eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipChamstwo w NASK › Re: Chamstwo w NASK
  • Data: 2009-06-08 08:24:37
    Temat: Re: Chamstwo w NASK
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 3 Jun 2009 21:59:43 +0200, "Prosiak w kalesonkach"
    <dziki_facet_22@w_p.pl> wrote:

    >O NASK sie nie bede wypowiadal, bo to beton i monopol gorszy niz dawna TP...
    >I do tego nie maja nadzoru - to banda kilku kolesi, ktorzy uwlaszczyli sie
    >na panstwowym wikcie i w dodatku kradna domeny... Szkoda slow...

    Dokładnie tak. Od kilku lat staram się zmienić primary DNS w jednej
    domenie którą firma ma od 14 lat. NASK żąda na zmianie danych podpisu
    osoby która wystawiała pierwotny wniosek - ta osoba nie pracuje od
    ponad 10 lat w firmie, jest w tej chwili w Ameryce południowej i
    właściwie brak z nią kontaktu. Nie jest zainteresowana jakąś
    papierkologią - bo i czemu? A dla NASK-u inne pisma nie mają znaczenia
    - ma być ten podpis i już. Nawet jak osoba by umarła.... Przenieśc
    domeny nie można bo do wniosku żądają podpisu osoby która złożyła
    pierwotny wniosek - kółko sie zamyka.

    Swoją droga to mam tak ze mieszkam od NASK-u ze 300 metrów. Kolega z
    Wrocławia/Krakowa prosił mnie jakiś rok temu bym do celów testowych
    wstawił do ich serwerowni serwer - o dziwo dali mu całkiem sensowną
    ofertę na hosting ale chciał to wpierw testować. No to wziąłem jedną
    maszynę pod pache i polazłem do nich. Sam test OK natomiast szczęka mi
    opadła jak zobaczyłem ich pomieszczenia. Niby nic a jednak jest mały
    kruczek. Od ładnych paru lat prawo budowlane wymaga by z
    lokalu/budynku można było swobodnei uciec w razie pożaru. Wszystkiy
    drzwi powinny dać się otworzyć od wewnątrza a jak mają zamki to obok
    powinna być gablotka z kluczem. W NASK-u jest dokładnie odwrotnie -
    można wejśc natomiast nie ma możliwości wyjścia. Jak mnie zamknęli w
    kanciapie gdzie mogłem konfigurować maszynę to musiałem z komórki
    dzwnić do kolesia żeby mnie wypuścił na wolność - telefon stacjonarny
    był głuchy. W razie jakiegokolwiek pożaru czy zadymienia kaplica - nie
    wyjdziesz żywy. Zastanawiam się jak złatwili w nadzorze budowlanym
    dopuszcenie lokalu do eksploatacji i w jaki sposób załatwiają kontrole
    ppoż strażaka.

    Zdrówko

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: