eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyChcą nas w dupę j.... :/ › Re: Chcą nas w dupę j.... :/
  • Data: 2014-01-28 14:17:42
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Ma znaczenie.
    >> Ja dostałem niesłuszny mandat na trasie, ktorej nie znałem.
    >
    > Mandat za przekroczenie prędkości dostałeś słuszny.
    >
    Wszystko zależy co przyjmiejmy za definicję słuszny.
    Jechałem zgodnie ze znakami? Jechałem.
    Znaki były żle postawione? Były.
    Czy słusznie bo jechałem w terenie gdzie było ograniczenie wiecej niz mozna
    - TAK.
    Czy nie dochowałem wszelkiej staranności aby jechać zgodnie z przepisami?
    DOCHOWALEM.

    Wytłumacz mi proszę te słusznośc.

    >> Jechałem według znaków, strzelili mnie, to stwierdziłem,
    >> ze pewnie sie zagapiłem i nie widziałem ograniczenia.
    >
    > I dlatego przyjąłeś mandat i dopisałeś się do statystyki?
    >
    Oczywiście.
    Byłem młody i miałem taki okres w zyciu, ze uwazałem ze policja jest dobra
    i sprawiedliwa. I ze działa w moim interesie.
    To była jedna z sytuacji która pokazała mi ze jest odwrotnie.
    Ale nie jedyna.

    >> Ale jak pisze, ze dostałem w zyciu z 10 mandatów a tylko
    >> nieprawidłowy na 100% to co? Wybielam? Kłamie? Jak bym mówił, ze
    >> nigdy nie dostałem prawidłowego to jeszcze rozumiem, ale w jaki
    >> sposób wybiela mnie ten 1 na 10?
    >
    > To znaczy tylko tyle, że ciskanie takimi statystykami na podstawie
    > jednej próbki na miliony jest bez sensu. Tworzą Ci się ogromne
    > wartości, które z rzeczywistością niewiele mają wspólnego. To mniej
    > więcej taka sama bzdura jak statystyki policji, że wypadki biorą się
    > tylko z prędkości.
    >
    Oczywiście.
    A czy nie napisałem o tym, ze próbka bardzo mała i zakłócona?
    To chyba jasne.
    ale skoro ktoś inny potrafi napisac, że o niesprawiedliwy mandat bardzo
    trudno bo on nigdy nie dostał (co jest takim samym fałszowaniem statystyki)
    to dlaczego mnie nie wolno?
    :)

    >> Bo dzieki temu łapią tych w miare realnie niebezpiecznych.
    >> A nie zatykają systemu tymi ktorzy jaka +10.
    >
    > Po co takie niskie ograniczenie skoro tolerancja jest tak wysoko?
    >
    To jest generalnie pytanie o ograniczenia.
    W wielu miejscach - nie mam zielonego pojęcia.
    Ale tez te miejsca różnicuja przewinienie.
    Inaczej wyglada przekroczenie 60/40 na trasie krajowej gdzie ktoś zamiast
    swiateł postawił ograniczenie i gdzie mozna je łatwo przeoczyć od 60/40 w
    jakiejs bocznej, wąskiej drodze, przy szkole gdzie i tak nie ma sie gdzie
    spieszyc bo droga waska i boczna :)

    >> Drugi przypadek bardzo podobny. Wysłane info kto prowadził, imie
    >> nazwisko, imiona rodziców, miejscowosc zamieszkania, wiek. Wszystko
    >> co potrzeba zeby znaleźć delikwenta.
    >> Urzad odpisuje, ze jeszcze trzeba podac adres zamieszkania. A
    >> wszystko to za 100zł mandatu...
    >
    > Jak ktoś jest sprawny inaczej i nie podaje adresu zamieszkania gdzie
    > mają przesłać mandat, to nie może się skończyć inaczej. Przecież oni
    > tam nie mają szklanych kul.
    >
    Ale mają bazę PESEL.
    Złodzieja tez szukają w ten sposób? Dziekujemy za wskazanie ze bank okradł
    pan Kowalski ale czy moze pani jeszcze podać jego adres bo my tu szklanej
    kuli nie mamy.

    >> Mysle, ze bardzo ważne będzie odbudowanie zaufania do służb.
    >
    > Ja myślę, że to najpierw społeczeństwo siebie musi odbudować.
    >
    Zapewne.
    Ale to jest pytanie - co jest pierwsze - jajko czy kura.
    Czy to my mamy dawać przykład służbom, czy może służby nam?

    >> nikt rozsadny nie ma nic przeciwko łapaniu kogoś kto jedzie 120 w
    >> terenie zabudowanym.
    >
    > Wchodzisz ponownie w kwestię skali.

    Bo skala jest wazna.
    Nie ma tak ze 120 na dwupasmowej jest równoznaczne ze 120 przy szkole.

    > Dla Ciebie "groźny" jest ktoś kto
    > jedzie 120/50

    To był tylko przykład.

    > a kóń kawalino dałby takiemu jechać pewnie 160/50.

    :)
    Mysle, ze on tak tylko w internecie...

    > Dla
    > matki co tam mieszka i jej dziecko przechodzi przez pasy i 60/50 to
    > jest za dużo, bo ogólnie to powinni tam postawić ograniczenie do 30.

    Zwłaszcza jak sie reklam spolecznych naogladała zamiast wyłtumaczyc
    dziecku, ze na jezdnie sie nie wchodzi dopóki sie nie upewni ze samochód
    staje.
    >
    Generalnie zalezy o jakim miejscu mówimy.
    Na krajówce? Powinni zrobić obwodnice albo postawić przejscie ze swiatłami.
    Na jakiejs bocznej, osiedlowej? A niech i 30 stawiaja.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: