-
11. Data: 2011-12-21 02:56:47
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: "cpt. Nemo" <c...@a...pl>
Użytkownik "frank drebin" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:jcqlbp$2glt$1@news.ett.com.ua...
>
>> A nieprawda, 5s gratis :D
> ale takie rzeczy to tylko w erze :) i to nie za długo było.
>
A w Idei ?
Gdzie tam Erze do Idei, tylko w Erze to mozna bylo byc oskubanym i nic
wiecej :)
-
12. Data: 2011-12-21 07:24:38
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: "frank drebin" <b...@v...pl>
cpt. Nemo wrote:
> Użytkownik "frank drebin" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:jcqlbp$2glt$1@news.ett.com.ua...
>>
>>> A nieprawda, 5s gratis :D
>> ale takie rzeczy to tylko w erze :) i to nie za długo było.
>>
>
> A w Idei ?
> Gdzie tam Erze do Idei, tylko w Erze to mozna bylo byc oskubanym i nic
> wiecej :)
nie pamiętam, żeby w Idei były bezpłatne pięciosekundówki ale pamięć ludzka
zawodna i może i były.
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
13. Data: 2011-12-21 07:54:25
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 21 Dec 2011 08:24:38 +0100, frank drebin napisał(a):
> nie pamiętam, żeby w Idei były bezpłatne pięciosekundówki ale pamięć ludzka
> zawodna i może i były.
Wydaje mi się, że były. Ale głowy nie dam.
--
marcin
-
14. Data: 2011-12-21 08:42:20
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: Olgierd <n...@n...problem>
On Tue, 20 Dec 2011 19:49:31 +0100, frank drebin wrote:
>> A nieprawda, 5s gratis :D
> ale takie rzeczy to tylko w erze i to nie za długo było.
I w Idei, i w Centertelu.
--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
15. Data: 2011-12-21 09:13:58
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: "tck" <t...@t...WytniJ.net.pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:1ipdh09k68n8y$.dlg@piki.fixed...
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 08:24:38 +0100, frank drebin napisał(a):
>
>> nie pamiętam, żeby w Idei były bezpłatne pięciosekundówki ale pamięć
>> ludzka
>> zawodna i może i były.
>
> Wydaje mi się, że były. Ale głowy nie dam.
byly byly, w centertelu NMT tez byly
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
16. Data: 2011-12-21 13:52:30
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: Tomaszek <t...@f...onet.pl>
W dniu 2011-12-20 18:38, SP 1 QXL pisze:
> Znajomy mnie pyta, czy pamietam cenę za minutę z komórki w okolicy
> połowy lat 90. Ktos pamięta moze te ceny?
Miałem Simplusa: 2.90zł/min i sms po 75gr.
Potem POP'a: 1.70zł/min sms nie pamiętam
W POPie była fajna funkcjonalność, o której nie wspominali. Ostrzeżenie
przed pocztą głosową. Jak poczta miała się włączyć ( niezależnie od
tego, czy abonent nie odbierał czy też miał wyłączony telefon ) to był
taki długi jakby gong i po tym dopiero się poczta włączała. Pewnego dnia
to po prostu zniknęło i już się nigdy nie pojawiło. Pipy w salonie
oczywiście nic nie wiedziały, że było coś takiego.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
-
17. Data: 2011-12-21 14:06:06
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: Olgierd <n...@n...problem>
On Wed, 21 Dec 2011 14:52:30 +0100, Tomaszek wrote:
> W POPie była fajna funkcjonalność, o której nie wspominali.
Miał też jeszcze jedną funkcjonalność: licznik połączenia w telefonie
(wówczas dość ważna sprawa ;-) leciał już od momentu wybierania numeru,
nie od momentu nawiązania połączenia.
Później to poprawili.
A jak wprowadzili do POPa esemesy, to przez pierwszych ileś tam tygodni
były za darmo -- na cały świat.
--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
18. Data: 2011-12-21 14:11:18
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: Tomaszek <t...@f...onet.pl>
W dniu 2011-12-21 15:06, Olgierd pisze:
> Miał też jeszcze jedną funkcjonalność: licznik połączenia w telefonie
> (wówczas dość ważna sprawa ;-) leciał już od momentu wybierania numeru,
> nie od momentu nawiązania połączenia.
> Później to poprawili.
Ja go już miałem w okresie, gdy problemu nie było. Ale kumpel był z nimi
od początku i parę razy mówił, że coś mu chyba podpieprzają z konta, ale
nie wiedział dlaczego;)
> A jak wprowadzili do POPa esemesy, to przez pierwszych ileś tam tygodni
> były za darmo -- na cały świat.
A to pamiętam;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
-
19. Data: 2011-12-21 14:55:03
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: Olgierd <n...@n...problem>
On Wed, 21 Dec 2011 15:11:18 +0100, Tomaszek wrote:
>> Miał też jeszcze jedną funkcjonalność: licznik połączenia w telefonie
>> (wówczas dość ważna sprawa ;-) leciał już od momentu wybierania numeru,
>> nie od momentu nawiązania połączenia. Później to poprawili.
>
> Ja go już miałem w okresie, gdy problemu nie było. Ale kumpel był z nimi
> od początku i parę razy mówił, że coś mu chyba podpieprzają z konta, ale
> nie wiedział dlaczego
A nie, kasę brali jak trzeba, tyle, że sam licznik połączenia pokazywał
0:01, 0:02... itd. już od wciśnięcia zielonej słuchawki.
W Motorolach można było sobie ustawić "pik" np. w 50 sekundzie rozmowy,
ale w takim POPie na nic się to zdało, ponieważ owo piknięcie pojawiało
się w 50 sekundzie po naciśnięciu zielonej.
Generalnie ja miałem abonament, więc mi to zgrzewało ;-)
--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
20. Data: 2011-12-21 15:06:30
Temat: Re: Ceny za minutę w połowie lat 90
Od: TGor <t...@g...pl>
On 2011-12-20 18:43, frank drebin wrote:
> SP 1 QXL wrote:
>> Znajomy mnie pyta, czy pamietam cenę za minutę z komórki w okolicy
>> połowy lat 90. Ktos pamięta moze te ceny?
> ponad 3 zł za minutę, taryfikacja minutowa, smsy po 60 groszy :)
Tyle to chyba w TakTaku. A to już 1998 r.
TG