world
napisał(a):

>
> Ale ci lustrzankowcy to demagodzy. Najpierw porownuja cenowo najtansza
> lustrzanke z kitem z wypasionym kompaktem.

a jaka jest różnica miedzy tanią a drogą lustrzanką? ilość punktów af?
ergonomia? uszczelnienia? ilość zdjęć w serii?
Jakość obrazu raczej jest podobna.

> Potem twierdza, ze kit nie
> wystarczy, zeby wykorzystac lustrzanke. I trzeba dokupic drugi obiektyw.
> A potem, ze kitowe obiektywy sa do kitu i trzeba kupic cos lepszego.

można jak ktoś potrzebuje.

> potem, ze do tych obiektywow to trzeba lepszy korpus dokupic...

po co?

> Ech, marketingowcy kreca wami jak chca...

ja tam nie mam ani lustrzanki ni takiego "wypasionego" kompakta. Poprostu
nie chcialo by mi sie nosić zadnego z tych wielkich klamotów.
Ale jesli miał bym wybór miedzy tymi dwoma to bym wziął te co oferuje
(znacznie) lepsza jakość obrazu.